Nie w każdym miejscu Polski pogoda dopisze w długi majowy weekend. Na północnym wschodzie będzie chłodno, a na płudniu bardzo ciepło, wręcz upalnie. Tam też będzie można poczuć się jak w tropikach, bo powietrze będzie wilgotne - donosi prognoza pogody "Meteo News".
Już w sobotę nad Europą Środkową pojawi się rozległy front atmosferyczny, który przyniesie zawirowania w naszej pogodzie. Zrobi się burzowo i deszczowo, nastapi lekki spadek temperatury. Im dalej na południowy wschód kontynentu, tym będzie więcej pogodnego nieba i bezdeszczowej aury, bo tam ulokowany jest wyż, gwarant dobrej pogody.
Na południu jak w tropikach
Taki specyficzny układ niżów i wyżu nad Europą sprawi, że pogoda tej majówki nie wszędzie będzie sprzyjająca.
- W kolejnych dniach niże znad Europy północnej i zachodniej śmielej będą przemieszczać się w głąb Europy i dlatego zrobi się wilgotno - mówi Tomasz Wasilewski, prezenter pogody TVN Meteo.
Dodatkowo z południa od kilku dni napływa ciepłe powietrze. Ta kombinacja sprawi, że Ci, którzy wybrali majowy wypoczynek na południu czy południowym wschodzie kraju, poczują się jak w tropikach. W ciągu ostatniej doby temperatura w centralnej części kontynentu, a więc i u nas, już sięgnęła niemal 30 st. C. Tak ma być również w kolejnych dniach.
A co z północą? Tam zdecydowanie chłodniej. Teraz w pasie Bałtyku temperatura sięga od kilku do kilkunastu stopni Celsjusza.
Różnica temperatury między chłodnym północnym zachodem, a upalnym południowym wschodem sprawi, że w majówkę nie odpoczniemy od burz. Szczegóły na powyższym filmie.
Autor: mm/ja / Źródło: TVN Meteo/"Meteo News"