Południowoafrykańska pustynia Namib kryła zagadkę, którą od lat próbowali rozwikłać różni badacze. Na jej wąskim skrawku między środkową Angolą a północno-zachodnią częścią RPA wśród stepowej roślinności pojawiają regularne, puste, niczym nie porośnięte okręgi. Niemiecki biolog twierdzi, że rozwiązał zagadkę ich pochodzenia.