Płetwal karłowaty utknął na mieliźnie niedaleko od centrum Auckland w Nowej Zelandii. Na pomoc przybyli pracownicy organizacji Jonah.
W środę plażowicze w Auckland, mieście w północno-zachodniej części Wyspy Północnej, dostrzegli nietypowego gościa. Na mieliźnie utknął płetwal karłowaty.
Długi na osiem metrów waleń przypłynął z Oceanu Antarktycznego. Na plaży spędził sześć godzin.
Pomoc dla wieloryba
Na pomoc płetwalowi przybyli pracownicy organizacji Jonah, którzy zajmują się ochroną ssaków morskich w Nowej Zelandii. Ze względu na wagę i rozmiar płetwala nie mogli go w żaden sposób przetransportować. Jedyną metodą było oczekiwanie na nadejście wyższej wody i szturchanie walenia w kierunku głębiny. Zwierzę było eskortowane przez pracowników Jonah, dopóki nie odpłynęło na dostateczną odległość.
Autor: mag/kka / Źródło: ENEX, www.radionz.co.nz