To miała być najdłuższa impreza w historii nie tylko Warszawy, ale i świata. 20-dniowy festiwal Fugazi, na którym kapele miały grać non stop, jednak się nie odbędzie. Dlaczego? Organizatorzy twierdzą, że ratusz bał się hałasu. Urzędnicy, że przez brak odpowiedniej dokumentacji.