Nukri Davitashvili otrzymał oficjalne podziękowania od komendanta policji, z którym spotkał się w towarzystwie ambasadora swojego kraju.
Do spotkania doszło w zeszłym tygodniu. - Pan Nukri Davitashvili wykazał się odwagą, bohaterstwem oraz otwartością na drugiego człowieka i nieobojętnością na ludzką krzywdę, gdy w dniu 12 września 2020 roku uratował na Mokotowie napadniętego przez dwóch uzbrojonych napastników mężczyznę, obezwładniając obu sprawców - podkreśliła policja. W oficjalnych podziękowaniach w Pałacu Mostowskich wziął udział komendant stołecznej policji Paweł Dobrodziej, ambasador Gruzji w RP Ilia Darchiashvili i attache ds. policji przy Ambasadzie Gruzji w RP George Gamsakhurdia.
O ataku na 20-latka pisaliśmy na tvnwarszawa.pl. Pokrzywdzony wracał od brata aleją Niepodległości, kiedy dwóch nieznanych napastników zażądało od niego pieniędzy. Uderzyli go w tył głowy, ranili nożyczkami w ucho. Pokrzywdzony prosił 24- i 45-latka, by go wypuścili. Zrobili to dopiero po reakcji Gruzina, który akurat przejeżdżał obok i zauważył sytuację. Wysiadł z samochodu i powalił po kolei napastników na ziemię. Pomógł też 20-latkowi się pozbierać i wtedy odjechał. Policjanci znaleźli Nukriego, by mu oficjalnie podziękować.
"Bo należy pomagać ludziom"
- Dzięki jego właściwej postawie, zaangażowaniu oraz natychmiastowej reakcji udało się zatrzymać obu podejrzanych. Podczas składania zeznań po zdarzeniu powiedział policjantom, że zainterweniował, bo należy pomagać ludziom - relacjonowali policjanci z Mokotowa.
Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Sąd zastosował trzymiesięczne areszty wobec podejrzanych. Każdemu z nich grozi do 12 lat więzienia.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSP