Prywatyzacja SPEC ma być największą w stołecznym samorządzie. Sprzeciwiała się temu opozycja, ale ostatecznie PO zdecydowała, że jedna z największych firm w tej branży będzie sprzedana.
Kilkunastu chętnych
W poniedziałek zgłosili się pierwsi chętni - dokładnie kilkunastu. Najbardziej znane to francuska Dalia i fiński Fortum, które inwestowały już w Łodzi i Wrocławiu. Do gry włączyli się też Czesi i Słowacy – w postaci Przedsiębiorstwa Górniczego "Silesia" należącego do EPH – czeskiego potentata na rynku ciepłowniczym.
- To firma prywatna kontrolowana przez jednego z najbogatszych Czechów Petra Kellnera – mówi "GS" Alec Galvas, szef ds. komunikacji i PR w PG Silesia. – Mamy największą elektrociepłownię oraz firmę dostarczającą ciepło do praskich mieszkań, czyli odpowiednik warszawskiego SPEC – dodaje.
Za 1,5 mld zł?
Teraz władze miasta wybiorą najkorzystniejsze oferty i chętnych zaproszą do kolejnego etapu – przygotowania ofert wiążących. Ratusz ma nadzieję, że z prywatyzacji uda się uzyskać nawet 1,5 mld zł.
ran/par
Źródło zdjęcia głównego: | Polska Agencja Prasowa