Fiasko wielkich planów Sprzedamy "serek" po kawałku

Projekt pracowni Kuryłowicza - jedna z ambitnych koncepcji, która nie zostanie zrealizowana
Projekt pracowni Kuryłowicza - jedna z ambitnych koncepcji, która nie zostanie zrealizowana | Fakty TVN

W tym roku zacznie się sprzedaż pierwszych z ośmiu działek (tzw. serka bielańskiego) u zbiegu Marymonckiej, Duracza i Kasprowicza. Władze miasta liczą na potężny zastrzyk gotówki. Mają też nadzieję, że drogowcy zrezygnują z planowanego w tym miejscu ronda. Jeśli powstanie, dochodowa działka znacznie się zmniejszy.

Mapy z podziałem tzw. "serka bielańskiego" czekają na zatwierdzenie w miejskim biurze geodezji. – Teren został podzielony na osiem działek. Chcemy, aby ich sprzedaż rozpoczęła się jeszcze w tym roku – mówi portalowi tvnwarszawa.pl Marcin Bajko, dyrektor Biura Gospodarowania Nieruchomościami.

Lepsze rondo czy skrzyżowanie?

Urzędnicy mają jednak mały problem. Ciągle nie wiadomo jak ostatecznie będzie wyglądała sieć drogowa przy samym "serku". Dlatego na razie sprzedane zostaną tylko te działki, na których drogi na pewno nie powstaną.

A co dalej? Plany są takie: Trzeba zlikwidować fragment ulicy Kasprowicza, który przechodzi przez środek serka. Według projektu przygotowanego na zlecenie Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych ruch z tego fragmentu jezdni, ma być przeniesiony na ulicę Duracza. To właśnie na niej zaprojektowano dwa ronda: pierwsze na przecięciu z Kasprowicza, a drugie na przecięciu z Żeromskiego. - Na ten rok w budżecie zaplanowano 7 milionów złotych na przebudowę. Całość ma kosztować 15 milionów – wylicza Małgorzata Gajewska, rzeczniczka prasowa ZMiD.

Mapy dostarcza Targeo.pl

Pierwsze rondo jest punktem spornym pomiędzy BGN a ZMiD. Na jego środku miałaby znaleźć się wyspa o średnicy ponad 20 metrów. Spowoduje to uszczuplenie terenu przygotowywanego na sprzedaż. – Dla miasta to strata liczona w milionach złotych – podkreśla Bajko.

Według Gajewskiej to miejski inżynier ruchu zasugerował rondo na przecięciu z Kasprowicza i teraz to teraz inżynier będzie musiał podjąć decyzję o zmianie ronda na zwykłę skrzyżowanie. – Wysłaliśmy już pismo z zapytaniem o taką zamianę – zapewnia Gajewska.

BGN już dawno zgłaszał swoje uwagi co do ronda, ale nie zostały on uwzględnione do tej pory. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie zdenerwowało to władze miasta. W przyszłym tygodniu ma odbyć się spotkanie, na którym Hanna Gronkiewicz-Waltz będzie żądać wyjaśnień od ZMiD oraz od inżyniera ruchu.

Dzielnica pokonana

Decyzja o sprzedaży "serka" w częściach to cios dla samorządowców z Bielan, którzy od wielu lat popierali sprzedaż tego cennego gruntu w całości.

Kilkanaście lat temu wydawało się, że na "serku" powstanie miasto w mieście. Wizje były śmiałe: banki, sklepy, nowoczesne mieszkania, biura, kino, kręgielnia. To wszystko miało imponować tuż przy wjeździe na Bielany. Kolejne spółki łączyły swoje siły, żeby pozyskać teren i stworzyć wielkie centrum handlowo-usługowe. Znani architekci na papier przelewali swoje wizje jak takie centrum może wyglądać. Po kilkunastu latach starań na "serku" nic nie powstało – został jedynie podzielony.

Mimo to, samorządowcy z Bielan są przekonani, że dopóki sprzedaż gruntu się nie zaczęła to jest o co walczyć. Na początku marca miało odbyć się spotkanie w bielańskiej siedzibie koła PO. Dzielnicowi radni wspólnie z zaproszonymi architektami i ekspertami od nieruchomości mieli dyskutować nad przyszłością terenu. Każdy miał wyrazić również swoje poparcie za sprzedażą terenu w całości.

Ostatecznie spotkanie się nie odbyło.

Bartłomiej Frymus

Źródło zdjęcia głównego:  | Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Wszedł na pomnik smoleński i zagroził detonacją ładunku wybuchowego. Postawił wówczas na nogi setki policjantów. Śledztwo w tej sprawie już się zakończyło. O skierowaniu do sądu aktu oskarżenia poinformował Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Wszedł na pomnik smoleński, groził detonacją bomby. Koniec śledztwa

Wszedł na pomnik smoleński, groził detonacją bomby. Koniec śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

312 placówek czeka na zwiedzających w 20. Noc Muzeów. Jakie miejsca można odwiedzić? Przewidziano dużo wystaw i koncertów, również miłośnicy historii znajdą coś dla siebie. Dla pragnących nietypowych wrażeń jest wizyta w pszczelarium, spotkanie z robotem obdarzonym sztuczną inteligencją i zwiedzanie komory przelewu burzowego.

Jedyna taka noc. Otworzy się 312 placówek, nie tylko muzea

Jedyna taka noc. Otworzy się 312 placówek, nie tylko muzea

Źródło:
PAP

W jednym z boksów na terenie centrum handlowego w Wólce Kosowskiej pod Warszawą doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Z uwagi na duże zadymienie ewakuowano osoby przebywające w hali.

Pożar centrum handlowego w Wólce Kosowskiej

Pożar centrum handlowego w Wólce Kosowskiej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarządzeniem prezydenta Warszawy z urzędów stolicy znikną symbole religijne. Ruch ten wywołał oburzenie polityków prawicy. Rafał Trzaskowski zapewnił, że chodzi wyłącznie o przestrzeń urzędu, w której obsługiwani są mieszkańcy. Podkreślił, że nie zmieni się przebieg uroczystości historycznych. - To, co jest częścią tradycji, nie podlega temu zarządzeniu - zapewnił.

"Nikt nie zamierza prowadzić żadnej krucjaty". Trzaskowski precyzuje zapisy zarządzenia

"Nikt nie zamierza prowadzić żadnej krucjaty". Trzaskowski precyzuje zapisy zarządzenia

Źródło:
TVN24, PAP

"Decyzja warszawskiego Urzędu Miasta prowadząca do wyeliminowania symboli religijnych w urzędach i biurach miejskich budzi zdziwienie i smutek" - czytamy w oświadczeniu Archidiecezji Warszawskiej. To stanowisko do zarządzenia prezydenta Warszawy o nieeksponowaniu symboli religijnych w urzędach.

Urzędy bez krzyży, archidiecezja reaguje. "Zdziwienie i smutek"

Urzędy bez krzyży, archidiecezja reaguje. "Zdziwienie i smutek"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokurator generalny Adam Bodnar wystąpił do marszałka Sejmu Szymona Hołowni z wnioskiem o uchylenie immunitetu Anicie Czerwińskiej. To pokłosie wydarzeń ze stycznia, kiedy podczas miesięcznicy smoleńskiej, posłanka z PiS oderwała tabliczkę z jednego z wieńców.

Prokurator generalny chce uchylenia immunitetu posłance PiS. Chodzi o incydent przed pomnikiem smoleńskim

Prokurator generalny chce uchylenia immunitetu posłance PiS. Chodzi o incydent przed pomnikiem smoleńskim

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Służby przestrzegają, że pogorzelisko po hali targowej przy Marywilskiej 44 nadal jest niebezpieczne. Straż miejska podała, że cztery dni po pożarze doszło samozapłonu zgliszczy. Funkcjonariusze pomagają w zabezpieczeniu terenu. To właśnie jeden ze strażników zauważył dym.

Pogorzelisko przy Marywilskiej nadal niebezpieczne. Doszło do samozapłonu

Pogorzelisko przy Marywilskiej nadal niebezpieczne. Doszło do samozapłonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Mamy deklarację wstępną ze strony kupców, że większość z nich byłaby gotowa do podjęcia znowu działalności i miejmy nadzieję, że właśnie w takiej hali tymczasowej taka działalność będzie mogła być prowadzona - mówił o rozwiązaniach dla poszkodowanych przedsiębiorców po pożarze hali przy Marywilskiej prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Trzaskowski: kupcy z Marywilskiej będą mogli handlować w hali tymczasowej

Trzaskowski: kupcy z Marywilskiej będą mogli handlować w hali tymczasowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Makabryczne morderstwo seniorki na Mokotowie. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformował w piątek, że zatrzymano syna zamordowanej 84-letniej kobiety.

Martwa 84-latka z workiem na głowie, policja zatrzymała jej syna

Martwa 84-latka z workiem na głowie, policja zatrzymała jej syna

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Amatorska nauka jazdy zakończyła się kolizją ze słupem. Zarówno ucząca się jeździć, jak i właściciel samochodu byli pijani. Obojgu grożą poważne konsekwencje.

Uczył koleżankę jeździć autem, kobieta wjechała w słup. Oboje byli pijani

Uczył koleżankę jeździć autem, kobieta wjechała w słup. Oboje byli pijani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zmiany czekają ulicę Saską na odcinku od alei Stanów Zjednoczonych do ulicy Zwycięzców. Wymienione zostanie ponad 1000 metrów kwadratowych chodnika, Zarząd Dróg Miejskich wyznaczy nowe miejsca parkingowe.

Mniej betonu, więcej zieleni i nowe miejsca parkingowe

Mniej betonu, więcej zieleni i nowe miejsca parkingowe

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śmigłowiec awaryjnie lądował pod Mińskiem Mazowieckim. Pilot cywilnej maszyny posadził ją na leśnej polanie. Trzy osoby trafiły do szpitali, ich obrażenia nie są poważne. Jak doszło do wypadku? - Zgasł silnik. Pilot lądował na autorotacji. Płozy zamortyzowały uderzenie - ustalił reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz.

Śmigłowiec lądował z wyłączonym silnikiem. Pilot i pasażerowie trafili do szpitali

Śmigłowiec lądował z wyłączonym silnikiem. Pilot i pasażerowie trafili do szpitali

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP