Drugi stopień zagrożenia lawinowego, w pięciostopniowej, rosnącej skali, ogłosili ratownicy beskidzkiej grupy GOPR. Na północnych stokach Babiej Góry leży kilkadziesiąt centymetrów luźnego śniegu.
Goprowcy poinformowali, że wzrost zagrożenia wystąpił w żlebach i jarach. Silny wiatr południowo-zachodni utworzył tam zaspy, które są źle związane z gruntem. Śniegu leży tam około 40 cm.
Trudne warunki
Drugi stopień oznacza, iż występuje umiarkowane zagrożenie lawinowe. Beskidzkie GOPR podało, że warunki turystyczne na Babiej Górze są trudne. W ciągu ostatniej doby przybyło kilka centymetrów śniegu. Przy schronisku na Markowych Szczawinach leży go obecnie 37 cm.
Na większości obszaru pokrywę śnieżną stabilizuje roślinność. W miejscach o podłożu trawiastym jest ona jednak słabo związana z podłożem. Grzbiet góry jest wywiany.
W niedzielę rano temperatura wynosiła tam -5 stopni C. Wiał bardzo silny północny i północno-wschodni wiatr.
Konieczna ostrożność
Ratownicy ostrzegają, że do zejścia lawiny może dojść przy dość znacznym obciążeniu, np. przez grupę narciarzy, na stromych stokach. W związku z tym trzeba zachowywać szczególną ostrożność przy pokonywaniu stoków zawietrznych i przełęczy.
Babia Góra jest najwyższą górą w Beskidach. Mierzy 1725 m n.p.m.
Autor: ls/ms / Źródło: PAP