Ubierała choinkę, aż ta odleciała

Nietypowe zdarzenie miało miejsce w mieście Kelowna
Nietypowe zdarzenie miało miejsce w mieście Kelowna
Przedświąteczna gorączka w Kanadzie trwa, mieszkańcy przygotowują oryginalne bożonarodzeniowe dekoracje domów. Czasami ich starania mają zaskakujący finał. W mieście Kelowna w Kolumbii Brytyjskiej pewna choinka wzbiła się w powietrze i odleciała w nieznane.

- Mieszkanka Kelowna zadzwoniła na policję, ponieważ choinka, którą przyozdabiała balonami napełnionymi helem, urwała się z uwięzi i poszybowała na północ - podawały lokalne media.

Obciążenie, które miało zatrzymać drzewko przygotowywane na konurs na ziemi, okazało się zbyt małe.

Poszybowało w kierunku lotniska

32-letnia właścicielka była zszkokowana tym, co zobaczyła, ale zachowała przytomność umysłu. Uświadomiła sobie, że w kierunku, w którym poszybował świerk, znajduje się lotnisko. Natychmiast poinformowała o tym kontrolerów lotów, którzy zadbali o to, żeby nie doszło do tragedii.

Media, jak dotąd, nie donoszą o żadnych wypadkach z udziałem choinki. Nie wiadomo ponadto, co się z nią stało.

Jak relacjonował agencji The Canadian Press przypadkowy obserwator, który miał okazję zobaczyć latające drzewko, wzbiło się ono na wysokość ponad stu metrów.

Autor: map//ŁUD / Źródło: PAP

Czytaj także: