Już w ten weekend na Zalewie Solińskim pojawią Żubr, Bieszczady i Dariusz. To statki, które będą wozić turystów na godzinne wycieczki widokowe. Dłuższe rejsy zapewni żaglowiec Perła Soliny. Choć 41. sezon bieszczadzkiej Białej Floty dopiero rusza, chętnych nie brakuje.
Na chętnych do podziwiania widoków bieszczadzkich czekają trzy statki spacerowe: Żubr, Bieszczady i Dariusz. Dwa pierwsze zabierają na pokład po 70-75 osób, trzeci, mniejszy - 45. Wodny spacer po Zalewie Solińskim trwa prawie godzinę, ale na życzenie turystów rejs można wydłużyć.
Pierwsze rejsy o 9 rano
Amatorzy dłuższych wycieczek mogą skorzystać też z oferty dwumasztowego żaglowca Perła Soliny, który wyrusza na kilkugodzinne rejsy. Na pokład o powierzchni niecałych 50 mkw jednostka może zabrać 12 osób.
Biała Flota wyrusza codziennie o 9 rano, a do portu zawija przed zmrokiem. Sezon zakończy się prawdopodobnie pod koniec października. Przy sprzyjającej aurze może się jednak przedłużyć.
Turyści nie mogą się doczekać
Zainteresowanie rejsami jest, podobnie jak w latach ubiegłych, bardzo duże. Z oferty jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem sezonu zdążyli skorzystać pierwsi turyści, którzy trafili na kilka próbnych rejsów.
Biała Flota ma w ofercie także wypożyczalnię jachtów kabinowych, łodzi wiosłowych i drobniejszego sprzętu wodnego.
Powstał dzięki tamie
Zalew Soliński, o powierzchni ponad 21 km kwadratowych i ponad 470 mln metrów sześciennych pojemności, powstał w latach 1961-68. Utworzono go dzięki tamie - długiej na 664 i wysokiej na 82 metry.
Długość zalewu wynosi 25 km, szerokość 2,5 km, a całkowita długość linii brzegowej przekracza 150 km. W najgłębszych miejscach jezioro ma 60 metrów głębokości. Zalew wykorzystywany jest do produkcji energii elektrycznej (elektrownia o mocy 136 MW), ochrony przeciwpowodziowej i do celów turystycznych.
Autor: js/rs / Źródło: PAP