- To jest nowa jakość – zachwala dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta. – Te pociągi mają zupełnie nowe, lepiej amortyzowane wózki, dzięki którym podróż będzie bardzo komfortowa. Mają też dużo lepsze parametry przyśpieszenia niż używane obecnie pociągi, dzięki czemu pasażerowie szybciej dojadą na miejsce – dodaje.
Najpierw Legionowo...
Pierwsze cztery pociągi dotrą do stolicy już w czerwcu, jednak na trasy wyjadą dopiero po wakacjach. Najpierw będą musiały przejść testy.
– To pierwsza seria tego typu Elfów. Do Warszawy trafią najdłuższe w Polsce sześciowagonowe składy. Różnią się od dotychczasowo produkowanych m.in. napędem, który jest rozłożony na wszystkie wózki, a nie tylko na przód i tył – tłumaczy Jerzy Berg z PESY.
Pierwsze będą przez jakiś czas obsługiwały głównie linię S9 do Legionowa. Ratusz jednak zakupił pociągi w innym celu.
...potem lotnisko
Szybka Kolej Miejska potrzebowała pociągów do obsługi lotniska Chopina. Już w grudniu Elfy miały wozić pasażerów z Okęcia do centrum. Ale otwarcie tej linii się opóźnia.
- Połączenie z Terminalem 2 będzie czynne dopiero na przełomie lutego i marca. Dopiero wtedy będziemy mogli skierować tam Elfy – tłumaczy Leszek Walczak, prezes SKM.
Skąd opóźnienie? Według wykonawcy powodów jest kilka - To m.in. niezinwentaryzowane fragmenty fortu Zbarż, które musiały czekać, aż konserwator zabytków zgodzi się na ich rozbiórkę. Okazało się też, że grunt w wielu miejscach jest skażony substancjami ropopochodnymi. Poza tym były problemy z koordynacją prac z wykonawcami sąsiednich inwestycji drogowych: Trasy N-S i wiaduktu przy ul. 17 Stycznia - mówił w "Gazecie Stołecznej" Mateusz Gdowski, rzecznik firmy Bilfinger Berger.
Docelowo powstaną dwie linie: S3 kursująca z lotniska Chopina do Sulejówka linią średnicową i linia S4 z lotniska do Legionowa przez Dworzec Centralny. Zniknie linia S2, której pociągi aktualnie kursują z Dworca Zachodniego do Sulejówka. W obu przypadkach podróż z Okęcia do centrum ma zająć około 20 minut.
Klimatyzowane składy
Pociągi PESY będą znacznie różnić się od dotychczasowych składów 14WE i 19WE wyprodukowanych w nowosądeckim Newagu. Przede wszystkim będą najdłuższymi (mierzą ponad 100 metrów) pociągami całkowicie jednoprzestrzennymi. W środku znajdzą się 274 miejsca siedzące (ustawione w większości równolegle do kierunku jazdy), a skład będzie mógł w sumie pomieścić ponad 900 osób.
Podobne pociągi, ale składające się z czterech wagonów zamówiły też Koleje Mazowieckie. 16 składów ma zasilić tabor KM do końca roku.
Maciej Czerski//mz