Jedna osoba zginęła, a pięć zostało rannych w wyniku powodzi w Rostowie nad Donem na południu Rosji. Kataklizm zniszczył dziesiątki samochodów.
Burza i ulewa szalały nad Rostowem w czwartkowy wieczór. Ulicami miasta płynęły rzeki wody, które porywały ludzi i samochody. W tym samym czasie porywisty wiatr łamał gałęzie drzew. O jednym z poszkodowanych wiadomo, że trafił do szpitala w wyniku porażenia prądem, po tym gdy wichura zerwała linię energetyczną.
Utonęła w centrum miasta
Agencja RIA Novosti podała, że zmarłą jest 14-letnia dziewczyna. Do dramatu doszło na głównej ulicy miasta, która po ulewie zamieniła się w groźną, rwącą rzekę.
Dziesiątki aut pod wodą
Straty materialne po nagłej powodzi w Rostowie są ogromne - na ulicach pozostały porwane przez wodę i zniszczone samochody. Meteorolodzy prognozują poprawę pogody w Rostowie w czasie weekendu.
Autor: msb/map / Źródło: ENEX, sputniknews.com