"Co kraj, to obyczaj", zwykło się mawiać. To prawdopodobnie jedyny komentarz, jakim można skwitować przekonanie części Kolumbijczyków, jakoby jedynym sposobem, aby nie umrzeć wskutek ukąszenia przez jednego z owadów, było uprawianie seksu w ciągu 24 godzin.

W piątek nad ranem polskiego czasu w Oceanii i w Ameryce Środkowej odnotowano silne wstrząsy. Trzęsienie ziemi w Nikaragui miało magnitudę 6,1 i spowodowało sporo problemów, uszkadzając budynki. Silniejsze drżenia zarejestrowano w pobliżu Wysp Salomona, miały magnitudę 6,3.

Trudno jest zrobić zdjęcie błyskawicy. O szczęściu może mówić Gerald Sobota, który zrobił je idealnie w momencie uderzenia pioruna w choinkę.

Śnieg w czerwcu, nawet w Finlandii, nie pojawia się często. Ostatnio przez cześć kraju przetoczyła się śnieżyca, po której 14 tys. gospodarstw nie miało prądu. Prędkość wiatru przekraczała 100 km/h.

Pogoda utrudni poruszanie się po drogach wszystkich województw. Winne utrudnieniom, w postaci ograniczonej widzialności i przyczepności, będą opady deszczu i prognozowane burze.

Piątek minie pod znakiem deszczu. Dodatkowo zacznie silnie wiać, zwłaszcza podczas burz.

W czwartek w południowo-wschodniej Polsce zagrzmiało. "Padało tak mocno, że nic nie było widać za oknem" poinformował Reporter 24.

Amerykańscy meteorolodzy straszą nadchodzącą La Niną. Przewidują, że zjawisko będzie mieszać w pogodzie na całym świecie do zimy 2016/2017. Wtedy w USA ściśnie mróz, a susze i powodzie w Ameryce Południowej i Indonezji zniszczą plantacje soi i oleju palmowego.

Opady śniegu w Chile sparaliżowały ruch drogowy na granicy z Argentyną. Kierowcy czekali wiele godzin na to, aż służby odśnieżą trasy.

W weekend czeka nas niezbyt ciepła i urozmaicona pogoda. Czasami będzie słonecznie, ale może też przelotnie padać deszcz. Cieplej zrobi się po niedzieli - wtedy może być nawet 25 stopni.

Młoda niedźwiedzica Cisna, znaleziona w tym roku w Bieszczadach, przebywa w ogrodzie zoologicznym w Poznaniu. Niestety, źle znosiła samotność i postanowiono znaleźć jej przyjaciela. Padło na mastiffa tybetańskiego o imieniu Bari.

W Parku Narodowym Yellowstone zmarł młody mężczyzna, który we wtorek wpadł do gorącego źródła. Do tragedii doszło, gdy 23-latek zboczył z wyznaczonego szlaku. To, niestety, niejedyny taki przypadek.

Niesamowitą sytuację u wybrzeży Australii zaobserwował Tim Samuel, fotograf podwodnego świata. Meduza połknęła rybkę, czy może to rybka wykorzystuje meduzę do swoich celów?

W czwartek rano Indonezję nawiedziło trzęsienie ziemi. Wstrząsy o magnitudzie 6,2 były odczuwalne na wyspach archipelagu Małych Wysp Sundajskich, m.in. na wyspie Lombok.

Polska jest pod wpływem zatoki niżowej i frontu atmosferycznego postępującego od północy na południe kraju.

Najwięcej utrudnień czeka kierowców podróżujących po drogach południowej Polski. Synoptycy przewidują w tych rejonach opady, a także burze. Uważajcie, bo zrobi się niebezpiecznie ślisko.

W czwartek pogoda nie dopisze, szczególnie w południowej części Polski. Przelotnie popada, a miejscami mogą też pojawić się wyładowania. Temperatura powietrza maksymalnie wyniesie 24 st. C.

W środę przez Polskę przechodził front atmosferyczny. Miejscami pojawiły się gwałtowne burze, które w godzinach nocnych będą zanikać.

Na drogę łączącą Bergen i Oslo zeszła 60-metrowa lawina błotna. Żywioł ranił podróżującego tamtędy Polaka, który trafił do szpitala. Droga została zamknięta.

W Belgii ulewne deszcze wywołują ogromne powodzie. Rwące rzeki błota przelewały się ulicami miast. Na razie trudno ocenić skalę zniszczeń.

Znowu Runmageddon? Znowu taplanie się w błocie, ścianki, kontenery z lodem, jakieś zasieki? Znowu? Już nie tylko znajomi pukali się w głowę, ja też powoli zaczęłam.

Dla mieszkańców Oklahomy szybko wirujące powietrze, z którego powstają, np. tornada, nie jest niczym wyjątkowym. Przeciwnie - znają to zjawisko oraz jego niszczycielski potencjał aż nazbyt dobrze. Ten sam żywioł napotkany w Europie - a zwłaszcza podejście do niego - był jednak dla pary Amerykanów dużym zaskoczeniem.

"Nad Hamburgiem zaczął tworzyć się lej, z którego powstaje trąba powietrzna" - napisał na Kontakt 24 internauta Sebastian B., załączając film. Zjawisko, uchwycone też przez innych Reporterów 24 jest efektowne, jednak to wcale nie trąba powietrzna.

Bolid, czyli bardzo jasny meteor, pojawił się we wtorek późnym wieczorem na polskim niebie. Widać było go w centralnej Polsce.

W ciągu dnia warunki drogowe w części kraju, a konkretnie na północnym zachodzie Polski, będą dalekie od wymarzonych. Winne okażą się przelotne opady deszczu i burze.

Nie wszędzie w ciągu dnia utrzyma się pogodna, słoneczna aura. Meteorolodzy prognozują wystąpienie w części kraju przelotnych opadów deszczu i burz oraz niekorzystne warunki biometeo. Wszędzie jednak będzie ciepło - w najcieplejszym momencie dnia termometry wskażą od 23 do 27 st. C.

- Coś takiego widziałem po raz pierwszy. Myślałem, że to trąba powietrzna - relacjonuje Reporter 24, który był świadkiem spektakularnego zjawiska meteorologicznego. Nawiedziło ono we wtorek miejscowość Biedrzychowa w województwie dolnośląskim.

Ulewne opady deszczu, utrzymujące się nad stolicą Anglii, spowodowały lokalne zalania. Agencja Ochrony Środowiska podała, że w godzinę spadło aż 35 l/mkw. deszczu.

Czy w Polsce można obserwować zorzę polarną? Jak najbardziej. Trzeba po prostu wiedzieć kiedy i z jakiego miejsca, czego dowodzi opublikowany przez pasjonatów film poklatkowy.

Słońce w swoich młodzieńczych latach było o wiele bardziej aktywne niż teraz. Naukowcy z NASA twierdzą, że ogromny superrozbłysk słoneczny był kluczowy dla powstania życia na Ziemi. Zjawisko jest znane jako paradoks słabego, młodego Słońca.