Synoptycy przewidują, że zarówno dzisiejszej nocy, jak i w poniedziałek po większości polskich dróg będzie się jechało bez większych problemów. Deszcz może utrudnić prowadzenie jedynie na północno-zachodnich trasach, gdzie spodziewane są symboliczne opady.

Synoptycy przewidują, że poniedziałek w większości kraju będzie pogodny, ciepły i bardzo przyjemny.

Ulewne deszcze w Rosji doprowadziły do zalania ogromnych terenów. Rosyjski Paryż został zupełnie zalany, a ludzie uwięzieni w okolicznych szkołach, gdzie ich wcześniej ewakuowano. Na Kremlu trwa wielkie poszukiwanie pieniędzy na dalszą pomoc i naprawdę szkód.

Chiński zespół naukowy odkrył na dnie Oceanu Spokojnego nowych przedstawicieli ryb głębinowych. Niezwykłe ujęcia morskich stworzeń zostały zrobione przez sondę głębinową nazwaną Jialong - czyli "Morskiego Smoka".

- Wydawało nam się, że szalone wysokie temperatury już nie wrócą - mówi Agnieszka Cegielska z TVN Meteo, zapowiadając powrót upałów. W Polsce lato trwa w najlepsze i choć pojawi się przejściowy deszcz, synoptycy prognozują sporo słońca. Słupki rtęci będą sukcesywnie z dnia na dzień sięgać coraz wyżej.

Hydroskrzydło – foilboarding – to sport, który robi się coraz popularniejszy. Co więcej, wygląda szalenie efektownie. Wykonywane na nim akrobacje zdają się kpić z istnienia grawitacji. Przy odpowiedniej prędkości i technice, deska unosi się nad wodę, a siłę nośną przejmuje płetwa, która jest cały czas zanurzona.

W Chinach dużą popularnością cieszy się zawód masażysty piersi, który pomaga młodym matkom nasilić produkcję mleka dla noworodków. Coraz częściej to zadanie przejmują od kobiet mężczyźni.

Filipiny przygotowują się w niedzielę na nadejście tajfunu Utor, który zapowiadany jest jako największy w tym roku tajfun na archipelagu. Oczekiwany w poniedziałek żywioł zbliża się od strony północno-wschodniej i ma osiągnąć prędkość 185 km na godzinę.

Portugalia walczy z pożarami. Palą się lasy i łąki kilkadziesiąt kilometrów od stolicy, Lizbony. Wszystkiemu winne są upały i długotrwała susza.

Po premierze pierwszego hamburgera wyhodowanego w laboratorium rozgorzała dyskusja na temat jego smaku czy wartości odżywczych. Co innego nurtuje żydów, muzułmanów i hindusów. Na internetowych forach pytają, czy takie mięso mogłoby być przez nich spożywane i nie łamałoby zasad religijnych.

Powodzie spowodowane ulewnym deszczem doskwierają mieszkańcom Kolorado. Na drogi w Manitou Springs zeszły potężne lawiny błotne. Zginęła jedna osoba, a zaginęły trzy kolejne.

Po ponad 60 latach służby w zapomnienie odeszła elektrownia Cutler w Palmetto Bay na Florydzie. W sobotę w spektakularny sposób ją wyburzono.

Przelotne opady deszczu i zachmurzenie - tak będzie wyglądała pogoda w niedzielę w przeważającej części kraju. Tylko na południowym wschodzie zza chmur wyjdzie słońce i będzie pogodnie. Temperatura wyniesie od 19 st. C w Trójmieście po 26 st. C w Rzeszowie.

Dobre warunki do jazdy przez całą niedzielę utrzymają się na połudnowym wschodzie kraju. Nie powinno padać i będzie pogodnie. Na pozostałym obszarze spodziewamy się z kolei przelotnego deszczu, który będzie utrudniał podróżowanie.

W nocy z poniedziałku na wtorek przypada maksimum Perseidów - jednego z najbardziej znanych rojów meteorów. Ma ono mieć miejsce w poniedziałek 12 sierpnia, pomiędzy godz. 20.15 a 22.45. Można ich wtedy zobaczyć ok. 100 na godzinę. Z tej okazji zgasną światła w centrum Warszawy.

W Indonezji lawa wydobywająca się z aktywnego wulkanu zabiła we śnie sześć osób. Po erupcji ewakuowano blisko 3 tys. ludzi do położnych niżej wiosek. Mowa o wulkanie Paluweh, który przebudził się po 28 latach spokoju.

Nad wschodnią Polską rozciągają się dwa burzowe fronty, a lokalnie pojawiają się opady gradu. Nowe zjawiska tworzą się na także na zachodzie kraju nad który nadciąga nowy front atmosferyczny.

Scott Kelly i Mark Kelly to bliźnięta, a w dodatku astronauci. Scott spędzi rok na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a drugi z nich pozostanie na Ziemi. Po powrocie naukowcy ocenią jakie dokładnie zmiany zachodzą w ludzkim organizmie, porównując identycznych genetycznie braci.

Piątkowe burze pozbawiły prądu dziesiątki tysięcy osób, jeszcze w sobotę część z nich nie miała dostępu do energii elektrycznej. Z wieloma innymi skutkami wyładowań radzili sobie strażacy, którzy wyjechali łącznie do 330 interwencji.

Lawina błotna pogrzebała żywcem 91-latkę. Była to jedna z pięciu ofiar śmiertelnych potężnych opadów, które nawiedziły północ Japonii.

Około 300 domów w greckim regionie Amfiklia zostało zniszczonych na skutek środowego trzęsienia ziemi, jak donoszą tamtejsze media. Z terenów, które ucierpiały najmocniej, napływają przerażające zdjęcia, m.in. z przysypanych gruzem sypialni.

Sobota w Europie według prognoz synoptyków zapowiada się burzowo i upalnie. W wielu miejscach termometry przekroczą 40 st. C., a burze i przelotny deszcz będą się pojawiać na całym kontynencie.

W Warszawie nie dało się spać. Noc z piątku na sobotę była głośna od grzmotów, a chwilami było jasno jak za dnia. Zobaczcie to na zdjęciach internautów.

- Nawałnica i grad, które w piątek po południu przeszły nad Bukowiną Tatrzańską (woj. małopolskie - przyp. red.), spowodowały podtopienia budynków, uszkodzenia dachów i drzew. Strażacy interweniowali 24 razy - poinformował w piątek wieczorem rzecznik małopolskiej straży pożarnej Sebastian Woźniak. Ze wstępnych szacunków wynika, że uszkodzonych zostało 11 dachów. Poza tym nawałnica naniosła na drogi muł i kamienie.

Województwa wschodnie doświadczą niebezpiecznej pogody. Odczują to kierowcy, którzy mogą w sobotę podróżować w burzach, podczas których spadnie do 30 mm deszczu. Lokalnie spadnie grad.

Na przeważającym obszarze kraju będzie pochmurno. Chmury okażą się albo deszczowe, albo burzowe. Znajdą się jednak i miejsca pogodne, głównie na północnym zachodzie.

Z południa przez kraj przechodzą burzowe chmury. Towarzyszą im opady deszczu i gradu, a silny wiatr w porywach burzowych osiąga prędkość nawet 70 km/h. Zjawiska nabierają na sile, a chmury przysłaniają coraz więcej nieba w centralnej Polski.

Naukowcy zaniepokojeni kurczącą się ilością składników odżywczych w oceanach postanowili poznać przyczynę. Okazało się, że odpowiedzialne za to są mikroorganizmy, żyjące na największej bakterii świata, widocznej gołym okiem. Ich symbioza powoduje "wyludnienie" się skolonizowanych przez nie wód.

Zebry słyną z tego, że ich migracje są wyjątkowo długie. Dotąd jednak nie można było przewidzieć ani kiedy wyruszą w drogę, ani jakie miejsce będzie celem ich podróży. Teraz, dzięki danym satelitarnym pochodzącym od NASA, amerykańscy i brytyjscy badacze nareszcie będą mieli możliwość przewidzenia trasy wędrówki zebr. To, w jaki sposób będą działać, opisali w "Journal of Geophisical Research - Biogeosciences".

W ciągu dnia upały, nocą szaleją burze. Kamery znajdujące się w centrum Tulsy (Oklahoma) odnotowały wczorajszej nocy niesamowity "festiwal" piorunów.