Spały odurzone alkoholem, gdy ich kilkuletni synowie w środku nocy błąkali się po mieście. Gdy już wytrzeźwiały, zostały przesłuchane. Będą musiały tłumaczyć się przed sądem rodzinnym. Mogą stracić prawa rodzicielskie – już wcześniej sąd ograniczył je obu kobietom.
Kobiety zatrzymano po tym, jak ich ośmio- i dziewięcioletni synowie spacerowali o 1 w nocy po Szczecinku. Matki kompletnie pijane spały wtedy w domu. Miały pod opieką jeszcze jedno 4-letnie dziecko. Policjanci zdecydowali się przekazać sprawę do sądu rodzinnego.
Sprawy rodzinne
- Kobiety są w wieku 27 i 44 lata. Są spokrewnione. Zostały już wypuszczone do domu. Wiemy, że już wcześniej miały ograniczone prawa rodzicielskie – powiedział nam komisarz Przemysław Kimon z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Policyjna notatka z interwencji została także wysłana do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Szczecinku. Iwona Wagner, zastępca dyrektora MOPS, poinformowała nas, że matki wystąpiły z oficjalnym pismem, by nie udzielać mediom informacji na ich temat. Przyznała nam jednak, że "rodzina jest im znana". Choć zawiadomienie z policji jeszcze nie dotarło do nich, już pracownicy MOPS odwiedzili kobiety.
Policjanci nie postawili zarzutów, bo lekarz nie stwierdził obrażeń czy poważniejszych oznak zaniedbania u trójki maluchów. Kobiety nie zostały przebadane na dokładną ilość alkoholu we krwi, ale, jak twierdzi kom. Kimon, musiała to być znaczna ilość, ponieważ w momencie przybycia funkcjonariuszy czuć było od nich intensywny zapach alkoholu, były mało komunikatywne i nawet nie zauważyły nieobecności synów.
Wszystko w rękach sądu
Dzieci w nocy zabrała ciocia. Na razie znajdowały się pod jej opieką, ale możliwe, że już wróciły do matek.
Teraz wszystko w rękach sądu rodzinnego. Może on odebrać matkom dzieci, może ustanowić asystenta rodziny, kuratora.
Chciały "do cioci"
Około 1 w nocy z niedzieli na poniedziałek dwa szkraby, których wygląd wskazywał na około 8 lat, idące bez opieki ulicą Bohaterów Warszawy koło sądu w Szczecinku, zauważył operator monitoringu. Zaalarmował pobliski patrol, a ten zaopiekował się chłopcami. Pierwszy o zdarzeniu poinformował portal iszczecinek.pl. Okazało się, że chłopcy to 8-letni Tomek i 9-letni Kuba. – Idziemy do cioci – oświadczyli funkcjonariuszom Straży Miejskiej i Policji.
Funkcjonariusze pojechali pod wskazany przez dzieci adres domowy. Na miejscu zastali otwarte drzwi. W środku były dwie kompletnie pijane kobiety – jedna spała w łóżku, druga oparta o blat stołu. W mieszkaniu była jeszcze jedno dziecko - 4-letnia Wiktoria.
Do dzieci wezwano pogotowie. Cała trójka maluchów trafiła do przychodni lekarskiej przy ul. Kilińskiego. Nie stwierdzono u nich urazów. Zostały przekazane siostrze jednej z kobiet, która zobowiązała się sprawować nad nimi opiekę.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa//ec / Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska w Szczecinku