Prognoza

Prognoza

Przelotny deszcz i wiatr w oczy kierowców

Kierowcy planujący dziś podróż muszą liczyć się z utrudnieniami pogodowymi. Pojawią się opady deszczu, które ograniczą widzialność i spowodują śliskość jezdni, powieje silny wiatr z zachodu dochodzący do 60 km/h.

Woda cieplejsza od powietrza

Niż, który zalega nad Północną Europą przyniósł gwałtowny spadek temperatury w nadmorskich i mazurskich kurortach. Odczucie chłodu potęguje silny wiatr i spora wilgotność powietrza, na poziomie 90 proc.

Pierwszy półfinał w deszczu, drugi w chłodzie

Euro 2012 zbliża się ku końcowi. Przed nami jeszcze tylko trzy mecze. Te najbliższe to rywalizacja o udział w finale. Według najnowszych prognoz ani Portugalia z Hiszpanią, ani Włochy z Niemcami nie zagrają w idealnych warunkach.

Mokro w całym kraju. Może zagrzmieć

Niż i front atmosferyczny dadzą się we znaki kierowcom. Przez opady deszczu drogi w całym kraju będą śliskie, a na południowym wschodzie mogą wystąpić burze z silnym wiatrem. Na dodatek niekorzystny biomet utrudni koncentrację.

Lepiej zaprzyjaźnić się z parasolem

Nowy tydzień zaczyna się niezbyt atrakcyjnie. Wpływ niżu i przesuwającego się na wschód frontu atmosferycznego przez większość dnia będzie skutkować chmurami i deszczem, a lokalnie także burzami. Na pociechę synoptycy zapowiadają okresy przejaśnień, najpierw na zachodzie, a potem w środkowo-wschodnich i południowych rejonach kraju.

W kurortach bez widoków na piękne dni

Początek tygodnia w polskich kurortach zapisze się pod znakiem umiarkowanych temperatur i deszczu, a nad morzem dodatkowo porywistego wiatru. Jest też szansa na słońce, ale na krótko.

Ciśnienie poleci w dół

W ciągu następnej doby, niż znad Morza Północnego przesunie się nad środkowy Bałtyk. Polska znajdzie się pod wpływem tego niżu.

Z ostatnim dzwonkiem przyjdą upały. Ponad 30 st. C pierwszego tygodnia wakacji

Lato się rozkręca, ale powoli. Pierwszego tygodnia wakacji będziemy mieli do czynienia z temperaturą przekraczającą 30 st. C. Najcieplej powinno być 1 lipca, kiedy to słupki rtęci podskoczą do 34 st. C. Ale wcześniej kilka dni deszczu i umiarkowanych temperatur. - Przez najbliższe 2 tygodnie zapowiada się bardzo dynamiczna pogoda - mówi Wojciech Raczyński, synoptyk TVN Meteo.

Spadnie i deszcz, i temperatura. Od piątku lepiej

W najbliższych dniach warto będzie mieć przy sobie ubrania przeciwdeszczowe. Choć opady nie będą intensywne, to mogą okazać się dokuczliwe. Przyszły tydzień przyniesie również ochłodzenie. Nie potrwa jednak ono długo, już w piątek niebo nad Polską się przejaśni, a słupki rtęci w termometrach poszybują do góry.

Ostatni ćwierćfinał bez pogodowych niespodzianek. Finał w burzy?

Nieciekawie wyglądają aktualne prognozy na finał Euro 2012. Według najnowszych prognoz w Kijowie może wtedy przejść burza. Zanim jednak Stadion Olimpijski rozgrzeje się do czerwoności swoją walkę o półfinał muszą stoczyć Włosi i Anglicy. Pogoda nie powinna stanąć im na drodze.

Mokro na północy. Reszta dróg sucha

W niedzielę utrudnione warunki jazdy będą panować na północy Polski. Tam bowiem może spaść deszcz, drogi mogą być śliskie. W pozostałej części kraju kierowcy nie powinni narzekać na warunki jazdy.

Front przyniesie chłodne powietrze

Niedziela przyniesie ze sobą deszcz, który pojawi się na Pomorzu Zachodnim, Wybrzeżu, Ziemi Lubuskiej i częściowo w Wielkopolsce. Temperatura w ostatnim dniu tygodnia wyniesie od 18 st. C w Szczecinie do 27 st. C w Rzeszowie czy Przemyślu.

Niżowa pogoda nad dużą i małą wodą

Odpoczywający nad Bałtykiem i jeziorami w niedzielę mogą liczyć na podobną pogodę. W obu regionach wpływ niżu Katarzyna znad Wysp Brytyjskich spowoduje zachmurzenie i przelotne opady deszczu. Mazury wygrają jednak z Wybrzeżem pod względem temperatury.

Pogoda znów namiesza Francuzom w Doniecku? Prawdopodobieństwo burzy: 70 procent

Wieczorem na Donbas Arenie ćwierćfinał piłkarskich mistrzostw Europy rozegrają drużyny Francji i Hiszpanii. Poprzednie spotkanie na tym stadionie, również z udziałem Francuzów, prawie na godzinę przerwała spektakularna burza. Trójkolorowi mogą chyba mówić o pechu, bo na dziś nad Donieckiem również może padać i zagrzmieć. Jak informuje synoptyk TVN Meteo, prawdopodobieństwo wystąpienia burzy wynosi 70 proc.

Można ruszać w drogę!

W sobotę na drogach całego kraju będą panowały dobre warunki. Tylko w kilku miejscach kraju może lokalnie pokropić. W miejscach, gdzie napotkamy na deszcz uważajmy na mokre i śliskie nawierzchnie.

Pogoda w kratkę, ale sezon kąpielowy rusza

Osoby planujące weekendowe wyjazdy nad jezioro lub morze będą mogły liczyć na sporo słonecznych chwil. Choć zarówno nad Bałtykiem, jak i na Mazurach miejscami przelotnie popada, a nad jeziorami może też zagrzmieć, opady nie zdominują całego dnia. Pływający mogą liczyć na opiekę ratowników inaugurujących sezon w części kurortów.

W weekend korzystajcie z przyjemnej pogody. Potem chłodno i deszczowo

Pogodnie i ciepło, ale bez upału - na taką pogodę możemy liczyć w weekend. Warto wykorzystać takie warunki i zaplanować wypoczynek na świeżym powietrzu, tym bardziej że początek nowego tygodnia nie zapowiada się tak korzystnie. Poniedziałek ma być deszczowy, a w kolejne dni na dodatek się ochłodzi.

W Gdańsku deszcz, ale do meczu ustanie

W piątek kibice, którzy wybiorą się do Gdańska na drugi ćwierćfinał piłkarskich mistrzostw Europy, powinni pamiętać o parasolach. Będą przydatne przez większość deszczowego dnia. Podczas samego meczu będzie pochmurno, ale nikt już nie powinien zmoknąć. Piłkarzom będą też sprzyjać umiarkowane temperatury.

Polska w burzowym uścisku. Synoptyk widzi kolejne

Na zdjęciu satelitarnym z godz. 8:00 czasu polskiego wyraźnie widać układ frontów nad Polską. Nad Wielkopolską centrum niżu Ingelore. Widoczny jest front ciepły, rozciągający się od Wielkopolski przez Kujawy, Mazowsze po Podlasie, i front chłodny, na południe od Wielkopolski, przez Ziemię Łódzką, po Śląsk i Małopolskę.

Uważajcie na drogach od Suwałk po Wrocław

Kierowcy podróżujący po drogach Polskich centralnej, południowej i wschodniej muszą przygotować się na trudne warunki drogowe. Synoptycy prognozują wystąpienie na tamtym terenie intensywnych burz, którym będą towarzyszyły opady gradu i ulewnego deszczu. Apelujemy o ostrożną jazdę.

W czwartek burze z gradem. Szykuje się powtórka z nocy

Polskę w czwartek podzielą dwie masy powietrza. Chłodniejsza wystąpi na północnym-zachodzie z maksymalnymi wartościami sięgającymi tylko 18 st. C i cieplejsza na południowym wschodzie z upałami do 33 st. C w cieniu. Tam, gdzie będzie najcieplej, pojawią się intensywne burze z gradem, ulewnym deszczem i porywistym wiatrem.