Intensywne opady śniegu oraz silny wiatr o prędkości dochodzącej do 108 kilometrów na godzinę nękały rosyjską wyspę Sachalin.
We wtorek i środę na Sachalinie, rosyjskiej wyspie położonej na Oceanie Spokojnym, intensywnie sypał śnieg. Wszystko za sprawą pierwszego w tym roku cyklonu.
W pewnym momencie z powodu zamieci śnieżnej na południu wyspy zupełnie zamarł ruch uliczny. Jak poinformowano, podczas cyklonu w ciągu jednej doby spadło 60 procent sumy opadów dla całego miesiąca.
Zakopane samochody
W środę rano czasu miejscowego mieszkańcy Jużnosachalińska, aby dostać się do swoich samochodów, musieli je dosłownie odkopywać ze śniegu. W niektóre miejsca szybciej można było dojść na piechotę. Pozostawione na poboczach pojazdy utrudniały służbom odśnieżanie. Zaangażowano do tego ponad 300 pojazdów, w większości kamazy. Do akcji włączyły się również prywatne firmy.
Największe wyzwanie stanowiło wyciągnięcie spod śniegu 50 samochodów i przetransportowanie ich do Jużnosachalińska.
Lotnisko wznowiło działalność
W czwartek lotnisko w Jużnosachalińsku wznowiło swoją działalność. Wcześniej, na skutek opadów, wstrzymane były loty krajowe oraz międzynarodowe.
Autor: ao/aw / Źródło: sakhalin.info, ru.euronews.com