Okulary słonecznie wcale nie muszą być symbolem lata. Okazują się niezbędne także zimą - szczególnie w samochodzie. W czasie porannego i popołudniowego Słońce znajduje się tuż nad horyzontem i oślepia kierowców.
Zimą zmniejsza się ilość promieni słonecznych i skraca się dzień. Wbrew pozorom właśnie w takich warunkach niezwykle przydatne mogą okazać się okulary przeciwsłoneczne.
Nad horyzontem
Za całym zamieszaniem stoi Słońce. Wydawać by się mogło, że zimą w naszej strefie jest ono w defensywie. Jednak wcale tak nie jest. Właśnie zimą w godzinach szczytów: porannego (7-30-9.00) oraz wieczornego (17-19.30) słońce znajduje się tuż nad horyzontem. Takie właśnie warunki są niezwykle niebezpieczne dla prowadzenia pojazdów. Promienie padają pod takim kątem, że oślepiają kierowców.
Liczn wypadki
Na słoneczny problem zwraca uwagę również polska policja. Według jej danych, w ubiegłym roku przy oślepiającym słońcu wydarzyło się 756 wypadków, w których zabitych zostało 67 osób, a 929 zostało rannych.
Odbijający śnieg
Zimowe słońce to nie tylko problem kierowców. Promienie mogą naszym oczom szkodzić jeszcze bardziej niż w czasie upalnego lata, szczególnie jeśli jest to zima ze śniegiem. Śnieg bowiem działa jak lustro, odbijając aż 85% szkodliwych promieni UV.
Autor: adsz/mj / Źródło: accuweather.com, policja.pl