6-latek rozbił poloneza. Wiózł pijanego ojca

Wypadek w sadzie
Źródło: TVN24
Do nietypowego wypadku doszło w jednym z otwockich... sadów. Jak informuje policja, miał go spowodować 6-latek, który siedział za kierownicą poloneza.

Całe zdarzenie miało miejsce na terenie powiatu otwockiego we wtorek. Policjanci zostali wezwani przez pogotowie.

Zabrany przez helikopter

Co zdołali ustalić? Jadący drogą gruntową, przez sad polonez gwałtownie skręcił i uderzył w drzewo.

Siła uderzenia była tak duża, że siedzące za kierownicą dziecko doznało poważnych obrażeń. Na początku policja informowała, że pogotowie lotnicze zabrało je do jednego z warszawskich szpitali. Później pojawiła się informacja, że zostało przewiezione przez karetkę.

Funkcjonariusze policji na miejscu przebadali 39-letniego mężczyznę - ojca dziecka, który podczas wypadku także przebywał w samochodzie. Był pod wpływem alkoholu, miał go niemal 1,5 promila.

Gdy wytrzeźwieje, zostanie przesłuchany.

ran/roody

Czytaj także: