Do awarii doszło w czwartek po południu. Pociągi stanęły o godzinie 16.48, ale przyczynę udało się zlokalizować dopiero po godzinie 18. Pracownicy PKP Energetyka uporali się z jej usunięciem tuż przed 20.
Koleje Mazowieckie ostrzegają, że utrudnienia na linii radomskiej potrwają do końca dnia. Niektóe składy miały nawet trzy godziny opóźnienia.
wp/roody