W Parku Narodowym Yellowstone w USA wybuchł gejzer, gdy w pobliżu stała grupa ludzi. Na dużą wysokość z ziemi wystrzeliła gorąca para i fragmenty skał. Świadkowie zarejestrowali ten moment na nagraniu. Według służb nikomu nic się nie stało. Obszar w pobliżu gejzeru jest tymczasowo zamknięty.
Do niewielkiego wybuchu jednego z gejzerów w Parku Narodowym Yellowstone w stanie Wyoming doszło we wtorek rano lokalnego czasu. Incydent wydarzył się 3,5 kilometra na północny zachód od Old Faithful, jednego z najpopularniejszych gejzerów w tym parku narodowym USA.
W momencie eksplozji w pobliżu znajdowali się turyści. Na nagraniu publikowanym przez amerykańskie media widać, jak z powierzchni ziemi na dużą wysokość unosi się ogromny czarny słup pary i kamieni, a stojący na kładce turyści w panice zaczynają uciekać.
Służby zapewniły, że żadna z osób znajdujących się w pobliżu nie odniosła obrażeń. Kładka została częściowo zniszczona. Trwa ocenianie szkód.
"Obszar Biscuit Basin w Parku Narodowym Yellowstone zostaje tymczasowo zamknięty z powodu eksplozji hydrotermalnej" - poinformowali przedstawiciele parku na portalu X. Nieczynne są promenady i parking.
Wybuch wulkanu nie grozi
Jak wyjaśnia amerykańska agencja geologiczna USGS, "eksplozja hydrotermalna to gwałtowne zdarzenie skutkujące szybkim wyrzuceniem wrzącej wody, pary, błota i fragmentów skał". Są one stosunkowo częste w Parku Narodowym Yellowstone.
"Eksplozje hydrotermalne, takie jak ta, nie są oznaką zbliżających się erupcji wulkanicznych i nie są spowodowane przez magmę przepływającą w kierunku powierzchni" - czytamy w komunikacie. "Dane z monitoringu nie wykazują żadnych zmian w rejonie Yellowstone. Eksplozja nie odzwierciedla aktywności wewnątrz systemu wulkanicznego, która pozostaje na normalnym poziomie" - napisano.
Według USGS poważne wybuchy tego typu zdarzają się średnio co 700 lat.
Źródło: CNN, volcanoes.usgs.gov, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: NPS, @CBSMornings/X