Do wypadku polskiego autokaru doszło w sobotę, 6 sierpnia 2022 roku nad ranem, na autostradzie A4 na północ od stolicy Chorwacji. Jadący w kierunku Zagrzebia autobus zjechał z drogi i wpadł do rowu przy autostradzie. W wypadku zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne. Wszystkie ofiary wypadku to polscy obywatele, którzy pielgrzymowali do Medjugorie.
Tuż po wypadku biuro prasowe kancelarii marszałka wojewódzkiego mazowieckiego przekazało, że biuro podroży, które zorganizowało tragiczną w skutkach wycieczkę, działało bez wymaganego prawnie wpisu do rejestru organizatorów turystyki.
"Oznacza to, że klienci biura nie są objęci gwarancją ubezpieczeniową, jaka przysługuje turystom korzystającym z usług zarejestrowanych biur podróży. Urząd marszałkowski skierował sprawę do organów ścigania" – informowała kancelaria marszałka województwa mazowieckiego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji. Firmie przekazano zawiadomienie o kontroli
Zorganizował wyjazd mimo zakazu
Prokuratura Okręgowa w Warszawie zarzuciła organizatorowi wycieczki Jarosławowi M., że w latach 2017–2023 prowadził działalność gospodarczą w zakresie organizowania imprez turystycznych bez wymaganego wpisu do Rejestru Organizatorów Turystyki i Przedsiębiorców Ułatwiających Nabywanie Powiązanych Usług Turystycznych Województwa Mazowieckiego. Dodatkowo od 14 października 2022 roku Jarosław M. organizował je wbrew zakazowi wykonywania działalności organizatora turystyki orzeczonemu decyzją marszałka województwa mazowieckiego.
- W ramach prowadzonej działalności oskarżony ogłaszał na swojej stronie internetowej oferty dotyczące organizacji imprez turystycznych, w tym noclegów, przejazdów, wyżywienia uczestników oraz indywidualnego ubezpieczenia podróżnych. Najczęstszym celem wyjazdów było Medjugorie, ale także inne miejsca kultu religijnego. Jarosław M. oferował, reklamował oraz sprzedawał imprezy turystyczne pod nazwą "wyjazdy dla grup z dowolnego miejsca w dowolnym terminie". W żadnej zamieszczonej na stronie ofercie nie widniała informacja, że wyjazdy zorganizowane zostały przez przedsiębiorcę wpisanego do rejestru, albowiem Jarosław M. działał jedynie jako "agent turystyczny" - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna.
Prokurator podkreślił, że na stronie Jarosława M. również znajdowała się zaplanowana na okres 5–13 sierpnia 2022 roku pielgrzymka do Medjugorie. - To podczas tego wyjazdu 6 sierpnia doszło do katastrofy w ruchu lądowym na autostradzie A4 w pobliżu miejscowości Podvorec w Chorwacji, gdzie śmierć poniosło 12 osób - podał prok. Banna.
Zaznaczył też, że z materiału dowodowego wynikało, iż Jarosław M. wykonywał działalność organizatora turystyki bez wymaganego wpisu do Rejestru Organizatorów Turystyki i Przedsiębiorców Ułatwiających Nabywanie Powiązanie Usług Turystycznych Województwa Mazowieckiego. Wobec niego zostało przeprowadzone postępowanie kontrolne, w wyniku którego wydano zakaz wykonywania działalności organizatora turystyki przez trzy lata.
Wyrok sądu - rok w zawieszeniu
We wtorek zapadł wyrok w tej sprawie. - Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Południe w Warszawie skazał Jarosława M. za organizowanie wyjazdów turystycznych bez wymaganego prawem wpisu do rejestru, czyli za czyn z art. 59 ust. 2 o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych. Oskarżonemu wymierzono karę jednego roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres trzech lat próby oraz grzywnę w łącznej wysokości 10 tysięcy złotych - poinformował prok. Szymon Banna.
Podkreślił, że w stosunku do oskarżonego orzeczono też zakaz prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie turystyki, pośrednictwa turystycznego i agencji turystycznej przez trzy lata. - Sąd zdecydował także o podaniu wyroku do publicznej wiadomości - wyjaśnił prok. Banna.
Wyrok jest nieprawomocny.
Autorka/Autor: katke/b
Źródło: PAP