Emeryci za odwołaniem Gronkiewicz-Waltz

24,6 procent osób głosujących za odwołaniem prezydent to emeryci i renciści – wynika z sondażu TNS Polska dla TVN24 i TVP Info.

Według sondażu nieco mniejszą grupę (20,8 procent) stanowiły osoby na co dzień pracujące jako kierownicy i specjaliści.

11,1 procent głosujących za odwołaniem to prywatni przedsiębiorcy;

11 procent to pracownicy administracji;

9 procent głosów zostało oddanych przez pracowników usług i sprzedaży;

5,8 procent to uczniowie i studenci.

Robotnicy stanowili 4,4 procent, a bezrobotni 3,1 procent.

Rolnicy oddali 0,4 głosów za odwołaniem prezydent.

9,8 procent głosów oddali przedstawiciele innych grup zawodowych.

Za mało mieszkańców poszło do urn

Według sondażu TNS Polska dla TVN24 i TVP Info, za odwołaniem Gronkiewicz-Waltz było aż 93,8 proc. osób biorących udział w głosowaniu. Frekwencja wyniosła 27,2 proc.

Referendum byłoby ważne, gdyby frekwencja wyniosła 29,1 proc. - czyli wzięłoby w nim udział 3/5 liczby wyborców, którzy uczestniczyli w wyborze prezydent Warszawy w 2010 roku. W wyborach trzy lata temu wzięło udział 649 049 osób. Oznacza to, że referendum w sprawie jej odwołania byłoby ważne, jeśli zagłosowałoby co najmniej 389 430 osób.

Wynik referendum byłby rozstrzygający, jeżeli za jednym z rozwiązań w sprawie poddanej pod referendum oddano by więcej niż połowę ważnych głosów.

Sondaż exit poll przeprowadziła dla TVN24 i TVP Info pracownia TNS Polska przed lokalami wyborczymi w całej Warszawie. Margines błędu wynosi 2 pkt proc.

CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT.

bf/mz

Czytaj także: