"Bestia" znowu na ulicach. Szczegóły wizyty Obamy

samochód prezydenta USA na ulicach Warszawy
samochód prezydenta USA na ulicach Warszawy
samochód prezydenta USA na ulicach Warszawy

Jednym z uczestników zbliżającego się szczytu NATO będzie prezydent USA Barack Obama. Tak jak podczas swojej poprzedniej wizyty w Warszawie, korzystać będzie ze swojej limuzyny - Cadillaca One - nazywanej "bestią".

Wizyty prezydentów USA w Polsce zawsze były owiane tajemnicą. Służby - ze względu na bezpieczeństwo - nie chcą ujawniać żadnych szczegółów. Wiadomo jednak, że przedstawiciele Secret Service i polski BOR już na kilka miesięcy przed takim wydarzeniem ustalają wszystkie jego szczegóły i przeprowadzają rekonesans wszystkich miejsc, w których będzie prezydent.

- Wrażenie może robić zarówno wielkość tej delegacji, jak i ilość sprzętu i samochodów użytych przy zabezpieczeniu. Wynika to z tego, że wiemy, co znaczy osoba prezydenta Stanów Zjednoczonych dla świata, jakie emocje wzbudza i na jakie zagrożenia może być narażona w każdym miejscu pobytu. Służby zajmujące się zabezpieczeniem takiej wizyty muszą to uwzględniać - powiedział były szef BOR generał Mirosław Gawor.

Ekspert do spraw terroryzmu Krzysztof Liedel z Collegium Civitas ocenił, że lipcowa wizyta prezydenta Obamy, związana z warszawskim szczytem NATO, "będzie dla polskich służb o tyle łatwiejsza do zabezpieczenia, że już wcześniej odwiedzał on nasz kraj".

- Pewne procedury, które są uruchamiane, są takie same; stosuje się je w zależności od tego, jaki jest poziom ryzyka, bo to przed każdą taką wizytą jest analizowane - zarówno przez nasze służby jak i służby amerykańskie. Na podstawie oceny potencjalnych zagrożeń, jakie mogą się pojawić, plany są odpowiednio modyfikowane. Tutaj trzeba pamiętać, że to nie jest tylko wizyta prezydenta USA, ale duża impreza związana ze szczytem NATO i to się wkomponowuje w całość systemu zabezpieczenia tego wydarzenia - zaznaczył.

Plany i poszczególne punkty wizyty "na ostatni guzik" dopinane są tuż przed przylotem prezydenta USA - tak było podczas poprzednich wizyt Obamy, które poprzedzał przyjazd agentów Secret Service.

"Bestia" ważąca osiem ton

Prezydent USA podczas swoich zagranicznych wizyt korzysta z własnej limuzyny. Auto transportowane jest specjalnym samolotem. - Cadillac One to samochód, wokół którego narosło wiele mitów. To efekt między innymi tego, że wiele elementów jego konstrukcji jest nadal owianych tajemnicą. Wiemy tylko to, co od czasu do czasu ujawnia Secret Service - dodaje Liedel.

"Bestia" robi wrażenia nie tylko na fanach motoryzacji. Jest limuzyną zbudowaną na podwoziu Chevroleta Kodiak i - według informacji pojawiających się mediach - waży osiem ton i zużywa 30 litrów benzyny na 100 km. Jej konstrukcja i wyposażenie to efekt bardzo szczegółowej specyfikacji przygotowanej oczywiście przez Secret Service.

- Ma najwyższe standardy zabezpieczenia, pod względem opancerzenia najwyższą klasę zabezpieczenia. To oznacza, że w tym samochodzie pasażer musi przeżyć, nawet jeśli przykładowo auto stanie w ogniu. Służby ratownicze muszę mieć czas na ewakuację prezydenta ze strefy zagrożenia - zaznaczył Gawor.

Wyjątkowość "bestii" polega m.in. na tym, że jej pasażer ma w niej przetrwać również atak chemiczny lub biologiczny. - Auto jest wyposażone w system wewnętrznego obiegu powietrza, dzięki czemu przez jakiś czas - bez opuszczania pojazdu - prezydent i jego ochrona, kierowca są w stanie przetrwać. Oczywiście jest kuloodporny, jego opony są w stanie jechać nawet jeśli są poprzebijane, ale te cechy to już pewien standard, który jest stosowany także w ochronie innych VIP-ów - powiedział Liedel.

Do Polski poza "bestią" zostaną też - tak jak podczas poprzednich wizyt prezydenta USA - przewiezione auta specjalne, do dyspozycji agentów Secret Service. - Część z nich jest również kuloodporna i może stanowić dodatkową zaporę dla prezydenckiej limuzyny - dodał Liedel.

Miejsca w szpitalach i hotel pod nadzorem

Wizyty VIP-ów, w tym prezydenta USA wiążą się również z zabezpieczeniem miejsc w szpitalach. - Myślę, że w przypadku prezydenta USA będą dwa, trzy takie miejsca, w których zostaną przygotowane i sale operacyjne, i całe zespoły na wypadek konieczności udzielenia mu pomocy. Zostanie też na pewno przygotowana krew o odpowiedniej grupie - zaznaczył ekspert z zakresu terroryzmu.

Pod specjalną ochroną znajdzie się hotel, w którym zamieszka Obama - tak jak podczas poprzednich wizyt w Warszawie będzie to prawdopodobnie warszawski Marriott. - Wpływ mają na to dwie kwestie. Po pierwsze jest to hotel amerykański, a Amerykanie mają taką politykę, że raczej wykorzystują obiekty, które są ich marką i to dotyczy nie tylko prezydenta, ale też całej jego świty. Po drugie Marriott jest hotelem, w którym prezydent USA już nocował. Jest tu apartament prezydencki, znajdujący się w odpowiednim miejscu. Kwestie związane z zabezpieczeniem były tu wielokrotnie ćwiczone. Jest też przykładowo możliwość "wycięcia" ostatnich pięter, tak, by piętro, na którym znajduje się apartament, było odizolowane - dodał Liedel.

W maju 2011 r. i w czerwcu 2014 r., gdy Obama mieszkał w warszawskim Marriotcie, hotel zmieniał się w prawdziwą twierdzę. Z wyprzedzeniem sprawdzani byli wszyscy pracownicy; przy wejściu ustawiano bramki z detektorami metalu, przez które przechodziły wszystkie wchodzące do budynku osoby. Sprawdzane były też ich osobiste rzeczy - torby, bagaże. Przed hotelem nie można było parkować aut, a na dachu hotelu rozmieszczani byli snajperzy.

Zobacz utrudnienia podczas szczytu NATO w Warszawie :

Utrudnienia podczas szczytu NATO
Utrudnienia podczas szczytu NATOTVN24

PAP/mart/kk

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP