Władze Bośni i Hercegowiny ogłosiły w czwartek w całym kraju najwyższy stopień alarmu przed upałami z powodu ekstremalnych temperatur. Tegoroczne lato jest najcieplejsze od co najmniej 120 lat - podał krajowy instytut meteorologiczny.
- Czerwiec, lipiec i sierpień są w tym roku najgorętsze od czasu, kiedy zaczęto prowadzić w Bośni statystyki, co oznacza, że mamy lato najcieplejsze od 120 lat - powiedział meteorolog Dżenan Zulum. Dodał, że średnie temperatury w Sarajewie w ostatnich dniach są o 6-7 stopni wyższe niż odnotowywane zazwyczaj o tej porze roku. W Zenicy w centrum kraju padł w środę absolutny rekord temperatur - 41,3 stopnia Celsjusza.
Za dużo słońca, za mało wody
W wielu miastach susza spowodowała problemy z zaopatrzeniem w wodę. Przyniosła też wielkie straty dla rolnictwa - organizacje rolnicze mówią o szkodach sięgających od 50 do 80 procent upraw, w zależności od ich rodzaju.
Pożary lasów trudno stłumić
Prócz upałów Bośnię dotknęły też tego lata pożary lasów. Wybuchło ich kilkadziesiąt na południu i wschodzie kraju. W ostatnich dniach spłonęły setki hektarów lasów, często w górzystych i trudno dostępnych regionach.
Autor: mj / Źródło: PAP