Jak relacjonują celnicy, obywatel Wietnamu mieszkający w Polsce, miał w swojej walizce duży fragment rafy koralowej o wadze 9,5 kg oraz cztery mniejsze okazy. Z wyjaśnień mężczyny wynikało, że miały służyć jako wyposażenie domowego akwarium.
Rafa koralowa pod ochroną
Rafa koralowa objęta jest ochroną na mocy waszyngtońskiej konwencji CITES, dotyczącej międzynarodowego handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem. Przywóz koralowców na obszar Unii Europejskiej wymaga posiadania odpowiednich zezwoleń.
- Mazowiecka służba celno-skarbowa, systematycznie prowadzi akcje informacyjno-edukacyjne, których celem jest podnoszenie poziomu świadomości podróżnych. Jestem przekonany, że nasza działalność przyczynia się przede wszystkim do zmniejszenia przywozu tego typu pamiątek. Ponieważ jednak zdarzają się jeszcze takie przypadki, nadal będziemy o nich szeroko informować – powiedział Robert Antoszkiewicz, Dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Warszawie.
Mężczyźnie grozi więzienie
Znaleziona rafa koralowa trafiła do magazynu mazowieckiej służby celno-skarbowej, ponieważ były to tzw. koralowce przyżyciowe, czyli żywe okazy. Zostały wyrwane z naturalnego środowiska, następnie spreparowane i przygotowane do sprzedaży.
Wietnamczykowi może grozić kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Rafa Koralowa na lotnisku
ap/ran