– Skupiliśmy się na wybranych liniach autobusowych i tramwajowych. W nich częściej pojawiali się strażnicy. Wykroczenia, jakich dopuszczają się szczególnie osoby młode w środkach komunikacji i w rejonie pętli, to przede wszystkim zakłócanie porządku, spożywanie alkoholu, zaśmiecanie i dewastacje mienia - podkreśla Andrzej Snopkiewicz ze straży miejskiej.
Setki mandatów
Jak podała w niedzielę Monika Niżniak, rzeczniczka formacji, w sumie strażnicy ukarali mandatami 517 osób, 137 pouczyli, a cztery przewieziono do izby wytrzeźwień.
W 14 przypadkach sprawy zostały skierowane do sądu.
Uciekał przed strażnikami
Podczas nocnej akcji, funkcjonariuszom udało się również zatrzymać 30-letnego mężczyznę, który - jak się okazało - był poszukiwany przez policję.
- Kiedy patrolowaliśmy rejon osiedla przy Zamiejskiej, zwróciliśmy uwagę na grupę młodych osób, które spożywały alkohol. Jeden z mężczyzna zachowywał się podejrzanie. Próbował zbiec z miejsca zdarzenia. Po krótkim pościgu został przez nas ujęty – relacjonuje Marek Choroś, strażnik, który brał udział w akcji.
Zatrzymano również 32-letniego mężczyznę, który odpowie za dewastację.
Weekend po weekendzie
Tydzień temu, po dwóch nocach kontroli, mandatami ukarano ponad 400 osób.
- Tam, gdzie były już wcześniej kontrole, jest spokojniej i bezpieczniej - podaje Niżniak.
Zaczęło się na Powiślu
Wzmożone patrole straży miejskiej to ciąg dalszy akcji, która w wakacje rozpoczęła się w popularnych miejscach na Powiślu. Jak tłumaczyła prezydent stolicy, akcja była efektem około 200 skarg od mieszkańców na działalność m.in. klubokawiarni PKP Powiśle.
- Wzmożone kontrole, które mają podnieść poczucie bezpieczeństwa mieszkańców stolicy, będą kontynuowane - podsumowuje rzeczniczka.
bf/roody/wp//mz
Źródło zdjęcia głównego: SM