"Człowiek, którego uratował jego własny cień"

[object Object]
O kampanii "zombie"Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
wideo 2/7

Swoją pracę w tramwajach rozpoczął od zatrzymania przez policję. Później musiał poradzić sobie z nożownikiem na pokładzie. Ale zdarzały się też miłe momenty: siatka pomarańczy od spóźnionego pasażera czy propozycja kanapki od troskliwej pasażerki. Z okazji dnia motorniczego autor popularnej na Facebooku strony Twój Motorniczy opowiedział nam o kulisach swojej pracy.

Do Warszawy przyjechał z Górnego Śląska, gdzie już w wieku 21 lat zrobił uprawnienia na kierowanie tramwajem. Kilka lat temu założył na Facebooku stronę Twój Motorniczy. Postanowił opisywać anegdoty, które przytrafiają mu się w pracy. W jednym z ostatnich wpisów stwierdził, że historii jest tak wiele, że można by napisać z nich książkę. Postanowiliśmy sprawdzić, czy nie przesadza.

Klaudia Ziółkowska: Dziś święto motorniczych, czego życzy pan sobie i kolegom?

Rafał Wójcik: Przede wszystkim spokojnych służb.

A bywają niespokojne?

Tak. Pamiętam, kiedy w tramwaju miałem do czynienia z nożownikiem. Prowadząc tramwaj linii osiem, ruszając spod Stadionu Narodowego w kierunku mostu Poniatowskiego poczułem pewien niepokój. Po zatrzymaniu na przystanku spojrzałem w stronę pasażerów. Ewidentnie byli przestraszeni. Obróciłem się na fotelu i zobaczyłem mężczyznę, który smaga nożem kuchennym po futrze starszej pani, po plecach.

I co pan zrobił?

Powiadomiłem Centralę Ruchu, zgodnie z procedurami, gdzie dostałem jasne wytyczne, że miałem jechać na tyle powoli, żeby odwlec moment wyjścia człowieka z pojazdu, jednocześnie na tyle szybko, żeby nie zorientował się, że coś jest nie tak. Po dwóch przystankach policjanci wpadli do wagonu i obezwładnili nożownika. Nikomu na szczęście nic się nie stało.

Był strach?

Nie bałem się. Byłem bardzo zadaniowy. Zrobiłem to, co należało do moich obowiązków, czyli powiadomiłem służby i wykonywałem ich polecenia.

A pasażerowie?

Bezpośrednio po powiadomieniu Centrali Ruchu obróciłem się do pasażerów i pokazałem im palcem zbliżonym do ust z prośbą o ciszę oraz, że dałem znać służbom i proszę o spokój, żeby nie płoszyć napastnika.

Historia o nożowniku
Historia o nożowniku Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Ma pan w głowie inne historie?

Skrzyżowanie alei Solidarności i ulicy Żelaznej, ruszam z przystanku. Widzę kobietę, która próbuje samochodem skręcić w lewo. Stoi na torowisku.

Po ruszeniu z przystanku, delikatnie podjeżdżam, żeby nie stresować prowadzącej. Nie używałem dzwonków, nie oślepiałem światłami drogowymi. Kiedy pani zorientowała się, że blisko jej samochodu jest tramwaj, wyskoczyła z auta i uciekła na drugą stronę skrzyżowania. W samochodzie zostawiła dziecko w foteliku.

Co pan zrobił?

Sytuacja skończyła się tak, że musiałem wyjść z tramwaju, pójść po panią i ją uspokoić. Powiedziałem, żeby na spokojnie wzięła dziesięć oddechów i jeżeli jest taka możliwość wsiadła do samochodu i odjechała.

O pieszych i kierowcach
O pieszych i kierowcach Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Ale praca motorniczego to nie tylko dramatyczne historie.

Jasne.

Proszę o przykłady

Sytuacja miała miejsce dzień przed wigilią, kilka lat temu. Jeden z ostatnich odjazdów mojego tramwaju z pętli. Patrząc w lusterku widzę, że na przejściu dla pieszych na zielone światło oczekuje pewien mężczyzna. Oczywiście zaczekałem na chłopaka.

Wchodząc do wagonu machnął dłonią w podziękowaniu. Na następnym przystanku przyszedł z drugiego wagonu do pierwszego i przez otwór do wydawania biletów wręczył mi siatkę pomarańczy i podziękował, ponieważ zdąży na ostatni pociąg, którym jedzie do domu na święta.

Ponadto w mojej pamięci jest starsza pani, która jechała pod szpital na Banacha. A w pamięci zapadła dlatego, że chciała zrobić mi kanapkę, ponieważ miałem dosyć stresującą sytuację na skrzyżowaniu. Sytuację, w której musiałem nagle zahamować, ponieważ zza wagonu jadącego z przeciwka wyszedł niespodziewanie człowiek, którego uratował jego własny cień.

Cień? Jak to?

Zobaczyłem za wagonem cień, który zasugerował mi, że człowiek będzie chciał wejść pod tramwaj. Udało się zahamować, ale pani tak się przejęła, że postanowiła zrobić mi kanapkę. Podziękowałem mówiąc, że jeżeli przy każdej stresującej sytuacji miałbym jeść, łatwiej byłoby mnie przeskoczyć niż obejść.

Bardzo wdzięcznymi pasażerami są dzieci, które stoją za kabiną i patrzą, co się tutaj dzieje z ewidentnym zaciekawieniem. Niektóre wychodząc z tramwaju machają. Oczywiście odmachujemy im, uśmiechamy się.

Historia o pomarańczach i policji
Historia o pomarańczach i policji Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

A niektórym mogłoby się wydawać, że praca motorniczego jest monotonna…

Wielokrotnie spotykamy sytuacje w których piesi, ale i kierowcy samochodów i innych pojazdów zachowują się w sposób nieodpowiedni, powiedziałbym nieodpowiedzialny. Piesi wchodzą przed tramwaje, pod tramwaje. Samochody zagradzają nam torowisko, uniemożliwiając przejazd, niejednokrotnie zmuszając nas do hamowania.

Jakieś przykłady?

Na myśl przychodzi mi ulica Stalowa na Pradze Północ, gdzie jadąc tramwajem numer 23, zza samochodu wyskakuje młoda kobieta, która staje między szynami, patrzy prosto w moje oczy i czeka na uderzenie. Na szczęście do uderzenia nie dochodzi, bo bezpośrednio nad dziewczyną nie świeciła latarnia, a latarnia za nią rzucała jej cień na torowisko. Dzięki temu zauważyłem właśnie ten cień i uniknąłem zderzenia.

O pieszych i kierowcach
O pieszych i kierowcach Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Ostatnio Tramwaje Warszawskie prowadzą kampanię, w której zwracają uwagę na pieszych, którzy skupiają się na smartfonach, a przez to wchodzą na torowiska. Pana zdaniem edukowanie pieszych jest potrzebne?

Ludzi trzeba uwrażliwiać na to, jak się zachowują i jakie mogą być tego skutki. Bo to, że człowiek zapatrzony w smartfon nie trafi w otwarte drzwi i się od nich odbije to pół biedy. Gorzej, gdy przejdzie przez przejście na czerwonym świetle, a ja nie będę miał szans zatrzymać tramwaju na czas.

Poza tym jest jeszcze jedna różnica polegająca na przyczepności. O ile samochód tę przyczepność ma świetną i jadąc prawidłowo, jest w stanie szybko wyhamować, to tramwaj tak szybko nie wyhamuje.

Tramwaj może ważyć nawet 50 ton. Przy prędkości 50 km/h, w bardzo dobrych warunkach potrzebujemy grubo ponad 40 metrów, żeby się zatrzymać. Motorniczowie są wyczuleni na pewne zachowania. Musimy je przewidywać.

O kampanii "zombie"
O kampanii "zombie"Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Wróćmy na chwilę do sytuacji, kiedy poczekał pan na pasażera. Nie wszyscy mają takie szczęście. Nie zawsze motorniczy czeka.

Wynika to z ruchu tramwajowego, po prostu. Tramwaj posiada rozkład jazdy, który jest realizowany. Motorniczy nie odjeżdża z przystanku przed czasem. Kiedy jest kilka sekund przed czasem, czekamy na dobiegających, na czas odjazdu z przystanku.

Ponadto, kiedy motorniczy nie ma światła zezwalającego na przejazd przez skrzyżowanie i na nie czeka, zabieramy pasażerów dobiegających. Jest to po prostu bycie fair wobec pasażerów będących w tramwaju, jak i tych, którzy czekają na tramwaj na kolejnych przystankach.

Skąd w ogóle pomysł, żeby zostać motorniczym?

Chciałem nim zostać, odkąd pamiętam. Moi dziadkowie wspominają czasy, gdzie nie sięga jeszcze moja pamięć. Twierdzą, że od zawsze interesowałem się tramwajami. To narastało z biegiem lat, aż w końcu postanowiłem, że spróbuję swoich sił i spróbuję dostać się na kurs na motorniczego. Nigdy nie chodziły mi po głowie inne zawody. Na kurs dostałem się w wieku niecałych 21 lat, tramwajami jeżdżę już od 11 lat.

Pamięta pan pierwszy dzień swojej pracy?

Pochodzę z Górnego Śląska i tam też zaczynałem jeździć tramwajami. Swój pierwszy dzień w pracy pamiętam doskonale. To było w Bytomiu, na linii 9. Zaczynałem o godzinie 3.58 nad ranem. To był 18. dzień października 2007 roku.

Niedługo później przytrafiła mi się zabawna historia. Widzę policjantów jadących na sygnale w moim kierunku. Wezwali ich zaniepokojeni pasażerowie, którzy myśleli, że tramwaj prowadzi dziecko. Policjanci zatrzymali się przed moim tramwajem, podeszli pod kabinę i zapytali, czy pozwalam prowadzić tramwaj dziecku.

Na co trochę się zdziwiłem, pokazałem swoje uprawnienia. Policjanci odjechali tłumacząc: rzeczywiście wygląda pan młodo. Można się pomylić.

W Warszawie jeżdżę od 13 marca 2008 roku. Swój pierwszy dzień zapamiętam na długo. Miałem linię 24 w kierunku Nowego Bemowa, obok mnie stała starsza motornicza, która uczyła mnie współpracy z pasażerami oraz przebiegu tras i linii.

Teraz też zaczyna pan prace tak wcześnie, przed 4?

Zazwyczaj motorniczowie zaczynają pracę najwcześniej w okolicach 3:20. Jednak najwcześniej zaczynam pracę w okolicy godziny 3.15. Wtedy muszę być 15 minut przed pierwszym motorniczym, gdyby inny się spóźnił, zaspał. Ktoś musi za niego wyjechać tramwajem w miasto.

O początku pracy
O początku pracy Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Jak to było z Facebookiem?

Ze stroną Twój Motorniczy na Facebooku było jak z przyjazdem do Warszawy. Obudziłem się rano i pomyślałem: "dlaczego nie? Przyjadę do Warszawy". Tak samo było z profilem. Staram się na nim działać na rzecz wrażliwości społecznej, żebyśmy byli dla siebie bardziej wrażliwi, zwracać uwagę na bezpieczeństwo podczas podróżowania, na komfort oraz na zachowania w sytuacjach niecodziennych.

W takim razie, jakie są cechy dobrego motorniczego?

Cierpliwość, opanowanie emocji. Musimy odżegnać się od emocji, nie możemy reagować emocjonalnie, musimy być cierpliwi i skoncentrowani.

Są jakieś branżowe słówka motorniczych?

A wie pani co to jest wekslowanie?

Nie.

Jest to zawracanie tramwajem na trzy. Na przykład na placu Zbawiciela. Wykonuje się manewr przejazdu za zwrotnicę, wycofania przez plac Zbawiciela chociażby i powrót na trasę.

Ponadto nasze tramwaje mają zwyczajowe nazwy, zazwyczaj nadają je mieszkańcy, ale też pracownicy tramwajów. Zaczynając od słynnych "berlinek", przez "parówki", czyli tramwaje serii 13N, tak bardzo charakterystyczne dla Warszawy, przez 105-tki tak zwane akwaria, "u-boty", czyli tramwaje z częścią niskiej podłogi, po chociażby "delfiny", "hipolity", które niektórzy nazywają "piraniami" z uwagi na czerwony spód burt wagonu.

Z kolei tramwaje typu 128 N, mieszkańcy nazywają "kioskami" z uwagi na przednią szybę, która jest pochylona pod kątem, a nasze najnowsze nabytki, czyli wagony typu 134 N, motorniczowie nazywają szczeniakami, bo nie dość, że są nowe, to są najmniejsze.

"Pirania", "kiosk" czy "hipolit", który wagon jest pana ulubionym?

Moim ulubionym typem wagonu jest wagon typu 123 N "hipolit", ponieważ drzwi się szybko zamykają, a wagon jest dynamiczny. Poza tym mam do nich sentyment, ponieważ zaczynałem pracę w Warszawie razem z przyjściem tych wagonów z fabryki.

O branżowych słówkach
O branżowych słówkach Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

A gdyby pan mógł podać najbardziej malowniczą trasę w Warszawie?

Gdybym miał komuś polecić podczas zwiedzania Warszawy przejażdżkę tramwajem, myślę, że byłaby to linia 4 – spod toru wyścigów konnych na Służewcu, Mokotów, MDM, centrum, ulicą Marszałkowską, Park Saski, plac Bankowy, przejazd tunelem pod Starym Miastem, przejazd mostem Śląsko-Dąbrowskim, aż do przystanku Park Praski, gdzie można zobaczyć nasze miśki.

Obecnie moją ulubioną linią tramwajową jest linia 24, a także 10 i 11. Dlaczego? Bo są długie, na nich najszybciej mija w pracy czas. Chociaż w naszej pracy, niezależnie od linii, nie można się nudzić.

rozmawiała Klaudia Ziółkowska

Pozostałe wiadomości

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na weekend oraz pierwsze dni nowego tygodnia zaplanowano kilka remontów. Nowy asfalt zyska skrzyżowanie Powązkowskiej i Krasińskiego, a także ulica Jana Kazimierza czy plac Na Rozdrożu. Na Słomińskiego przy parku Traugutta wymienione zostaną rozjazdy tramwajowe. Zmieniona organizacja ruchu zawita także na nowo wybudowany odcinek ulicy Jana III Sobieskiego.

Prace drogowców na wielu ulicach. Zobacz, gdzie spodziewać się utrudnień

Prace drogowców na wielu ulicach. Zobacz, gdzie spodziewać się utrudnień

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rusza Rodzinna Strefa Sportu przed Pałacem Kultury, z której mogą już korzystać warszawianki i warszawiacy. Atrakcje będą bezpłatne i dostępne do 29 września, ale na niektóre potrzebna jest wcześniejsza rejestracja.

Korty tenisowe i tor przeszkód przed Pałacem Kultury

Korty tenisowe i tor przeszkód przed Pałacem Kultury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciężkie, połamane konary starego drzewa zwisały nad chodnikiem na Pradze Południe. Zagrażały przechodniom i zaparkowanym obok samochodom. Na miejscu interweniowały służby.

Grube konary zwisały tylko na skrawkach kory

Grube konary zwisały tylko na skrawkach kory

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do Zarządu Zieleni Warszawy wpływa sporo zgłoszeń dotyczących konieczności wykoszenia lub wstrzymania koszenia trawników. - Racje dostrzegamy po obu stronach - przyznają miejscy ogrodnicy. Tłumaczą też, dlaczego w niektórych częściach miasta widać kawałki łąki, a w innych krótko przycięte trawniki.

Od lat ograniczają koszenie. Ciągle muszą tłumaczyć dlaczego

Od lat ograniczają koszenie. Ciągle muszą tłumaczyć dlaczego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik Praw Obywatelskich ma wątpliwości co do obowiązującej od początku lipca w Warszawie strefy czystego transportu. Chodzi o interpretację przepisów umożliwiających wjazd do miasta samochodom wszystkich seniorów, którzy mają ukończone 70 lat. RPO zwrócił się do drogowców o wyjaśnienia.

Strefa czystego transportu. Rzecznik Praw Obywatelskich ma wątpliwości

Strefa czystego transportu. Rzecznik Praw Obywatelskich ma wątpliwości

Źródło:
PAP

Policjanci z Płońska oraz inspektorzy ochrony środowiska pojawili się na terenie jednej z tamtejszych firm. W nieużytkowanych budynkach zastali mauzery z nieznaną substancją, zafoliowane kartony i worki ze śmieciami. Trwają badania, czy znalezisko może być niebezpieczne.

15 mauzerów z nieznaną substancją na terenie firmy. Interweniowała policja

15 mauzerów z nieznaną substancją na terenie firmy. Interweniowała policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali mężczyznę, którego podejrzewają o napastowanie kobiety na przystanku tramwajowym w Warszawie. Z relacji jej partnera wynikało, że złapał ją za biust i uciekł, kiedy zaczęła krzyczeć. Pokrzywdzona zdążyła zrobić mu zdjęcie, co ułatwiło zadanie policji.

Zgłosiła, że złapał ją za biust na przystanku. Mężczyzna ze zdjęcia zatrzymany

Zgłosiła, że złapał ją za biust na przystanku. Mężczyzna ze zdjęcia zatrzymany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Piasecznem pociąg Intercity śmiertelnie potrącił mężczyznę. Strażacy ewakuowali 350 pasażerów. Wprowadzono wzajemne honorowanie biletów na pociągi wybranych relacji.

Pociąg śmiertelnie potrącił człowieka. 350 pasażerów ewakuowanych

Pociąg śmiertelnie potrącił człowieka. 350 pasażerów ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka dni temu 39-letni mieszkaniec podwarszawskiego Piaseczna został trzykrotnie ugodzony nożem. Znaleziono go na ulicy, ranny siedział przed budynkiem banku. Policjanci zatrzymali już dwóch podejrzanych. Usłyszeli prokuratorskie zarzuty.

"Trzykrotnie ugodzony nożem". Ranny mężczyzna siedział przed bankiem

"Trzykrotnie ugodzony nożem". Ranny mężczyzna siedział przed bankiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek i niedzielę na Stadionie Narodowym w Warszawie zagra zespół Metallica. Stołeczni urzędnicy zapowiadają, że w związku z koncertami mieszkańców Saskiej Kępy czekają utrudnienia. Apelują też do fanów amerykańskiej grupy, by na koncert przyjechać komunikacją miejską. Tak najwygodniej.

Metallica zagra dwa razy. Stołeczny ratusz prosi uczestników: wybierzcie komunikację

Metallica zagra dwa razy. Stołeczny ratusz prosi uczestników: wybierzcie komunikację

Źródło:
PAP

42-latek i 38-latek zostali złapani na gorącym uczynku, kiedy włamali się do szpitalnej kuchni. Jak podała policja, mężczyźni tłumaczyli, że "kradli po to, żeby potem sobie to wszystko móc zjeść". Lista skradzionych produktów obfitowała w drogie morskie ryby. Straty wyceniono na 80 tysięcy złotych.

Ze szpitalnej kuchni znikało jedzenie. Byli pracownicy wpadli na gorącym uczynku

Ze szpitalnej kuchni znikało jedzenie. Byli pracownicy wpadli na gorącym uczynku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Radny Pragi Południe Robert Migas z klubu Lewicy i stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, został odwołany z funkcji przewodniczącego Komisji Komunalnej i Spraw Samorządowych na dzień przed posiedzeniem w sprawie Centrum Lokalnego Kamionek. Centrum to niewygodny temat dla dzielnicy, na jego stworzenie wydano sześć milionów złotych, ale pawilony handlowo-usługowe stoją puste.

Szef komisji komunalnej stracił stanowisko, jego następca, zdalnie, odwołał posiedzenie. Poszło o Kamionek?

Szef komisji komunalnej stracił stanowisko, jego następca, zdalnie, odwołał posiedzenie. Poszło o Kamionek?

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji rozbiło zorganizowaną grupę przestępczą, rozprowadzającą narkotyki w stolicy. Służby znalazły 16 kilogramów marihuany, ponad 300 tabletek ecstasy i inne zabronione substancje. Zatrzymano 15 osób.

Znaleźli narkotyki i gotówkę. 15 osób zatrzymanych

Znaleźli narkotyki i gotówkę. 15 osób zatrzymanych

Źródło:
PAP

W Ząbkach policjanci zatrzymali pijanego 19-latka. Mężczyzna na torach kolejowych rozbijał butelki. Okazało się, że jest poszukiwany.

19-latek rozbijał butelki na torach kolejowych. Był poszukiwany

19-latek rozbijał butelki na torach kolejowych. Był poszukiwany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

18 czerwca br. na Nowym Mieście pojawił się nowy, wybitny mural, który koniecznie musicie zobaczyć. Dlaczego? Bo zmienia się wraz z porą dnia! Niesie ważne przesłanie: motywuje do docenienia siebie, a przede wszystkim do pochwalenia się tym, co nas wyróżnia. Powstał z inicjatywy marki Oranżada Hellena, która w swojej komunikacji podkreśla, że warto spojrzeć na siebie życzliwym okiem. A z badań wynika, że Polacy czasem mają z tym problem.

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Minęły ponad dwa tygodnie od zmiany przepisów, która nakłada na kierowców przewozu osób obowiązek posiadania polskiego prawa jazdy. Jak informuje jedna z większych platform skupiających kierowców, od wejścia w życie przepisów liczba kierowców przewozu osób w stolicy zmniejszyła się o 26 procent. Z kolei Komenda Stołeczna Policji wystawiła w tym czasie 31 mandatów i pięć wniosków o ukaranie do sądu.

Po zmianie przepisów w Warszawie ubyło prawie 30 procent kierowców przewozu osób

Po zmianie przepisów w Warszawie ubyło prawie 30 procent kierowców przewozu osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl, PAP

Stołeczni radni zagłosowali w czwartek za podniesieniem maksymalnych opłat za przewozy taksówkami w Warszawie. Przyjęta uchwała likwiduje podział na strefy w granicach miasta. Wprowadza też zmiany w oznakowaniu taksówek.

Nowe stawki za przejazdy taksówkami. Nie będzie podziału na strefy

Nowe stawki za przejazdy taksówkami. Nie będzie podziału na strefy

Źródło:
PAP

Rada Warszawy przyjęła w czwartek uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia strategii rozwoju Warszawy 2040 plus i planu ogólnego. To ważne dokumenty dla miasta, wytyczające kierunek jego rozwoju. Podzielą Warszawę na strefy planistyczne.

Radni przyjęli ważną uchwałę. Dotyczy przyszłości Warszawy

Radni przyjęli ważną uchwałę. Dotyczy przyszłości Warszawy

Źródło:
PAP

Monitoring, oświetlenie, obecność innych osób na ruchliwym skrzyżowaniu w Warszawie. To wszystko nie przeszkodziło mężczyźnie, który wieczorem podbiegł do kobiety i zaczął ją dotykać. Na komendzie poszkodowana miała usłyszeć od policjantki, że to "zwykły wybryk" i że zgłoszenia może dokonać następnego dnia. Molestowanie w miejscach publicznych zgłaszają nieliczne kobiety, które spotykają się z problemem.

Podbiegł do Magdy i złapał ją za pośladek. Na komendzie usłyszała: proszę przyjść jutro

Podbiegł do Magdy i złapał ją za pośladek. Na komendzie usłyszała: proszę przyjść jutro

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja z Legionowa zatrzymała łącznie siedem osób, które mogą mieć związek z brutalnym pobiciem 15-letniego chłopca. Wśród zatrzymanych są dwie osoby, które ukończyły 17 lat. Będą odpowiadać jak dorośli.

15-latek pobity w lesie na oczach kilkunastu rówieśników. Policja zatrzymała siedem osób

15-latek pobity w lesie na oczach kilkunastu rówieśników. Policja zatrzymała siedem osób

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Prokuratura odmówiła wszczęcie postępowania w sprawie zburzenia ponad stuletniej willi Ronikierów w podwarszawskich Ząbkach. Burmistrz miasta nie składa jednak broni, złożył odwołanie.

Zburzyli stuletnią willę w Ząbkach. Prokuratura nie doszukała się przestępstwa

Zburzyli stuletnią willę w Ząbkach. Prokuratura nie doszukała się przestępstwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest śledztwo prokuratury w sprawie zderzenia ciężarówki z pociągiem w Ołtarzewie. Śledczy ustalili, że urządzenia przejazdu działały właściwie, a dyżurna ruchu zareagowała szybko. W wypadku zginął maszynista Kolei Mazowieckich.

Maszynista zginął po zderzeniu pociągu z ciężarówką. Prokuratura wszczęła śledztwo

Maszynista zginął po zderzeniu pociągu z ciężarówką. Prokuratura wszczęła śledztwo

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl