Boznańska przebiła Picassa. Prawie 104 tysiące widzów

Wystawa znakomitej portrecistki pokazywana była od 26 lutego do 2 maja 2015 roku. Przez ten czas codziennie w Muzeum Narodowym pojawiały się tłumy zwiedzających. Dzięki temu dwa dni po zakończeniu wystawy muzeum mogło pochwalić się znakomitym wynikiem, prawie 104 tysiące osób.

W dniu finisażu 2 maja wystawa była czynna do północy. Zwiedzający mogli co godzinę brać udział w otwartych oprowadzeniach, przy czym ostatnie odbyło się chwilę po godzinie 23.00. W ostatnich dniach trwania ekspozycji muzeum organizowało wykłady i spotkania z twórcami ekspozycji, badaczami i historykami sztuki, którzy towarzyszyli publiczności w poznawaniu życia i twórczości artystki.

W sobotę kolejka do gmachu muzeum w Alejach Jerozolimskich 3 ustawiała się pomimo niepogody i nie raz sięgała do dziedzińca im. Stanisława Lorentza.

To największy sukces frekwencyjny ostatnich lat. Dla porównania wystawę monograficzną Aleksandra Gierymskiego w Muzeum Narodowym (20.03-10.08.2014) obejrzało prawie 98 tysięcy osób. Podobno liczbę zwiedzających przyciągnęły prace Pabla Picassa na przełomie 2002 i 2003 roku. "Zaledwie" 57 tysięcy osób obejrzało ekspozycję "Złoty wiek malarstwa flamandzkiego. Rubens, Van Daycks, Jordans... 1608 -1678" w 2007 roku, a dzieła Alfonsa Muchy - 68,5 tysiąca w tym samym roku.

Lepszy wynik od Boznańskiej miała w ostatnich kilkunastu latach miała tylko ekspozycja "Transalpinum. Od Giorgiona i Dürera do Tycjana i Rubensa" z 2004 roku, która może się pochwalić 120 tysiącami widzów.

Od 28 maja warszawskie Muzeum Narodowe zaprasza natomiast na ekspozycję "Papież awangardy. Tadeusz Peiper w Hiszpanii, Polsce, Europie". - Wystawa zaprezentuje artystyczne relacje awangardowej sztuki i literatury początków XX wieku, za punkt odniesienia przyjmując twórczość Tadeusza Peipera, wybitnego poety, krytyka i teoretyka sztuki - zapowiada muzeum.

b