Prognoza

Prognoza

Pyli bylica, bez chusteczek ani rusz

To przede wszystkim bylica sprawi, że alergicy będą kichać jak Polska długa i szeroka. O tym, jakie inne pyłki dadzą się im we znaki dowiecie się z naszego komunikatu.

Weekend chłodny i mokry. Cieplej od niedzieli

Początek weekendu nie będzie sprzyjać aktywności na świeżym powietrzu. Niemal w całym kraju niebo skryją deszczowe chmury, a temperatura daleka będzie od komfortowej, zwłaszcza na północy kraju. Zdecydowana poprawa pogody nastąpi w niedzielę. Zrobi się słonecznie i ciepło. Niemal w całym kraju słupki rtęci poszybują powyżej 20 st. C.

Jedziecie na zachód? Nastawcie się na deszcz i burze

Przelotny deszcz i lokalne burze dadzą się dziś we znaki kierowcom podróżującym na zachodzie kraju. Na skutek opadów drogi zrobią się śliskie, a widzialność ograniczona. Dodatkowo biomet będzie niekorzystny, utrudniający koncentrację za kółkiem.

Przydadzą się parasole. Dzień z przelotnym deszczem

Bez parasola nie powinni dziś wychodzić mieszkańcy północy i lokalnie centrum kraju. Po południu deszcz towarzyszący burzom może pojawić się także w rejonie Śląska. Ponieważ napływa do nas chłodne powietrze polarno-morskie, przyda się cieplejsza odzież, szczególnie rano i pod wieczór.

Aura będzie mało wakacyjna

Czwartek w kurortach Pomorza, Wybrzeża oraz Warmii i Mazur będzie słoneczny, ale nie wolny od przelotnych opadów deszczu. Niestety także temperatura nie będzie sprzyjać plażowaniu.

Deszcz, towarzysz podróży w całym kraju

Drogi w całym kraju będą dziś mokre od deszczu. Grozi to to wpadnięciem w poślizg i ograniczy widzialność, dlatego apelujemy o ostrożność. Dodatkowo biomet będzie niekorzystny, co utrudni koncentrację za kółkiem.

Niebo gęste od deszczowych chmur

W środę mocno da o sobie znać ochłodzenie. Termometry wskażą od 18 do 25 st. C. To drastyczny skok w dół w porównaniu z poprzednimi dniami, dlatego na pewno go odczujemy. Dodatkowo w całym kraju spadnie deszcz, a na północnym wschodzie mogą pojawić się burze.

Znowu zagrzmiało na północy Polski

W przeważającym obszarze naszego kraju jest pogodnie, ale początkowo na Warmii i Mazurach, a potem także na Wybrzeżu i Pomorzu pojawiły się burze. Wyładowania rozsiane są po całym północnym regionie Polski.

W kurortach więcej słońca, ale też chłodu

W środę nad morzem i jeziorami pojawi się więcej słońca, ale będzie chłodniej niż we wtorek. Słupki rtęci pokażą 18-20 st. C. Na dodatek w niektórych kurortach mazurskich mogą pojawić się burze z piorunami. Nie obejdzie się też bez przelotnych opadów deszczu.

Spokojniej, ale za to chłodniej

Najbliższe dni pozwolą nam odetchnąć od upałów i intensywnych burz. Słupki rtęci pokażą maksymalnie 25 st. C. Miejscami mogą wystąpić wyładowania atmosferyczne, nie będą mieć jednak gwałtownego charakteru.

Pogoda pozwoli wreszcie odetchnąć

Związane z upałem gwałtowne zjawiska pogodowe mamy już za sobą. Przed nami kilka dni względnego spokoju. O szczegółach Arleta Unton-Pyziołek, synoptyk TVN Meteo.

Pół dnia na mokrych szosach

Przed południem pogoda będzie utrudniać jazdę w sporej części kraju. Deszcz i dość silny wiatr dadzą się we znaki szczególnie kierowcom w centrum i na wschodzie kraju. W drugiej części dnia się rozpogodzi, a warunki na drogach zdecydowanie się poprawią.

Najpierw deszcz i burze. Potem pogodne popołudnie

Mieszkańców centralnej i wschodniej Polski przed południem czeka deszczowo-burzowa pogoda. Po odejściu frontu atmosferycznego w całym kraju będziemy się cieszyć spokojnym i pogodnym popołudniem. Dobra wiadomość dla zmęczonych upałami: temperatury spadną o kilka stopni.

Deszcz, burze i upał mogą zmęczyć kierowców

Opady deszczu oraz deszcz z silnym wiatrem, a miejscami grad będą dziś utrudniać jazdę w dużej części kraju. Uważać na nie będą musieli podróżujący po północy, zachodzie i centrum kraju. Na południowym zachodzie będzie pogodnie, ale kierowcom może się dawać we znaki męczący upał.

Upalnie w całym kraju. Znowu zagrzmi

Przed nami bardzo gorący dzień - na Podkarpaciu temperatury sięgną 34 stopni. W większości kraju, poza wschodem i południowym wschodem, nieco orzeźwienia w upale przyniosą opady deszczu. Będą im jednak także towarzyszyć burze z silnymi porywami wiatru, a lokalnie z opadami gradu.

Zamiast słońca niebo rozświetlą pioruny

Burz z piorunami spodziewamy się w poniedziałek we wszystkich polskich kurortach północy. Będzie grzmieć od Międzyzdrojów po Warmię i Mazury. Temperatura miejscami sięgnie nawet 30-31 st. Celsjusza.

Ochłodzenie tuż tuż. A za nim kolejna fala upałów

Wtorek 7 sierpnia to dzień, podczas którego grubą kreską oddzielimy się od panującego ostatnimi czasy piekielnego gorąca. Temperatura tego dnia sięgnie maksymalnie 27 st. Celsjusza. Przez mniej więcej tydzień słupki rtęci nie powinny sięgać 30 st. C, jednak już od środy 15 sierpnia upały powrócą.

Niedzielna pogoda zmienna jak kobieta. Raz spokojna, raz burzowa

W niedzielę pogoda okaże się mało stabilna. W pierwszej części dnia na przeważającym obszarze kraju zapanuje spokój połączony z rosnącą temperaturą. Słupki rtęci pokażą maksymalnie 32 st. C. A po południu - za sprawą układu niskiego ciśnienia wkraczającego od zachodu - pojawią się burze.

Burze z porywistym wiatrem nad zachodnimi drogami

W pierwszej części dnia dobre warunki drogowe wystąpią w całym kraju. Z każdą godziną temperatura będzie rosnąć, więc przyda się sprawna klimatyzacja. Po południu za sprawą wkraczającego od zachodu niżu pojawią się burze, lokalnie z gradem, i towarzyszące im silne porywy wiatru - do 80 km/h.

Burze na Pomorzu Zachodnim. W Szczecinie sypnęło gradem

Po godzinie 19.00 grzmiało przede wszystkim w województwie zachodniopomorskim i na Podhalu, choć wyładowania atmosferyczne pojawiły się też w Wielkopolsce. W Szczecinie burzy towarzyszyły opady gradu. Zdjęcia i filmy z ulew nadesłali Reporterzy 24.

Nad Bałtykiem zrobi się burzowo

Niedziela nie zachwyci, głównie za sprawą chmur. Według synoptyków na nadejście burz powinni się przygotować turyści wypoczywający nad Bałtykiem. Na Warmii i Mazurach będzie spokojniej.

Bylica dokucza alergikom. Sprawdź, co pyli

Ciężkie chwile w najbliższych dniach będą mieli uczelni na bylicę. Roślina ta jest teraz w szczycie sezonu pylenia. Powoli dołącza do niej inny silny alergen - ambrozja.

Ostatni upalny weekend? Od połowy sierpnia temperatury w dół

Mamy dobrą informacje dla osób zmęczonych tegorocznymi upałami. Ten weekend może się okazać ostatnim w tym roku, w którym termometry pokażą wartości przekraczające 30 st. C. Od połowy sierpnia mniejsza szansa na gorące powietrze - zapowiada prezenter TVN Meteo Tomasz Wasilewski.

Opady niemal w całym kraju. Drogi zrobią się śliskie

Sobotnie podróżowanie utrudni nam deszcz. Przelotne opady wystąpią praktycznie na terenie całego kraju. Najtrudniej będzie na wschodzie Polski, gdzie synoptycy prognozują burze, którym będzie towarzyszył porywisty wiatr. Jedynie na drogach Dolnego Śląska będzie sucho.

Za frontem płynie do nas chłodniejsze powietrze

W ciągu następnej doby zatoka niskiego ciśnienia wraz z frontem atmosferycznym przemieści się nad wschodnie dzielnice Polski. Za frontem napłynie do nas nieco chłodniejsza masa powietrza polarno-morskiego z zachodu.