Bielany

Bielany

Zawiadomienie do prokuratury na byłego burmistrza Bielan

- Złożyliśmy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Zbigniewa Dubiela, byłego burmistrza Bielan w sprawie działania na szkodę interesu publicznego - oświadczyli w środę członkowie Partii Razem. Ich wątpliwości budzi kariera polityka w spółce Posesor zarządzającej nieruchomościami, w tym zreprywatyzowaną kamienicą przy Schroegera 72.

Spór o kamienicę przy Schroegera. Lokatorzy swoje, właściciele swoje

Schroegera 72 - zwrotem kamienicy pod tym adresem zajmowała się we wtorek komisja weryfikacyjna. Zeznawali między innymi lokatorzy, którzy żalili się na podwyżki czynszów i przekonywali, że zwrot był dokonany "na podstawie fałszywych dokumentów". Z drugiej strony, byli też właściciele kamienicy - podważający argumenty mieszkańców i stwierdzający, że reprywatyzacja była dla budynku "zbawienna".

Oddali kamienicę dwa razy. Komisja sprawdza reprywatyzację Schroegera 72

Komisja weryfikacyjna bierze pod lupę kolejny adres. Tym razem to Schroegera 72 - kamienica na Bielanach, którą miejscy urzędnicy dwukrotnie przekazywali w prywatne ręce. Pierwszą reprywatyzację - w 2012 roku - uchylił sąd i zalecił rozpatrzyć sprawę raz jeszcze. Cztery lata później budynek oddano ponownie. Lokatorzy od początku zgłaszali wątpliwości co do zwrotu.

Linia cmentarna wraca na weekend

Linia cmentarna C40 znów wyjedzie na ulice. W weekend autobusy zawiozą pasażerów z Metra Młociny do bramy zachodniej Cmentarza Północnego.

Rusza pierwsza linia cmentarna

Choć jest dopiero połowa października, Zarząd Transportu Miejskiego uruchamia linię cmentarną C40. Autobusy będą kursowały w weekend.

Rozbite subaru na S8. "Wczoraj odebrane z salonu"

W piątek rano doszło do zderzenia dwóch samochodów na trasie S8, w kierunku Marek. O sporym pechu mógł mówić kierowca jednego z aut. - Swoje nowe subaru odebrał wczoraj z salonu - podał Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.

Ostatnie metry maratonu. Kenijka padła i zaczął się dramat

Od mety Maratonu Warszawskiego dzieliło ją mniej więcej 800 metrów. To znaczy, że w nogach miała przebiegnięte ponad 41 km. Prowadziła, było tak blisko, a wciąż tak daleko. W sekundę dorwał ją kryzys ogromnych rozmiarów, odbierający resztki sił. Kenijka Recho Kosgei padła na asfalt i - choć walczyła z całej mocy - długo nie była w stanie wstać.