Światło "uniesie" wielką bryłę, widoki miasta mają zachwycać

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Prace toczą się intensywnie, jesteśmy w momencie wykańczania"
"Prace toczą się intensywnie, jesteśmy w momencie wykańczania"
Olek Klekocki, tvnwarszawa.pl
"Prace toczą się intensywnie, jesteśmy w momencie wykańczania"Olek Klekocki, tvnwarszawa.pl

Około 300 pracowników uwija się codziennie jak w ukropie na budowie Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Spektakularny biały budynek w centrum Warszawy zostanie otwarty dla zwiedzających w październiku. Zajrzeliśmy do niego z kamerą.

To taki budynek, którego nie da się przeoczyć. Stoi w samym w centrum, wyróżnia się ogromnym rozmiarem i białym kolorem. Nie został pomalowany. Białą barwę betonu architektonicznego, z którego zbudowano muzeum, uzyskano mieszając dziewięć komponentów. Jednym z nich było powietrze, co widać, gdy stanie się blisko i czuć pod palcami. Bąbelki powietrza wychodziły z betonu tworząc oryginalną fakturę. Efekt jak najbardziej zamierzony.

Światło w podcieniach "uniesie" budynek

Lekkości przydadzą tej ogromnej bryle podcienia dookoła budynku. Efekt wzmocni przeszklony i oświetlony parter. Transparentność tej kondygnacji nie będzie tylko wizualnym chwytem. Parter zaplanowano jako ogólnodostępną przestrzeń z 17 drzwi, umieszczonych z każdej strony gmachu.

- Będziemy zachęcać, żeby przez ten budynek przechodzić, skracać sobie przez niego drogę, a przy okazji sprawdzać, co się dzieje w muzeum. Chcemy, aby spędzać tu czas, dlatego będziemy mieli specjalne meble, leciutkie, ażurowe krzesełka, które będzie można ze sobą dowolnie zestawiać - opowiada Cezary Wierzbicki z zespołu Muzeum Sztuki Nowoczesnej. I dodaje, że dolna przestrzeń będzie niebiletowana. Bilety będą sprawdzane dopiero przy wejściu na wystawy. A na dole też będzie się działo. Jak wylicza, program na 2025 roku przewiduje 340 ogólnodostępnych wydarzeń. Z myślą o nich wybudowano audytorium na około 120 osób.

Na parterze będą także: recepcja, szatnia, muzealna księgarnia i bistro. Kuchnia głównie lunchowa, bo dwie eleganckie restauracje przewidziane są w budynku, który ma stanąć obok – teatru TR Warszawa. Wszystko zgodnie z ideą architekta Thomasa Phifera strefy dziennej (białe muzeum) i strefy nocnej (ciemny teatr). Pierwotnie oba obiekty miały powstać jednocześnie, ale problemy własnościowe działki pod TR Warszawa sprawiły, że inwestycję podzielono na dwa etapy. Tyle że na realizację drugiego nie ma pieniędzy, najtańsza oferta w przetargu była dwukrotnie wyższa niż to, co zaplanował ratusz. Na otwarcie MSN nie będzie też gotowy tzw. plac centralny, czyli część placu Defilad w osi Złotej, naprzeciw wejścia głównego do Pałacu Kultury.

Pod ziemią kino, na górze sztuka

Muzeum ma też swoją część podziemną, co było konstrukcyjnym wyzwaniem, bo znajduje się dokładnie nad pierwszą linią metra. Pod ziemią znajdą się głównie magazyny i pracownie konserwatorskie, ale też sale edukacyjne (doświetlone przez świetlik) czy Studio Eksperymentalne Polskiego Radia, zrekonstruowane z pomocą jego twórców. Przewidziano tam również pełnowymiarowe kino z salą na 150 osób (ekran będzie mniej więcej tam, gdzie zaczyna się jezdnia Marszałkowskiej).

Do części podziemnej będzie prowadziło osobne wejście. - Ta wieża, która stoi przy budynku to klatka schodowa, którą będzie się schodziło. To rodzaj pustego komina, doświetlonego naturalnym światłem z góry. Tutaj też będziemy pokazywać sztukę, różnego rodzaju obiekty - zdradza Cezary Wierzbicki.

Budowa Muzeum Sztuki Nowoczesnej Marta Ejsmont/Muzeum Sztuki Nowoczesnej

Ale wróćmy na górę. Na ekspozycję sztuki przewidziano przede wszystkim przestrzenie na pierwszym i drugim piętrze. Te na pierwszym są w części budynku niższe, bo na antresoli (mezzanino) zaplanowano biura. Na brak naturalnego światła pracownicy i pracowniczki nie powinni narzekać, bo przestrzeń doświetlać będzie sprytnie ukryty z zewnątrz pas okien.

Tam, gdzie będą wieszane obrazy, na białych betonowych ścianach pojawiła się dodatkowa warstwa ochronna. - Przyjęliśmy zasadę, że nie montujemy nic bezpośrednio w betonie. To jest związane myśleniem, żeby ten budynek służył nam dłużej. Tam, gdzie będziemy eksponować sztukę, mamy zainstalowane panele. Kiedy się zużyją, będzie można je łatwo zamienić na nowe - tłumaczy Wierzbicki.

W ogromnych galeriach na trzeciej kondygnacji zainstalowano świetliki. Słońce nie jest jednak sojusznikiem muzealników, dlatego okna w dachu zostały pokryte mleczną powłoką tak, by promienie UV nie zaszkodziły dziełom.

Klatka-cytat z Emilii i "wizjery na Warszawę"

Gdy pytam Józefiny Bartyzel z zespołu MSN, co będzie architektonicznym efektem wow, nie ma wątpliwości, że klatka schodowa. - To serce budynku, które będzie ogniskować uwagę - odpowiada.

To ciekawe, bo klatki schodowe rzadko bywają reprezentacyjną częścią obiektu, zwykle mają cel wyłącznie użytkowy. To, że w tym razem będzie inaczej, nie było dziełem przypadku.

- Thomas Pfeifer, projektując ten budynek, pracował z zespołem muzeum, analizując wszelkie wcześniejsze tymczasowe siedziby i badał, co było w nich ważnego. Pytał, co chcemy "zabrać" do projektu nowego budynku, co się najlepiej sprawdziło. Jednym z takich miejsc była klatka schodowa umieszczona centralnie w nieistniejącym już pawilonie Emilii. Tam klatka schodowa była sercem, z którego rozchodziły się przestrzenie galeryjne i podobnie będzie to funkcjonować w nowym budynku. U szczytu klatki jest świetlik, który pozwala niezwykle pracować światłu - wyjaśnia. I dodaje, że cytatów z Emilii jest więcej, na przykład - żebrowane sufity.

Budowa Muzeum Sztuki Nowoczesnej Marta Ejsmont/Muzeum Sztuki Nowoczesnej

Zachwycać będą też widoki. Okien nie ma wiele, ale są bardzo duże, a kadry bardzo starannie wybrane. Cezary Wierzbicki wspomina, że Thomas Pfeifer ze współpracownikami dobierali je, spędzając sporo czasu na wysięgnikach ustawionych w miejscu przyszłego gmachu.

Stoję przed oknem od strony Świętokrzyskiej i patrzę, jak nakładają się historie: po lewej - przedwojenna PAST-a, o którą w sierpniu 1944 roku walczyli zawzięcie powstańcy; po prawej - socrealistyczne budownictwo mieszkaniowe; na środku zza drzew Ogrodu Saskiego wyłania się Błękitny Wieżowiec, postawiony w miejscu Wielkiej Synagogi na Tłomackiem. Okno od Marszałkowskiej pozwala zajrzeć na dachy budynków Ściany Wschodniej (tutaj będzie też taras). Po przeciwnej stronie budynku - panorama na Pałac Kultury. - To będą nasze wizjery na Warszawę, łączące warszawskie historie z naszą kolekcją - opisuje Wierzbicki.

Między galeriami przewidziano miejsca wytchnienia, gdzie po zwiedzaniu będzie można zresetować ciało i umysł. Zamiast dzieł sztuki zaplanowano piękne widoki przez duże okna. Pokoje zostaną wyposażone w wygodne siedziska i wykończone jesionowym drewnem, które też jest architektonicznym cytatem. - Drewno to obszar, który znakomicie funkcjonuje w domu Zofii i Oskara Hansenów w Szuminie, którym muzeum się opiekuje. Stamtąd wzięliśmy tę inspirację - wyjaśnia Józefina Bartyzel.

Na początek dwie wystawy

MSN zaprasza publiczność na 15 października i o razu rusza pełną parą.

- Otwieramy dwa piętra galeryjne, parter i poziom minus jeden z kinem i salami edukacyjnymi To wszystko będzie dostępne - zapewnia Bartyzel. I zapowiada, że na dzień dobry publiczność będzie mogła obejrzeć dwie wystawy: "Warszawę w Budowie" (to główny element festiwalu o mieście i projektowaniu, który od lat organizuje MSN), a także skierowane do młodszej publiczności, edukacyjne "Formy podstawowe".

- Jednocześnie chcemy zapoznać publiczność z budynkiem, zatem w przestrzeniach ekspozycyjnych pierwszego i drugiego piętra zaprezentujemy kilka spektakularnych prac wspaniałych artystek: Magdaleny Abakanowicz, Aliny Szapocznikow i Cecilii Vicuña. W ten sposób pozwolimy publiczności zadomowić się w tym budynku, poczuć piękno jego architektury, zobaczyć jak gra ona z pracami - dodaje. A na wystawę wyboru 150 dziel z kolekcji zaprasza na luty 2025.

Na otwarcie muzeum zobaczymy dwie wystawy
Na otwarcie muzeum zobaczymy dwie wystawyOlek Klekocki, tvnwarszawa.pl

"Kolekcja" - wokół tego hasła ogniskowała się pierwsza publiczna dyskusja o MSN, po jego powołaniu do życia niemal dwie dekady temu. "A tak właściwie to, co tam będzie pokazywane?" Zastanawiali się dziennikarze, mieszkańcy, krytycy. Potem te rozważania przykryła dyskusja o architekturze, epopeja z pierwszym projektem Christiana Kereza trwała dobrych kilka lat. Temat budowania kolekcji naturalnie umarł, bo muzeum zdążyło kupić tyle dzieł, że mimo czterech tysięcy metrów powierzchni wystawienniczej, nie byłoby w stanie pokazać wszystkiego na raz. To akurat nie problem, bo jak w każdym dobrym muzeum, wystawa stała stałą jest tylko z nazwy, musi ewoluować. Początkowo kupowano głównie w Europie Środkowo-Wschodniej, dostrzegając, że sztuka z tego rejonu nie jest dostatecznie dostrzeżona i doceniona.

- W ciągu 19 lat działania, dzięki wsparcia licznych podmiotów w tym Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pozyskaliśmy ponad tysiąc obiektów - wylicza przedstawicielka MSN. - Cały czas dokonujemy zakupów, zależy nam żeby pokazywać sztukę współczesną i nowoczesną nie tylko z Europy Środkowo-Wschodniej, choć to dla nas ważny obszar. Kupujemy prace artystów i artystek obecnych w najważniejszych muzeach sztuki na świecie. To jest początek, dopiero się rozkręcamy - podsumowuje moja rozmówczyni.

Autorka/Autor:Piotr Bakalarski

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Marta Ejsmont/Muzeum Sztuki Nowoczesnej

Pozostałe wiadomości

W sobotę zatrzymano dowód rejestracyjny samochodu, którym poruszał się Jarosław Kaczyński - przekazał rzecznik partii Rafał Bochenek. Wcześniej tego dnia przed Ministerstwem Sprawiedliwości odbył się protest przedstawicieli PiS-u. To, że doszło do takiej sytuacji, potwierdziła Komenda Stołeczna Policji. Wskazano, że to nie była interwencja własna, lecz reakcja na zgłoszenie i dotyczyła zbyt ciemnych szyb w samochodzie.

Samochód Kaczyńskiego i policyjna interwencja. Jest komentarz Komendy Stołecznej

Samochód Kaczyńskiego i policyjna interwencja. Jest komentarz Komendy Stołecznej

Źródło:
tvn24.pl

Zarząd Zieleni pokazał, jak wygląda nowe oświetlenie w Dolinie Szwajcarskiej. Kilkadziesiąt nowych klimatycznych latarni zastąpiło stare i wysłużone. Energooszczędne oprawy minimalizują też zanieczyszczenie światłem z myślą o dzikich mieszkańcach parku.

Nowe oświetlenie w Dolinie Szwajcarskiej. Zmniejsza zanieczyszczenie światłem i zużywa mniej prądu

Nowe oświetlenie w Dolinie Szwajcarskiej. Zmniejsza zanieczyszczenie światłem i zużywa mniej prądu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Gwałtowna i groźna pogoda utrzymuje się w Polsce. Alert RCB w związku z intensywnymi, nawalnymi opadami deszczu został ogłoszony na noc z soboty na niedzielę w południowej i południowo-zachodniej części kraju. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało też alert w związku z burzami i silnym wiatrem w centrum i na południowym wschodzie Polski.

Kolejne alerty RCB. Mieszkańcy tych regionów powinni zachować szczególną ostrożność

Kolejne alerty RCB. Mieszkańcy tych regionów powinni zachować szczególną ostrożność

Źródło:
tvnmeteo.pl, RCB

Trąba powietrzna pojawiła się w sobotę po południu w powiecie radomskim (województwo mazowieckie).

Trąba powietrzna nieopodal Radomia. Są zniszczenia

Trąba powietrzna nieopodal Radomia. Są zniszczenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Stołeczni policjanci prowadzą działania pod nazwą "Ciche miasto II". Sprawdzają, czy samochody nie generują nadmiernego hałasu. Zwracają też uwagę na agresywne zachowania kierowców wobec pozostałych uczestników ruchu.

567 mandatów na w sumie ponad 240 tysięcy złotych. Za ryczące silniki

567 mandatów na w sumie ponad 240 tysięcy złotych. Za ryczące silniki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie osoby trafiły do szpitala po tym, jak w nocy z piątku na sobotę zostały potrącone na przejściu dla pieszych przy ulicy Okrzei. Policja szuka kierowcy, który porzucił samochód i uciekł pieszo.

Potrącił w nocy dwie osoby, porzucił auto i uciekł

Potrącił w nocy dwie osoby, porzucił auto i uciekł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W toczącym się przed Sądem Okręgowym w Płocku procesie dotyczącym uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika pozostali do przesłuchania ostatni świadkowie, w tym skazany w pierwszym procesie w tej sprawie Grzegorz O. i uniewinniony wówczas Artur S. Rozprawy wyznaczone są do grudnia.

Porwanie Krzysztofa Olewnika. Sąd przesłuchuje ostatnich świadków

Porwanie Krzysztofa Olewnika. Sąd przesłuchuje ostatnich świadków

Źródło:
PAP

Strażnicy miejscy interweniowali w warszawskim Wawrze, gdzie kierowca potrącił kobietę przechodzącą przez pasy. Z poszkodowaną był utrudniony kontakt, trafiła do szpitala.

Leżała na jezdni, wcześniej potrącił ją samochód

Leżała na jezdni, wcześniej potrącił ją samochód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozbudowa terminala na Lotnisku Chopina ma ruszyć wiosną 2026 roku - przekazał Andrzej Ilków, prezes Polskich Portów Lotniczych. Jak wyjaśnił, powrót do tej koncepcji okazał się konieczny, gdyż lotnisko centralne powstanie najwcześniej w 2032 roku.

Lotnisko Chopina zostanie rozbudowane. Jest termin

Lotnisko Chopina zostanie rozbudowane. Jest termin

Źródło:
PAP

Aktywiści z Miasto Jest Nasze krytykują pomysł utworzenia progu wodnego na Wiśle. Apelują też do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, by nie wydawał zgody na jego budowę. Ich zdaniem grozi to bardzo poważanymi konsekwencjami: rekordowo niskimi stanami rzeki.

Aktywiści przeciwko budowie progu wodnego na Wiśle. Mówią o poważnych konsekwencjach

Aktywiści przeciwko budowie progu wodnego na Wiśle. Mówią o poważnych konsekwencjach

Źródło:
PAP

Na wokandę wraca sprawa byłego policjanta, który wraz z drugim funkcjonariuszem wiózł radiowozem nastolatki w Dawidach Bankowych. Dziewczyny zostały ranne. Terminy rozpraw wyznaczono na listopad.

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stanie przed sądem

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stanie przed sądem

Źródło:
PAP

Skuszony bitcoinem, który rzekomo był na jego koncie wydał 200 tysięcy złotych. Wykonał cztery przelewy i dopiero żądanie kolejnego go zaniepokoiło. Postanowił to sprawdzić i dowiedział się, że został oszukany.

Skusił go jeden bitcoin, stracił 200 tysięcy złotych

Skusił go jeden bitcoin, stracił 200 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek na terenie dawnej Fabryki Samochodów Osobowych na Żeraniu zainaugurowano "Wystawę w Fabryce". Po latach przerwy znów można zobaczyć tu polskie klasyki: polonezy, fiaty czy syrenki oraz sporą kolekcję aut zagranicznych, w tym stuletnie renault. W przyszłości na pofabrycznych terenach powstanie ogromne osiedle z parkiem i szkołą. Rozpoczęcie budowy się jednak przeciąga.

Zabytki motoryzacji wróciły do FSO

Zabytki motoryzacji wróciły do FSO

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miał ponad 150 par podrobionych butów, 45 litrów spirytusu bez akcyzy oraz 330 kilogramów krajanki tytoniowej. Towar zabezpieczyli policjanci, a 63-latka czeka wizyta w sądzie.

150 par podrobionych butów, a do tego alkohol i tytoń bez akcyzy

150 par podrobionych butów, a do tego alkohol i tytoń bez akcyzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierująca wyprzedziła policyjny radiowóz na oznakowanym znakami pionowymi i poziomymi przejściu dla pieszych. Została od razu zatrzymana i ukarana mandatem w wysokości 1500 złotych, a do jej konta dopisano 15 punktów.

Na przejściu dla pieszych wyprzedziła oznakowany radiowóz

Na przejściu dla pieszych wyprzedziła oznakowany radiowóz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Około 50-letni mężczyzna zginął w nocy z czwartku na piątek na drodze w gminie Pniewy w powiecie grójeckim (Mazowieckie). Okoliczności tragedii bada policja.

Jeden kierowca go ominął, drugi nie zdołał. Mężczyzna nie żyje

Jeden kierowca go ominął, drugi nie zdołał. Mężczyzna nie żyje

Źródło:
PAP

Dziesięciolatka wyszła ze szkoły i nie wróciła do miejsca zamieszkania. Dyżurny policji zaangażował wszystkie dostępne patrole, a komendant powiatowy w Ciechanowie ogłosił alarm mobilizacyjny dla wszystkich policjantów. Po godzinie odnaleziono dziewczynkę.

Zaginęła 10-letnia dziewczynka, ogłoszono alarm w całym mieście

Zaginęła 10-letnia dziewczynka, ogłoszono alarm w całym mieście

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trwają prace w synagodze Nożyków. W zeszłym roku generalny remont przeszedł dach. Teraz odświeżona zostanie elewacja. Jest czyszczona i wróci do pierwotnej kolorystyki. Trwają też prace nad naprawą detali sztukatorskich.

Po dachu przyszedł czas na elewację synagogi Nożyków

Po dachu przyszedł czas na elewację synagogi Nożyków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Były już wikariusz z Drobina, w którego mieszkaniu zmarł mężczyzna, otrzymał od biskupa płockiego upomnienie kanoniczne i ma zakaz publicznego sprawowania sakramentów. Prokuratura czeka na wyniki badań toksykologicznych zmarłego. - Nie prowadzimy postępowania w sprawie obyczajowej, ale w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci - oświadczył Marek Łasicki, szef sierpeckiej Prokuratury Rejonowej.

Były wikariusz z upomnieniem kanonicznym i zakazem sprawowania sakramentów. Śledztwo trwa

Były wikariusz z upomnieniem kanonicznym i zakazem sprawowania sakramentów. Śledztwo trwa

Źródło:
PAP