Setki samochodów zablokowanych na autostradzie i kierowcy zmuszeni spędzić noc w aucie. Powód? Burza śnieżna skutecznie uniemożliwiła poruszanie się po północno-zachodnich Chinach.
206 osób podróżujących po autostradzie w czasie burzy śnieżnej, która nawiedziła Region Autonomicznym Sinciang-Ujgur, musiało liczyć tylko na siebie. Ten rejon Chin jest duży i słabo zaludniony. Zajmuje jednak około jedną szóstą powierzchni całego kraju.
Ratownicy zostali wysłani na autostradę w poniedziałek późnym wieczorem. Mieli za zadanie oczyścić drogę i umożliwić pojazdom wydostanie się z zasp śnieżnych.
Noc w samochodzie
Na drogach szybko utworzyły się korki. Niektórzy kierowcy czekając na pomoc musieli spędzić noc w samochodzie.
- Jestem tutaj od poniedziałku, od godziny 22:00. Nie miałem gdzie spać, więc usnąłem w samochodzie. Miałem trochę ciastek. Posiliłem się nimi – mówił we wtorek jeden z kierowców.
Karambol we mgle
Chińska telewizja poinformowała też o 16 samochodach, które z powodu gęstej mgły zderzyły się na drodze w prowincji Shaanxi. Na szczęście nikt nie został ranny.
Z powodu intensywnych opadów śniegu utrudniony jest również transport powietrzny i wodny. Odwołanych zostało wiele lotów i kursów promów.
Autor: usa/ms / Źródło: Reuters TV