Mieszkańcy Sewilli już wkrótce będą mogli poczuć się jak w perskim imperium. Miasto chce stworzyć system podziemnego chłodzenia, który zadba o tereny zielone w mieście i przyjemnie obniży temperaturę.
Sewilla znana jest z upałów, jakie nawiedzają to miasto każdego lata, a czasami nawet wiosną. Przez ostatnie trzy tygodnie w mieście utrzymywały się temperatury sięgające nawet 45 stopni Celsjusza. Nic dziwnego, że władze stolicy Andaluzji szukają różnych, nawet niecodziennych sposobów na schłodzenie miasta.
Woda i roślinność
Inspiracją dla projektu Cartuja Qanat jest technologia kanat, którą po raz pierwszy zastosowali starożytni Persowie. Projekt ten wykorzystuje podziemne kanały, szyby i zbiorniki, które zostaną wybudowane na rzecznej wyspie Cartuja w centrum miasta. Przypominająca podziemny akwedukt infrastruktura umożliwi przechwytywanie wody gruntowej i grawitacyjne prowadzenie jej do obszarów zielonych.
- Aby zmniejszyć temperaturę, potrzebujemy wody i roślinności - podkreślają władze Sewilli.
Chłodna woda płynąca przez akwedukt posłuży także do schłodzenia powietrza. W ten sposób nowoczesny kanat nie tylko nawodni miejską roślinność, ale także obniży temperaturę przy powierzchni ziemi - twórcy projektu zapowiadają, że nawet o 10 stopni. Obiecują również, że system będzie aktywny w temperaturach do 41 st. C. Projekt ma zostać zainaugurowany już na jesieni.
Hiszpańska stolica gorąca
To nie jedyny sposób, w jaki władze Sewilli chcą walczyć z zatrważającymi upałami. W celu obniżenia temperatury otoczenia planują one instalację systemy wentylatorów i zraszaczy wody. Zmieszanie suchego powietrza z niewielką ilością wody i rozproszenie jej powoduje lokalne obniżenie temperatury o nawet 12 st. C. Ochronę przeciwsłoneczną w mieście zapewnią także markizy i pergole, jak również drzewa - obecnie prowadzona jest kampania sadzenia 5,5 tysięcy drzew.
Co ciekawe, podobne pomysły zostały już raz wdrożone w Sewilli. Miało to miejsce w roku 1992, kiedy to miasto było gospodarzem wystawy EXPO. W niektórych punktach na wyspie Cartuja zostały wtedy zainstalowane rozwiązania ochładzające mikroklimat.
W tym roku Sewilla zmagała się ze szczególnie uporczywą falą upałów. Już w maju temperatury przekroczyły 30 st. C, a w czerwcu słupki rtęci wzrosły nawet powyżej 40 stopni. Wysokie temperatury wywołały także liczne pożary - tydzień temu Europejski System Informacji o Pożarach Lasów (EFFIS) poinformował, że od początku roku ogień strawił ponad 0,4 procent powierzchni kraju.
Źródło: PAP, El Confidencial, El Cierre Digital