Mieszkańcy Meksyku obawiają się o swoje bezpieczeństwo. Wulkan Colima ponownie zaczyna bowiem wyrzucać w powietrze pióropusze dymu i popiołu. Ogłoszono żółty alert.
W Meksyku po raz kolejny przebudził się wulkan Colima. Erupcje rozpoczęły się 23 stycznia, kiedy stożek zaczął wyrzucać w powietrze kłęby dymu i popiołu. W ciągu kilku godzin doszło do wielokrotnych wybuchów lawy. Poprzednie erupcje wulkanu miały miejsce 18 i 19 stycznia.
Obowiązuje żółty alert
Lokalne władze ostrzegły okolicznych mieszkańców o wysokim stopniu zagrożenia, ogłaszając żółty alert. Ewakuacja mieszkańców okolicznych miejscowości może nastąpić w każdej chwili.
Wulkan Colima leży w pacyficznym pierścieniu ognia, czyli w strefie częstych trzęsień ziemi i erupcji wulkanicznych, która otacza Ocean Spokojny. W Meksyku jest ponad 3 tys. wulkanów, z czego jedynie 14 jest uważanych za aktywne. W ostatnich dekadach doszło tam do wielu erupcji. Do największych należały wybuchu wulkanu Tacana w stanie Chiapas w 1982 roku i Colimy w 1986 roku.
Autor: zupi/jap / Źródło: x-news, inquisitr.com, ibtimes.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: x-news