PKP Intercity podpisało umowę z firmą Alstom Transport na zakup 20 pociągów New Pendolino, które będą obsługiwać m.in. połączenie Warszawy z Trójmiastem, Krakowem i Katowicami. Dzięki nim np. do Gdyni będzie można dotrzeć w 2,5 godziny. Jak dobrze pójdzie to już za trzy lata.
Pierwsze, siedmiowagonowe składy trafią do Polski za 32 miesiące. Będą mogły rozwijać prędkość do 200 km na godzinę.
2,5 godziny do Gdyni
Teraz producent będzie miał prawie trzy lata na dostąwę pierwszych 12 pociągów. Kolejne 8 ma być dostarczonych pół roku później. Wyjadą na linię E-65. Podróż z Warszawy do Gdyni potrwa wówczas 2,5 godziny, a np. z Warszawy do Katowic 2 godziny i 5 minut. Oczywiście przy założeniu, że kolejarze zdążą z zaplanowaną do 2014 roku modernizacją linii E-65. Aktualnie gotowych na duże prędkości jest prawie 100 km torów pomiędzy Warszawą a Trójmiastem.
Pieniądze na zakup taboru, 660 mln euro, będą pochodzić z Unii Europejskiej i kredytu w Europejskim Banku Inwestycyjnym.
Bez pudła?
Chociaż znakiem firmowym Pendolino (co po włosku oznacza: wahadełko) są pociągi z wychylającymi się na zakrętach wagonami, Intercity kupuje składy bez tego rozwiązania. Przez to nie będą mogły na zakrętach jeździć tak szybko, jak Pendolino obsługujące linie kolejowe na Zachodzie.
mjc
Źródło zdjęcia głównego: | nrk.no, tvn24.pl, PAP