Sondaż late poll pokazuje, że zarówno w całym kraju jak i na Mazowszu, Prawo i Sprawiedliwość wygrywa, na drugim miejscu uplasowała się Platforma Obywatelska.
Większość naszych rozmówców uważa, że Polski po wyborach parlamentarnych nie czekają radykalne zmiany. - Dziwią mnie te emocje, bo nie widzę wielkich różnic między PO a PiS - prognozuje jeden z naszych rozmówców.
- Nie spodziewam się niczego nadzwyczajnego, życie codzienne będzie wyglądało tak, jak do tej pory. Ewentualne zmiany będą dotyczyć obsady stanowisk - ocenia inny.
Duże oczekiwania
Wśród naszych rozmówców znalazło się spora grupa osób zadowolona ze zwycięstwa partii Jarosława Kaczyńskiego.
- Myślę, że dużo w Polsce zmieni się teraz na lepsze. Zbyt długo rządzili politycy PO, popadli w rutynę, stawiali na stare, wprowadzone przez siebie porządki - mówi jeden z nich.
- Zmieni się na lepsze, jak po każdych wyborach. Wynik dla mnie jest satysfakcjonujący, mógłby być nawet lepszy - wtóruje jej inny przechodzień.
Podkreślali, że politycy PiS będą mieć pełnię władzy w Polsce, więc oczekiwania są ogromne.
- Nie ma już wymówek, macie rząd, prezydenta, większość. Teraz mamy nadzieję, że pokażecie, ile ze słów i obietnic przedwyborczych było prawdą - zaznacza jeden z przepytywanych przez nas mężczyzn.
Ale nie zabrakło też głosów niezadowolenia. - Zobaczymy, myślę, że nie dadzą rady dopełnić tego, co obiecali. To po prostu nierealne - oceniają niektórzy.
- Pójdziemy na wschód, załatwimy Rosję, wyjdziemy spod buta niemieckiego, będziemy dźwigać kraj z ruiny - ironizuje przepytywana przez nas mieszkanka Żoliborza.
Sondaż: większość ma PiS
Według sondażu late poll (z 90 procent komisji) przeprowadzonym przez Ipsos do Sejmu wejdą: PiS, PO, Kukiz'15, Nowoczesna i PSL. Większość bezwzględna (232 posłów) będzie miało PiS.
W Warszawie wciąż trwa liczenie głosów:
kś/b
PKW poda procentowe wyniki wieczorem