Pogoda nie odpuszcza kierowcom nawet w okresie przedświątecznym. Na drogach panują trudne warunki jazdy. Najgorsza sytuacja jest na zachodzie Polski, gdzie marznący deszcz oraz deszcz ze śniegiem doprowadził do powstania gołoledzi na drogach.
W niedzielne popołudnie drogowcy w województwach: dolnośląskim, lubuskim oraz zachodniopomorskim walczą z coraz bardziej obfitymi opadami śniegu.
Śliskie drogi
Padający śnieg oraz deszcz natychmiast zamarzają powodując, że nawierzchnia dróg jest bardzo śliska.
Strefa opadów przemieszcza się na wschód i wieczorem pod jej wpływem znajdzie się połowa kraju.
Wzmożony ruch
Mimo trudnych warunków pogodowych, na wielu drogach zaobserwowano wzmożony ruch. Szczególnie na drogach wyjazdowych z Katowic czy obwodnicy Trójmiasta - poinformował reporter TVN24.
Policjanci podkreślają, że wbrew pozorom może to wpłynąć na mniejszą liczbę wypadków. Kiedy bowiem warunki na drogach się pogarszają, kierowcy jeżdżą bezpieczniej.
Wigilia: gołoledź na zachodzie
W poniedziałek śnieg utrzyma się tylko na wschodzie i Mazurach. Na pozostałych obszarach będzie padać deszcz, deszcz ze śniegiem i marznący deszcz, a na drogach pojawi się gołoledź.
Na wschodzie natomiast dość silny wiatr może powodować zawieje i zamiecie. Jeszcze groźniejszy będzie w górach - tam fenowe porywy w partiach szczytowych mogą osiągać prędkość do 95 km/h. Temperatury się podniosą i wyniosą w dzień od -7 st. C na Podlasiu do 6 st. C na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku.
Boże Narodzenie: "szklanka" na zachodzie i północy
W pierwszy dzień świąt nieprzyjemne mieszane opady deszczu, deszczu ze śniegiem i marznącego deszczu wystąpią na zachodzie i północy kraju. Na tych obszarach nadal trzeba będzie uważać na niebezpieczną gołoledź. W pozostałych regionach ma być dość pogodnie.
Utrzyma się miejscami dość silny wiatr i zjawiska fenowe w górach. Tam w partiach szczytowych porywy wiatru będą dochodzić do 90 km/h.
Zrobi się jeszcze cieplej - maksymalne temperatury w ciągu dnia w całym kraju "wskoczą na plus". Termometry pokażą od 1 st. C na Suwalszczyźnie do 7 st. C na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku.
26 grudnia ślisko wszędzie
W drugi dzień świąt pogodna będzie tylko Małopolska. Pozostałe regiony zdominują opady deszczu, deszczu ze śniegiem i marznącego deszczu, co oznacza, że nadal trzeba będzie uważać na bardzo ślisklich jezdniach i chodnikach.
Temperatury wyniosą od 2 st. C na Suwalszczyźnie do 7 st. C na Dolnym Śląsku. W górach utrzyma się fenowy wiatr dochodzący w porywach do 90 km/h.
Autor: js/ŁUD/adsz/mj / Źródło: TVN Meteo