Sam na sam z "Narcyzem przy źródle". Arcydzieło Caravaggia już w Warszawie

Źródło:
PAP
"Caravaggio i inni mistrzowie. Arcydzieła z kolekcji Roberta Longhiego"
"Caravaggio i inni mistrzowie. Arcydzieła z kolekcji Roberta Longhiego"
PAP/Mateusz Marek
"Caravaggio i inni mistrzowie. Arcydzieła z kolekcji Roberta Longhiego"PAP/Mateusz Marek

W Zamku Królewskim w Warszawie można oglądać wystawę "Caravaggio i inni mistrzowie. Arcydzieła z kolekcji Roberta Longhiego". Wśród prezentowanych dzieł znalazł się jeden z najbardziej znanych obrazów mistrza - "Narcyz przy źródle". Do jego podziwiania wydzielono osobną przestrzeń.

Dyrektor Zamku Królewskiego profesor Wojciech Fałkowski poinformował, że o sprowadzeniu "Narcyza przy źródle" rozmawiał z dyrekcją Palazzo Barberini już trzy lata temu.

- Wtedy dowiedziałem się, że pertraktacje na temat wypożyczenia jakiegokolwiek obrazu Caravaggia, nawet pojedynczego, muszą toczyć się z wyprzedzeniem mniej więcej czteroletnim, pięcioletnim. Wtedy poprosiłem o wypożyczenie na za dwa lata. Przesunęło się to ze względu na pandemię COVID-19, ale dzisiaj już "Narcyz przy źródle" pędzla Caravaggia przybył do Zamku Królewskiego w Warszawie - powiedział.

Dodał, że pokaz obrazu to suplement do wystawy "Caravaggio i inni mistrzowie. Arcydzieła z kolekcji Roberta Longhiego", która jest dostępna dla zwiedzających od 10 listopada i można na niej oglądać także drugi obraz mistrza - "Chłopca ugryzionego przez jaszczurkę".

Sam na sam z "Narcyzem..."

- Pokazujemy przełom, jaki za sprawą Michelangelo Merisiego dokonał się w malarstwie europejskim. Tym, co dopełnia te obrazy, co pokazuje kunszt i wielkość mistrza, jest nowy obraz "Narcyz przy źródle". Kiedy oglądacie państwo jakiekolwiek dzieło sztuki to oprócz piękna estetycznego, proporcji, rysunku, kolorów zawsze zwracamy uwagę – nawet już po fakcie, po odejściu – na emocje, uczucia, które przekazuje nam artysta za sprawą swojego dzieła i które jakoś osiadają w nas. Jeżeli państwo czegoś takiego doświadczacie, to bądźcie pewni, że za chwilę, oglądając "Narcyza", będzie to w zdwojonej formie, ze zdwojoną siłą widoczne - mówił dyrektor Zamku Królewskiego.

Fałkowski podkreślił, że "obraz można podziwiać oddzielnie". - Specjalnie to zrobiliśmy, żeby z tym obrazem można było obcować w intymnej formie, w spotkaniu sam na sam w wydzielonej przestrzeni, gdzie nie ma konkurencji innych wielkich dzieł sztuki i można spokojnie zagłębić się w podziwie dla kunsztu - tłumaczył sposób ekspozycji obrazu dyrektor i zapowiedział, że to dopiero początek comiesięcznej serii prezentacji pojedynczych dzieł wybitnych mistrzów.

Kuratorzy polskiej edycji wystawy i pokazu, Zuzanna Potocka-Szawerdo i Artur Badach, przypomnieli, że obraz "Narcyz..." powstał około 1600 roku i jest jednym z dzieł, o które "najczęściej zabiegają muzea z całego świata".

- Caravaggio w tym obrazie sięgnął do bardzo popularnych w tym okresie "Metamorfoz" Owidiusza, ukazując w bardzo interesujący sposób mit o Narcyzie, ukazując chłopca spowitego w ciemności i absolutnie skupionego na swoim odbiciu. A więc pokazując to, co było najbardziej istotnym elementem tego mitu – zakochanie w sobie. Proszę również zwrócić uwagę na niezwykle ciekawą kompozycję. U Caravaggia zazwyczaj postacie zwracają się w pewien sposób do widza. Widz staje się częścią pokazanej sceny. Tu kompozycja jest zamknięta. Widz staje przed nią, aby rozważać przesłanie, jaki mit o Narcyzie miał nieść - wyjaśniła Potocka-Szawerdo.

Pokazy filmów o artyście

Kierownik działu promocji Zamku Królewskiego w Warszawie Dorota Piskorska zwróciła z kolei uwagę, że "w przypadku Caravaggia nie tylko dzieła sztuki, ale również postać artysty wzbudza zainteresowanie".

- Powstają filmy, które warto zobaczyć. Postanowiliśmy je państwu również tutaj zaprezentować. Między 1 a 10 grudnia w sali kinowej Zamku Królewskiego zaprezentujemy trzy filmy. Będzie to "Caravaggio", film z 1986 roku, który jest bardzo znany, zdobył wiele nagród. Pokazuje osobowość artysty. Drugi film należy do znanej serii BBC "Potęga sztuki". Nie trwa długo, dlatego postanowiliśmy oprócz filmu "Caravaggio" zaprezentować również film o Rembrandcie z tej samej serii. Trzeci film to najnowsza, włoska produkcja o Caravaggiu z 2018 r. "Caravaggio - dusza i krew". Dokument, który zawiera też partie inscenizowane. Opowiada o powstaniu kilkudziesięciu dzieł artysty, ale ważnym elementem tego filmu jest obecność i wypowiedzi historyków sztuki - podsumowała.

"Caravaggio" Dereka Jarmana zostanie zaprezentowany 1 i 10 grudnia. Pokazy filmu "Caravaggio - dusza i krew" Jesusa Garcesa Lamberta odbędą się 2 i 8 grudnia. Z kolei "Potęgę sztuki: Caravaggio, Rembrandt" Clare Beaven i Carla Hindmarcha będzie można obejrzeć 3 i 9 grudnia. Wszystkie seanse będą rozpoczynać się o godz. 17.15. Liczba miejsc ograniczona. Wstęp na podstawie zapisów w Punkcie Informacji oraz za okazaniem biletu na wystawę.

W ramach biletu na wystawę "Caravaggio i inni mistrzowie. Arcydzieła z kolekcji Roberta Longhiego" od 23 listopada do 20 lutego 2022 roku dostępny będzie również pokaz specjalny "Narcyza przy źródle". Sama wystawa jest czynna nieco krócej - do 10 lutego. Bilety można kupić w kasie zamku lub online.

Uciekł z Rzymu przed wyrokiem śmierci. Kim był Caravaggio?

Michelangelo Merisi urodził się w Mediolanie w 1571 roku. W 1576 jego rodzina przeniosła się do miejscowości Caravaggio, uciekając przed szalejącą w Mediolanie zarazą. W 1584 Michelangelo rozpoczął praktykę w mediolańskiej pracowni ucznia Tycjana – Simonego Peterzana, w której kształcił się w duchu lombardzkiego "realizmu".

W 1596 roku przebywał w Rzymie, gdzie nawiązał współpracę z Giuseppem Cesarim, zwanym Cavalier d’Arpino, dla którego malował kwiaty i owoce. Niedługo później poznał kardynała Francesca Marię Del Monte, swojego pierwszego mecenasa i protektora. Od 1599 roku Caravaggio zaczął pracować na zlecenie kościoła i tworzyć obrazy dostępne szerokiej publiczności. W tym okresie powstały płótna w kaplicy Contarellich w kościele San Luigi dei Francesi i w kaplicy Cerasi w kościele Santa Maria del Popolo.

W 1606 roku Caravaggio zabił mężczyznę, z którym wdał się w przypadkową bójkę, za co otrzymał wyrok śmierci. Zmusiło go to do opuszczenia Rzymu i szukania schronienia w Neapolu. To wówczas, w kolejnym niezwykle płodnym artystycznie okresie, powstały takie obrazy, jak "Siedem aktów miłosierdzia" i "Matka Boska Różańcowa". Po kilku miesiącach spędzonych w Neapolu Caravaggio wyruszył na Maltę, gdzie został nadwornym malarzem zakonu joannitów, a w 1608 rycerzem tego zakonu. Na Malcie artysta malował przede wszystkim wielkoformatowe obrazy religijne, jak "Ścięcie świętego Jana Chrzciciela" oraz liczne portrety.

Po kolejnej bójce trafił do więzienia, skąd zdołał uciec na Sycylię, a potem znów do Neapolu. Tam, na zlecenie genueńczyka Marcantonia Dorii, wykonał swój ostatni obraz – "Męczeństwo świętej Urszuli". W lipcu 1610 roku Caravaggio podjął próbę dotarcia do Rzymu, którą uniemożliwiła mu nagła choroba. Zmarł podczas podróży w toskańskiej miejscowości Porto Ercole.

Autorka/Autor:kz/b

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Policyjną kontrolą zakończyła się podróż 36-letniego mieszkańca Lublina. Mężczyzna pędził trasą S17 z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowała z nim dwójka małych dzieci. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych i 15 punktami karnymi.

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu alei Wilanowskiej i Doliny Służewieckiej. Trzy osoby trafiły do szpitali.

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Natolin doszło do wypadku z udziałem pasażerki, a w pociągu na Stokłosach pasażer złamał biodro. Były utrudnienia, metro nie kursowało na ursynowskim odcinku.

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Autobus linii 317 blokował ulicę Wiertniczą na wysokości pętli. Przyczyną był błąd kierowcy. Były utrudnienia.

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na ulicy Wiertniczej policja zatrzymała 54-letniego kierowcę. Mężczyzna wiózł busem do szkoły ośmioro dzieci. Okazało się, że jest pijany, wydmuchał dwa promile. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna ten był zatrudniony w firmie dowożącej dzieci do szkoły.

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

41-letni kierowca audi został dwukrotnie zatrzymany w ciągu kilku godzin. Okazało się, że za kierownicę nie powinien wsiadać. Miał zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo podczas drugiego "spotkania" z policjantami był pod wpływem środków odurzających.

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

80-letnia mieszkanka Konstancina-Jeziorny podczas zakupów straciła portfel. Dzięki nagraniom kamer monitoringu udało się zatrzymać podejrzaną. Jak podała policja, 60-latka była notowana za kradzieże.

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest już wstępne podsumowanie 50. kwesty na Starych Powązkach. W tym roku udało się zebrać ponad ćwierć miliona złotych. Jednak licznik jeszcze się nie zatrzymał. W internecie zbiórka na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków jeszcze trwa.

Kwesta na Starych Powązkach. Zebrano ćwierć miliona złotych. A to jeszcze nie koniec

Kwesta na Starych Powązkach. Zebrano ćwierć miliona złotych. A to jeszcze nie koniec

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kardynał Kazimierz Nycz nie jest już arcybiskupem metropolitą warszawskim. Papież Franciszek mianował na to stanowisko dotychczasowego metropolitę katowickiego Adriana Józefa Galbasa.

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Źródło:
tvnwarszawa.pl. episkopat.pl, archidiecezjakatowicka.pl

Wypadek na drodze krajowej numer siedem w Dziekanowie Leśnym. Po zderzeniu auta osobowego z ciężarówką ranne zostało dziecko. Trasa jest zablokowana w kierunku Warszawy.

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

30-latek z Płońska (Mazowieckie) został obrabowany w swoim domu. Zamaskowani mężczyźni weszli do środka po wybiciu szyby w drzwiach wejściowych, rozpylili duszący gaz i ukradli laptopa. Zatrzymano czterech podejrzanych.

W maskach włamali się do domu, rozpylili gaz i ukradli laptopa

W maskach włamali się do domu, rozpylili gaz i ukradli laptopa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy rozszerzyli strefę płatnego parkowania niestrzeżonego o Saską Kępę i Kamionek. Zmiany w parkowaniu obowiązują od poniedziałku, 4 listopada. Do parkowania w strefie uprawniają dwa rodzaje abonamentu: rejonowy i obszarowy.

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

230 lat temu wojska imperium rosyjskiego dokonały rzezi ludności warszawskiej Pragi. Był to jeden z ostatnich epizodów insurekcji kościuszkowskiej 1794 roku. Caryca Katarzyna II była zachwycona barbarzyństwem generała Aleksandra Suworowa.

Ulice i place były zasłane ciałami zabitych, a Wisła czerwona od krwi

Ulice i place były zasłane ciałami zabitych, a Wisła czerwona od krwi

Źródło:
PAP

W poniedziałek, 4 listopada, zostaną wprowadzone zmiany w ruchu na ulicach: Sienkiewicza, Głębockiej i Sokołowskiej. Ponadto kolejarze zamkną ulicę Tunelową.

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poseł PiS Antoni Macierewicz miał złamać szereg przepisów drogowych podczas "rajdu" po centrum Warszawy. Polityk pytany o sprawę w Telewizji Republika stwierdził, że rozmawiał przez telefon, kiedy samochód stał, a nie podczas jego prowadzenia. Podkreślił, że jest do dyspozycji organów prowadzących czynności. Nie odniósł się jednak do innych sytuacji udokumentowanych przez media - np. do wyprzedzania na przejściu dla pieszych lub jazdy po buspasie.

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego zderzył się z łosiem, który wbiegł na drogę krajową nr 48 pod Białobrzegami. Pojazd wjechał w drzewo. Na szczęście podróżującym autem nic się nie stało. Zwierzę nie przeżyło wypadku. Policja apeluje o ostrożność.

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

Źródło:
PAP

Polka i dwoje Ukraińców usłyszało zarzuty związane z handlem ludźmi i zmuszaniem pięciu obywateli Kolumbii do niewolniczej pracy w zakładzie mięsnym w Radomiu. Akt oskarżenia w tej sprawie prokuratura skierowała do miejscowego sądu – poinformował p.o. prokuratora rejonowego w Radomiu Cezary Ołtarzewski.

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

Źródło:
PAP

Gepardzica Wilma z warszawskiego zoo zamelduje się w Grecji. Spędzi tam emeryturę. Tak postanowił koordynator gatunku. Gepard to najszybsze zwierzę lądowe na świecie, podczas polowania rozpędza się do ponad 100 kilometrów na godzinę.

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Źródło:
PAP

Czekają na wpisy ocen, obrony, wymieniają się pismami z uczelnią. Nie wiedzą, które semestry mają zaliczone. Sytuacja studentów byłego Collegium Humanum (dzisiaj Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia) wciąż jest niepewna, choć zaczął się już nowy rok akademicki. Część zdecydowała się na pozew zbiorowy. Rzecznik Praw Obywatelskich zapewnia, że na bieżąco monitoruje sytuację.

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Źródło:
tvnwarszawa.pl