Nad częścią stanu Illinois przechodzą potężne burze śnieżne, które - prócz obfitych opadów - niosą ze sobą niskie temperatury. W efekcie tego szczególnie niebezpiecznie robi się na jeziorze Michigan, na drogach i chodnikach. Władze ostrzegają mieszkańców przez oblodzonymi nawierzchniami, a meteorolodzy informują, że sytuacja szybko się nie poprawi.
Jeszcze w czwartek wieczorem synoptycy z National Weather Service, czyli amerykańskiej służby meteorologicznej, ostrzegali przed marznącym deszczem i oblodzeniem, które znacznie pogorszyły warunki drogowe w Chicago i okolicznych miejscowościach.
Warunki nie prędko się poprawią
Specjaliści wyjaśniali, że pogorszenie warunków spowodowane było atakiem burz śnieżnych i wahaniami temperatury w okolicach zera, które kilkakrotnie pojawiały się w okolicach Chicago. Jednak według prognoz sytuacja poprawi się dopiero po weekendzie.
Oblodzone drogi
Mieszkańcy przyznają, że nie spodziewali się, że warunki na drogach będą aż tak niebezpieczne. - Myśleliśmy, że ulice nie będą aż tak oblodzone, jednak kiedy spróbowaliśmy się przejść, było naprawdę ślisko - relacjonowali.
Służby porządkowe miasta szybko zareagowały i na ulicach pojawiło się sporo solarek, które skutecznie poprawiały warunki drogowe.
Ponad 13 proc. jeziora pokryte lodem
Niskie temperatury notowane w okolicach Chicago znacząco przyspieszyły wychładzanie jeziora Michigan. Według ekspertów obecnie na tym zbiorniku zalega znacznie więcej lodu niż zazwyczaj o tej porze roku. - Ponad 13 proc. jeziora jest pokryte lodem, zazwyczaj w grudniu jest to 2 proc. całego jeziora - podają specjaliści.
Oblodzenie jeziora pokrzyżowało również sylwestrowe plany wielu osób - odwołane zostały rejsy, które miały odbyć się właśnie tego dnia.
Autor: kt/map / Źródło: abclocal.go.com, chicagotribune.com