Ponad 600 skorpionów znaleziono w walizce Chińczyka, którego zatrzymano w środę na lotnisku we włoskiej Florencji. Mężczyzna utrzymywał, że zwierzęta przewoził do "prywatnego użytku".
W walizce Chińczyka, który przyleciał do Florencji, znaleziono dokładnie 607 skorpionów. Mężczyzna wyjaśnił, że przywiózł stawonogi do "prywatnego użytku", co zdumiało funkcjonariuszy Gwardii Finansowej.
Kolekcja? Przysmak? Coś jeszcze?
Próbują oni ustalić, co tak naprawdę stało za próbą przemycenia zwierząt. Pod uwagę bierze się fakt, iż w Chinach mięso skorpionów uchodzi za prawdziwy przysmak.
Przemycane skorpiony, jak udało się ustalić ekspertom, należały do gatunku skorpionów złotych (Mesobuthus martensii), które zamieszkują połnocno-wschodnią krainę Chin - Mandżurię.
Połowa przeżyła
Wszystkie okazy znajdowały się w plastikowych pudełkach wypełnionych lodem. Połowa z nich nie przeżyła podróży, a żywe zwierzęta zostały od razu wysłane do ogrodu zoologicznego we włoskim mieście Pistoia.
Autor: map/rs / Źródło: PAP