Gęsta mgła spowiła zachodnią i środkową część Chin w środowy poranek. Ze względu na padający śnieg, miejscami widzialność była ograniczona do 50 metrów. Dla bezpieczeństwa kierowców na autostradach wprowadzono ograniczenia w ruchu.
W centralnej prowincji Henan, położonej nad Żółtą Rzeką, mgła ograniczała widzialność do 500 metrów. Tamtejszy departament meteorologiczny wprowadził żółty (najniższy) alarm ostrzegawczy przed tym zjawiskiem. Drogówka prowadziła kontrole ruchu na autostradach w całej prowincji, bo warunki drogowe były bardzo trudne. Sytuacja poprawiła się dopiero po południu. Mgły rozpędził dość silny wiatr.
Widoczność na 50 metrów
Żółty alarm ostrzegawczy wprowadziły też władze południowo zachodniej prowincji Chin - Kuejczou. Tam gęsta mgła ograniczała widzialność na drogach do 100 metrów. Jeszcze gorzej było na tamtejszej autostradzie łączącej miasta Xiamen i Chengdu. Z powodu padającego nad ranem deszczu widzialność spadła do 50 metrów. Policja jeździła po autostradzie i informowała przez głośniki o konieczności ograniczenia prędkości.
Śnieg, mróz i mgły
Z kolei w mieście Kuytun, w północno-zachodnich Chinach, nie dość, że było mglisto to jeszcze mroźno i ślisko z powodu opadów śniegu. Zarówno kierowcy, jak i piesie mieli problemy z poruszaniem się po drogach.
Według tamtejszych meteorologów śnieg będzie tam padał do czwartku, a za sprawą porywistego wiatru dodatkowo utworzą się zawieje i zamiecie, które dodatkowo będą utrudniały jazdę.
Autor: mm//bgr / Źródło: Reuters TV