Postawili prywatny fotoradar przy przedszkolu. W cztery dni złapał ponad 20 tysięcy kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Rodzice ustawili prywatny fotoradar przy przedszkolu
Rodzice ustawili prywatny fotoradar przy przedszkolu
wideo 2/4
Prywatny fotoradar przy przedszkolu w Chotomowie

Przy przedszkolu w Chotomowie stanął prywatny fotoradar. Rodzice chcą w ten sposób pokazać urzędnikom i policji, że ulica, przez którą przechodzą dzieci, to "droga śmierci". Wystarczyły cztery dni, by - jak twierdzą - ponad 20 tysięcy osób przekroczyło dozwoloną prędkość. Rekordzista miał 128 km/h na liczniku.

Wspomniane przedszkole mieści się przy ulicy Piusa XI w Chotomowie. Tuż obok jest przejście dla pieszych, a przy nim ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę. - Ta ulica to droga śmierci łącząca Chotomów z Legionowem - mówi tvnwarszawa.pl Marcin Mizgalski, jeden z inicjatorów akcji.

Na jakiej podstawie używa tak mocnych słów do opisania tego miejsca?

- Do przedszkola chodzi 120 dzieci. Co trzecie przechodzi przez to przejście dwa razy dziennie. Po czterech dniach pomiarów mieliśmy 26 tysięcy pojazdów przejeżdżających tamtędy w obu kierunkach. Jedynymi, którzy trzymali się ograniczenia prędkości, byli rowerzyści - twierdzi. Mówi też, że pośród aut, które nie łamały przepisów, były na przykład włączające się do ruchu z pobliskiego skrzyżowania.

Fotoradar rejestrował kierowców przez cztery dni ubiegłego tygodnia (od środy do soboty). Z danych przedstawionych przez Konwent Aktywistów Gminnych z gminy Jabłonna wynika, że 80 procent spośród 26 tysięcy zarejestrowanych kierowców jechało za szybko. Oznacza to, że przepisy złamało ponad 20 tysięcy osób. Rekordzista miał 128 km/h na liczniku. - Z taką prędkością jechał nie w środku nocy, gdy na drodze jest pusto, to pomiar z piątkowego poranka - zauważa Mizgalski.

Walczą o przebudowę przejścia

Jak twierdzą, apele o zmiany i zwiększenie liczby policyjnych patroli nie pomogły. Pomocy szukali w starostwie powiatowym, które jest zarządcą drogi i u legionowskiej drogówki. Przez ponad rok nic nie zyskali. Ręce rozkładają też pracownicy urzędu gminy w Jabłonnie. - Wielokrotnie zgłaszaliśmy tę sprawę do starostwa i policji. Niestety ten problem nie został rozwiązany - przyznaje rzecznik urzędu Michał Smoliński.

Najnowsza inicjatywa rodziców ma otworzyć oczy osobom, które mają realny wpływ na sytuację na ulicy Piusa XI. - Jeden z rodziców ofiarował nam prywatny fotoradar. To w pełni skomputeryzowane urządzenie, wysokiej precyzji. Działa jak zwykły fotoradar: zlicza pojazdy i zapisuje ich prędkości. Jedyna różnica jest taka, że nie wykonuje zdjęć - wyjaśnia Mizgalski. Zaznacza też, rodzice postanowili zamaskować urządzenie, by nie rzucało się w oczy. Nie chcą też zdradzić, gdzie dokładnie stoi.

Podobne pomiary przeprowadzili na początku roku szkolnego w pobliżu innych chotomowskich szkół i przedszkoli. Statystyka była równie zatrważająca. - W miejscu ograniczenia prędkości do 50 kilometrów na godzinę, 90 procent kierowców jechało szybciej. Nie brakowało takich, którzy wyprzedzali na przejściu i podwójnej ciągłej - twierdzi.

I dodaje, że pierwsze wyniki były dla rodziców tak szokujące, że zaczęli zastanawiać się, czy przypadkiem nie popełnili błędu podczas instalacji urządzenia. - Sposób montażu został zweryfikowany ze specjalistami. Stwierdzili, że zrobiliśmy wszystko zgodnie z instrukcją - zastrzega Mizgalski.

Celem rodziców, którzy postawili fotoradar, jest przebudowa przejścia dla pieszych. Proponują kilka rozwiązań, które mogłyby wymusić zdjęcie nogi z gazu: wysepkę na środku przejścia, zakrzywienie toru jazdy i przewężenia ulicy w obu kierunkach, które wymuszą zwalnianie czy wyniesienie całego przejścia.

Policja wnioskowała o fotoradar, ale brakuje urządzeń

Legionowska policja przyznaje, że obecnie nie toczy się żadne postępowanie dotyczące przekroczenia prędkości w rejonie przedszkola. Zapewnia za to, że wobec apeli rodziców nie pozostała bezczynna.

- Pod koniec października ubiegłego roku skierowaliśmy pismo do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego. Dotyczyło ono rozważenia możliwości umieszczenia fotoradaru w rejonie przedszkola - mówi nam Justyna Stopińska z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

Prośba policjantów nie ma jednak szans na szybką realizację. - Otrzymaliśmy odpowiedź, że w obecnej chwili GITD nie posiada urządzeń, które mogłyby być zainstalowane w tej lokalizacji. Najwcześniej mogłoby się to stać w pierwszej połowie 2020 roku - wyjaśnia Stopińska.  

Drugie pismo trafiło do urzędu gminy w Jabłonnie. Policjanci wnioskowali w nim o zatrudnienie osoby przeprowadzającej dzieci przez przejście, potocznie nazywanej "Panem Stopkiem". - W odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że wójt gminy nie przewiduje takiej możliwości - zaznacza policjantka.

- W miarę posiadanych sił i środków, w rejony placówek oświatowych w godzinach zajęć kierowani są policjanci wydziału ruchu, dzielnicowy lub funkcjonariusze zespołu patrolowo-interwencyjnego - dodaje Stopińska. Wylicza też, że na początku września prowadzona była akcja "Bezpieczna droga do szkoły", a w ubiegłym roku szkolnym policjanci realizowali plan działań "Bezpieczne placówki oświatowe powiatu legionowskiego". - Działania te będą kontynuowane w bieżącym roku szkolnym - zaznacza.

O komentarz do sprawy poprosiliśmy także legionowskie starostwo powiatowe. Urzędnicy zapewnili nas we wtorek, że jeszcze w tym roku w pobliżu przejścia zostaną zamontowane aktywne znaki z radarem, mierzące i wyświetlające prędkość nadjeżdżających pojazdów.

>>CZYTAJ WIĘCEJ NA TEMAT STANOWISKA LEGIONOWSKIEGO STAROSTWA POWIATOWEGO<<

Alarmujące wyniki raportu

Przestrzeganie ograniczeń prędkości w rejonie przejść dla pieszych było przedmiotem ostatnich badań przeprowadzonych przez Instytut Transportu Samochodowego. Jego wyniki są druzgocące. Aż 90 procent kierowców przekracza dozwolony limit prędkości zbliżając się do przejścia dla pieszych w obszarach zamiejskich. Tuż przed samym przejściem ten wskaźnik wynosi 68 procent.

Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie Ministerstwa Infrastruktury. Eksperci od września do grudnia 2018 roku sprawdzali zachowania kierowców w czterech województwach: łódzkim, mazowieckim, śląskim i wielkopolskim. Pomiary dotyczyły wybranych odcinków dróg.

Zachowania kierowców w rejonie przejść dla pieszychITS

Z badania wynika, że w obszarach (miastach i małych miejscowościach) o dopuszczalnej prędkości 50 kilometrów na godzinę dopuszczalną prędkość na odcinku 100 metrów przed przejściem przekracza około 85 procent kierowców, a w odległości 10 metrów - około 40 procent kierowców.

Informowaliśmy także o nowej kampanii społecznej ruchów miejskich wystartowały "Chodzi o życie". Aktywiści chcą w ten sposób zwrócić uwagę na bezpieczeństwo pieszych przechodzących przez jezdnię:

Konferencja MJN. Przejścia dla pieszych

"Już 1/3 ofiar wypadków drogowych to piesi"
"Już 1/3 ofiar wypadków drogowych to piesi"Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
wideo 2/3

Źródło: tvnwarszawa.pl

Autorka/Autor:kk/ec

Źródło zdjęcia głównego: Konwent Aktywistów Gminnych - Gmina Jabłonna / Facebook

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP