Na ulicy Rosoła osobowy ford wjechał w stojący przy jezdni radiowóz straży miejskiej z fotoradarem. Nikomu nic się nie stało. Kierowca forda został ukarany mandatem.
Do zdarzenia doszło po godz. 12.00, ok. 150 metrów przed skrzyżowaniem z ul. Płaskowickiej.
- Ford jechał ulicą Rosoła w stronę Ursynowa. Wjechał w zaparkowany obok jezdni radiowóz straży miejskiej z fotoradarem - relacjonuje Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.
Kierowca forda został ukarany mandatem przez policję. - 250 zł i 6 punktów karnych - mówi Robert Opas z biura prasowego stołecznej policji.
Jechał z dużą prędkością
- Mężczyzna tłumaczył policjantom, że jadący przed nim pojazd gwałtownie zahamował, co wymusiło jego reakcję. Następnie ford wpadł w poślizg i uderzył w radiowóz - mówi Węgrzynowicz. Na podstawie relacji świadków dodaje, że kierowca forda miał jechać z dużą prędkością.
- Strażnicy miejscy twierdzą, że mają nagrane całe zdarzenie - dodaje nasz reporter.
Ford został zabrany przez lawetę. Strażnicy miejscy czekają w tej chwili na odwiezienie swojego pojazdu.
W miejscu zdarzenia tworzą się drobne utrudnienia. - Jeden pas Rosoła w stronę Ursynowa jest zablokowany - podaje przed 14.00 Węgrzynowicz.
jb/lulu