Szympansica Lucy ma niezwykłe hobby. Namalowała obrazy na aukcję charytatywną, mającą pomóc w ratowaniu goryli w Kongo. Prace można będzie kupić na pikniku w warszawskim zoo.

Niezwykłe wzgórze pochodzenia wulkanicznego znajduje się w Sudetach. Wzniesienie jest fragmentem starego wulkanu i składa się z bazaltu. Gołoborza na jego szczycie znajdują się na terenie rezerwatu.

Rozpoczął się sezon grzybowy. Miłośnicy tych leśnych przysmaków powoli wybierają się na grzybobrania. Naucz się rozróżniać te jadalne od trujących.

Temperatura wody na bałtyckich plażach oscyluje w okolicy 18 st. C. Przyjemniej jest odpocząć nad jeziorami, gdzie miejscami woda przekracza 20 stopni ciepła.

Jesteśmy na skraju niżu znad Wielkiej Brytanii. Do Polski napływa gorące powietrze. Biomet niestety będzie niekorzystny.

To się nazywa mieć szczęście. Od południa możemy obserwować niezwykłą pełnię Księżyca. Na wyjątkową okazję do zrobienia jej zdjęć natrafili Reporterzy 24. A my czekamy na więcej!

W ostatnich dniach na niektórych bałtyckich plażach pojawiło się więcej meduz. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia jamochłonów dryfujących w morzu w Sopocie.

Niesamowite zdjęcie trzech lejów, które unosiły się nad Bałtykiem w Łebie we wtorek po południu, otrzymaliśmy od Wojciecha Piotrowskiego. Synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek tłumaczy, skąd to niesamowite zjawisko.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia hydrologiczne pierwszego i drugiego stopnia. Alarmują przed wzrostem poziomu wód i groźną sytuacją nad Bałtykiem.

Choć aura nie zawsze dopisuje, przyroda często sprawia, że i tak możemy się cieszyć pięknem lata. Reporterzy 24 przesyłają nam zdjęcia, które tylko to potwierdzają. Zobaczcie zachwycające bogactwem barw kwitnące kwiaty, stada ptaków i wyjątkowe okazy grzybów.

Rok temu sierpień był upalny, w tym roku póki co jest chłodny. W Polsce każdego roku mamy szeroki wachlarz zjawisk pogodowych, które występują w różnych terminach. Dlaczego tak się dzieje wyjaśnia fizyk atmosfery.

Ostatnie noce obfitowały w astronomiczne atrakcje. Na niebie lśniły Perseidy. Jeśli nie widziałeś jeszcze "spadających gwiazd", nic straconego. Masz szansę do 24 sierpnia.

Powietrze jest zimne i wpływa to na stopień nagrzania wody. Temperatura Bałtyku nigdzie nie przekracza 20 st. C. Najchłodniejsza woda w jeziorach występuje na Pomorzu, najcieplejsza na Mazurach.

Wtorkowe nawałnice w Polsce doprowadziły do licznych zniszczeń. Najbardziej ucierpiało województwo śląskie. Strażacy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śląskim otrzymali prawie 140 zgłoszeń. Wichury zerwały m.in. 140 metrów kwadratowych dachu z jednego z domów.

Płoną lasy na należącej do Portugalii Maderze. Ewakuowano ponad 400 osób, spłonęło co najmniej sześć domów. - Ogień dotarł do Funchal. Nad miastem unosi się gęsty dym i nawet nie ma jak oddychać. Ludzie wpadli w panikę - informują Reporterzy 24. Nagrania i zdjęcia z szalejącego pożaru otrzymaliśmy na Kontakt 24.

We wtorek po południu na wschodzie kraju było aż 30 st.C, a w tym samym czasie na zachodzie tylko 15 st.C.

W nadchodzących dniach pogoda się radykalnie zmieni. Fala ochłodzenia może potrwać nawet do 23 sierpnia. Prawdziwe lato może już nie wrócić.

Po weekendzie ruch w Tatrach nie zmalał. Ludzie narzekają, ale wytrwale czekają, aby dotrzeć do wymarzonego celu. Zobacz, jak wygląda zator przed wejściem na Giewont.

Nad Polską króluje wyż. Gwarantuje pogodną aurę, która sprzyja nagłym spadkom temperatury w nocy. Rekordowo niska temperatura była nad ranem Stuposianach - 3 st. C. W ciągu dnia temperatura wzrośnie tam o ponad 20 stopni.

Słoneczna i ciepła pogoda sprawia, że po tatrzańskich szlakach wędrują tysiące turystów. Ludzi jest tak dużo, że na górskich ścieżkach tworzą się zatory.

W sobotę niebo przysłoniły deszczowe chmury. Jednak na koniec dnia rozpogodziło się a obłoki przybrały barwy pomarańczy, czerwieni i różu. Takie zjawisko jest przepowiednią pogody na kolejny dzień.

W piątek przez Polskę przeszły nawałnice. W Braniewie w woj. warmińsko-mazurskim piorun uderzył w maszt radiowy.

Piątek w wielu regionach okazał się deszczowy. Przez Polskę przechodził front atmosferyczny, na którym tworzyły się burze. Ulewy doprowadziły do zalań. Niezbędne były interwencje strażaków. Podtopiony został m.in. szpital w Ostródzie.

Choć aura w górach nie dopisuje, nie zniechęca to turystów, którzy spędzają tam wakacje. O nastawieniu urlopowiczów świadczy choćby to, jak tłumnie odwiedzają Karkonosze.

Gdzie w weekend uda nam się popływać w ciepłej wodzie? Podajemy temperatury wody na całym wybrzeżu i w najpiękniejszych polskich jeziorach.

We wtorek pogoda popsuła urlop nad Bałtykiem. W wielu miejscach było pochmurno i czasami padał deszcz. Przyczyną mało wakacyjnej pogody był front, który przemieszczał się nad północną Polską.

Gwałtowne ulewy doprowadziły do zalania wielu ulic w Zabrzu. W Świerklańcu (woj. śląskie) w ciągu godziny spadło aż 28 l/mkw., czyli około jednej trzeciej średniej, miesięcznej sumy opadów. Przyczyną nawałnic jest front, który przemieszcza się nad Polską.

W piątek przez kraj przetaczały się burze, zostawiając za sobą między innymi zalane ulice. Materiały otrzymywaliśmy od Was na Kontakt 24. Jak poinformowaliście, pod wodą znalazła się m.in. jedna z ulic we Władysławowie.

W piątek burzowo było na dużym obszarze kraju. Gwałtowna pogoda nie ominęła także Olsztyna, w którym niezbędne były interwencje straży pożarnej. Zalany został m.in. fragment drogi.

Zatrzymał się na światłach i nagrywał oberwanie chmury. Jednak to, co udało mu się uchwycić, przeszło jego najśmielsze oczekiwania. "Piorun uderzył 20 metrów od mojego auta" - poinformował Reporter 24 Maciej Chynowski.