Temperatury bliskie 0 st. C, obfite opady śniegu i chaos na drogach. Tak wygląda sytuacja w Wietnamie, gdzie po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat spadł śnieg. Najmłodsi się cieszą, a najstarsi mieszkańcy kraju wyjaśniają, że nigdy dotąd nie widzieli tak dużej warstwy białego puchu.
W tym roku zima atakuje miejsca, które zupełnie się jej nie spodziewają. Gwałtowne załamanie pogody sięgnęło ostatnio północnej części Wietnamu. Turyści i mieszkańcy nie kryją zaskoczenia. - Pierwszy raz w życiu widzę tyle śniegu - powiedział jeden z najstarszych mieszkańców północnej części kraju.
Radość dzieci, straty rolników
Z doniesień lokalnych mediów wynika, że w niektórych miejscach spadło nawet 30 cm śniegu. Sprawiło to wiele radości dzieciom, które po raz pierwszy "na żywo" bawiły się pośród białego puchu.
Dziecięcej radości nie podzielają z kolei wietnamscy rolnicy, którzy stracili większą część upraw. Wielu farmerów nie zdołało również sprowadzić swojego bydła w suche i bezpieczne miejsca.
Ewakuacje tysięcy osób
Z kolei w centralnej części Wietnamu pada. Mieszkańcy podkreślają, że obecnie w kraju trwa pora sucha, stąd zdziwienie tak wysokimi opadami. Ulewy odnotowały też południowo-wschodnie Chiny. W ich wyniku doszło do rozległych powodzi. Chińskie władze postanowiły ewakuować 150 tys. osób.
Autor: kt/map / Źródło: Reuters TV, uk.news.yahoo.com,