Morderstwo dziecka, poszukiwania w lesie, ciało w stawie. Decyzja prokuratury w sprawie Grzegorza B.

Źródło:
PAP
Gdańsk. Był podejrzany o zabójstwo sześcioletniego syna. Znaleziono go martwego. Prokuratura umorzyła śledztwo
Gdańsk. Był podejrzany o zabójstwo sześcioletniego syna. Znaleziono go martwego. Prokuratura umorzyła śledztwoTVN24
wideo 2/4
tomasz

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku umorzyła śledztwo przeciwko Grzegorzowi B., 44-letniemu żołnierzowi Marynarki Wojennej, podejrzanemu o zabicie swojego sześcioletniego syna. Rok temu po znalezieniu ciała dziecka mężczyzna był poszukiwany na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Jego zwłoki znaleziono w zbiorniku wodnym Lepusz. W tej historii jest jeszcze jedna śmierć. Podczas poszukiwań Grzegorza B. zginął bowiem strażak nurek. W tej sprawie prokuratura wciąż prowadzi postępowanie.

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.

"Prokurator Prokuratury Okręgowej w Gdańsku 8 Wydział ds. Wojskowych w dniu 17 października 2024 roku umorzył śledztwo prowadzone przeciwko st. mar. Grzegorzowi B. podejrzanemu o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem sześcioletniego syna" – przekazał dzisiaj p.o. rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński.

Dodał, że powodem umorzenia śledztwa było ustalenie, że sprawca zbrodni zmarł.

Szukali go na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego PAP/Adam Warżawa

Prokuratura chciała wyjaśnić motywy i pobudki

Prokurator Duszyński powiedział, że w toku prowadzonego śledztwa zostało przesłuchanych 187 osób w charakterze świadków. Prokuratorzy pozyskali łącznie 23 opinie biegłych różnych specjalności, m.in. dwie opinie sądowo-lekarskie, po przeprowadzonych sekcjach zwłok wraz z badaniami histopatologicznymi, osiem opinii z zakresu biologii i genetyki sądowej, trzy ekspertyzy z zakresu badań daktyloskopijnych i dwie opinie z zakresu badania pisma ręcznego i dokumentów.

Prokuratura podała, że niezależnie od ustaleń w zakresie sprawstwa czynów objętych śledztwem prokurator dążył do wyjaśnienia motywów i pobudek, jakimi kierował się st. mar. Grzegorz B. w chwili popełnienia czynu.

Prokuratura: Grzegorz B. mógł cierpieć na zaburzenia psychiczne

"Opierając ocenę materiału dowodowego na zeznaniach świadków i zgromadzonej dokumentacji medycznej dotyczącej podejrzanego, nie można wykluczyć, że jego czyn mógł być wynikiem epizodu psychotycznego o nieustalonej etiologii, przy czym w obrazie mózgu i badaniach histopatologicznych nie ujawniono uchwytnych zmian organicznych. Geneza jego działania nie została więc w sposób bezsporny ustalona, a zatem powyższe stwierdzenie pozostaje jedynie hipotezą wysoce uprawdopodobnioną treścią ujawnionych w miejscu przestępstwa zapisków, a także innych dowodów, z których wynika, że Grzegorz B. mógł cierpieć na zaburzenia psychiczne i związaną z nimi agresję – na co wskazuje sposób zadawania ran zarówno dziecku, jak i zwierzęciu oraz inne ślady ujawnione na miejscu zdarzenia, a także sposób, w jaki podejrzany odebrał sobie życie" – poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

ZOBACZ TEŻ: Przyznał się do zabicia ojca i brata, a później uciekł ze szpitala. Nowe zarzuty dla Bartłomieja B.

Prokurator Duszyński przypomniał, że 20 października 2023 roku ok. godz. 10.15 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gdyni został powiadomiony o tym, że w jednym z mieszkań w tym mieście miało dojść do zabójstwa dziecka.

Zabity został też pies

"Skierowani na miejsce zdarzenia funkcjonariusze policji ujawnili we wskazanym mieszkaniu ciało sześcioletniego chłopca z widocznymi ranami ciętymi. Ponadto w mieszkaniu znaleźli ciało psa z licznymi śladami użycia ostrego narzędzia. Przeprowadzone na miejscu zdarzenia czynności procesowe oraz zeznania przesłuchanych świadków od początku wskazywały, że sprawcą tej zbrodni mógł być ojciec dziecka st. mar. Grzegorz B." – tłumaczy rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu zarzutów Grzegorzowi B., zarzucając podejrzanemu popełnienie zbrodni z art. 148 par. 2 pkt 1 k.k. i występku z art. 35 ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt. Następnie skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania i wydał za Grzegorzem B. list gończy i europejski nakaz aresztowania.

Ciało znaleźli w zbiorniku wodnym

"Od ujawnienia ciała dziecka, na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego były prowadzone na szeroką skalę poszukiwania st. mar. Grzegorz B. 6 listopada 2023 r. nastąpił przełom w sprawie, gdy w zbiorniku wodnym Lepusz ujawniono ciało podejrzanego. W sprawie śmierci Grzegorza B. było prowadzone odrębne postępowanie, które zostało umorzone” – powiedział Duszyński.

Mimo śmierci podejrzanego, prokurator na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego ustalił, że to Grzegorz B., działając w zamiarze bezpośrednim, ze szczególnym okrucieństwem pozbawił życia sześcioletniego syna i zabił swojego psa.

Zginął strażak nurek. Prokuratura wciąż prowadzi postępowanie

W tej historii jest jeszcze jedna śmierć. Podczas poszukiwań Grzegorza B. zginął strażak nurek.

- Nadal nie wiemy, czy w tej sprawie ktoś usłyszy zarzuty niedopełnienia obowiązków. Nie wiemy, czy zawiódł sprzęt. Wciąż jest to badane przez Prokuraturę Okręgową w Bydgoszczy, która prowadzi tę sprawę. Przesłuchanych zostało bardzo wielu świadków, niektórzy kilkukrotnie. Prokuratura czeka w tej chwili na ważną opinię z zakresu medycyny nurkowej. To kluczowa opinia, która pozwoli zdecydować, czy ktoś w tej sprawie będzie miał postawione zarzuty - powiedział na antenie TVN24 nasz reporter Adam Krajewski.

Dodał, że od zakończenia prac prokuratury - ale też prac specjalnej komisji powołanej przez Komendę Miejską Straży Pożarnej - uzależniona jest sprawa odszkodowania, które może otrzymać rodzina zmarłego nurka.

- Komisja czeka z zakończeniem swoich prac na zakończenie prac prokuratury. Od tego uzależnione jest to, czy - a jeśli tak, to kiedy - rodzina dostanie odszkodowanie. Strażacy zapewniają, że rodzina została objęta opieką - stwierdził nasz reporter.

Autorka/Autor:tm/tok

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Adam Warżawa

Pozostałe wiadomości

Od początku izraelskiej operacji w Strefie Gazy, która była reakcją na bestialski atak Hamasu, w enklawie zginęło ponad 45 tysięcy ludzi. Ponad 108 tysięcy zostało rannych. To najnowsze dane lokalnych władz. Ci, którzy nie zginęli ani nie zostali ranni, w większości musieli uciekać ze swoich domów. O bezpieczeństwo jest bardzo trudno - zwłaszcza teraz, gdy tak bardzo spadły tam temperatury. Są kolejne doniesienia o noworodkach, które zmarły z wyziębienia.

Tragiczna sytuacja przesiedlonych Palestyńczyków. "Z powodu niskiej temperatury zmarło w ostatnich dniach co najmniej pięcioro dzieci"

Tragiczna sytuacja przesiedlonych Palestyńczyków. "Z powodu niskiej temperatury zmarło w ostatnich dniach co najmniej pięcioro dzieci"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

- Jednym z istotnych elementów raportu z audytu dwustu postępowań, który musi zostać spełniony, jest kwestia ewentualnej odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej kolegów i koleżanek, którzy przy ich prowadzeniu albo nadzorowaniu kierowali się przesłankami nie zawsze słusznymi i nie zawsze godnymi pochwały - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Robert Kmieciak, prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia. Mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram (Inicjatywa Wolne Sądy), odnosząc się do rozliczeń, mówiła, iż "widać, że w większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła, tylko to były takie sytuacje, że pan Macierewicz wchodził do CEK NATO i nie został w postępowaniu przesłuchany".

"W większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła"

"W większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła"

Źródło:
TVN24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

- Marcin Romanowski, zamiast siedzieć cicho, bo jest podejrzany o 11 przestępstw, uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i będzie to transmitował - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Dodał, że były wiceminister sprawiedliwości "powinien jak najszybciej przyjechać do Polski, stanąć przed polskim wymiarem sprawiedliwości".

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Źródło:
TVN24

Mnożą się sygnały pogorszenia sytuacji gospodarczej w Rosji, co przyznają szefowie rosyjskich firm, nawet tych szczególnie bliskich Kremlowi - pisze w czwartek "Le Monde".

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

Źródło:
PAP

Ponad połowa Polaków (55 procent) deklaruje, że chciałaby się przenieść do innego kraju. Pytani o konkretne miejsce, respondenci najczęściej wskazywali Hiszpanię, wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Jakie inne państwa wymieniali?

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Źródło:
PAP, arc.com.pl

Premier Słowacji Robert Fico nazwał "sabotażem" Wołodymyra Zełenskiego wstrzymanie przez Ukrainę tranzytu gazu przesyłanego z Rosji do Unii Europejskiej. Na opublikowanym w czwartek nagraniu wideo ponownie zagroził odcięciem dostaw prądu na Ukrainę, a także mówił o możliwości ograniczenia wsparcia dla ukraińskich uchodźców na Słowacji.

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Źródło:
PAP

- Niemcy obawiają się wojny celnej z USA, która zaszkodziłaby ich gospodarce opartej na globalnym handlu - ocenił ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Konrad Popławski. Zauważył, że obostrzenia celne wpłynęłyby też negatywnie na Polskę.

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Źródło:
PAP

Przebrali się za dostawców jedzenia, mieli charakterystyczne torby, w które schowali łomy. Działali szybko i zuchwale, ukradli biżuterię wartą półtora miliona złotych. Sprawcy napadu na sklep jubilerski w warszawskiej Galerii Mokotów wciąż są na wolności. Jak zdradza prokuratura, szuka ich "bardzo dużo funkcjonariuszy policji".

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

- On nie uważa nic na żaden ważny temat, nikt nie wie, jakie ma poglądy, ale mamy go kupić - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Lubnauer (KO) o kandydacie PiS na prezydenta. Według wiceministry edukacji Karol Nawrocki "chce być jak taki kot w worku". Europoseł Adam Jarubas (PSL) ocenił, że Nawrocki "może być narzędziem w rękach prezesa Kaczyńskiego".

"Chce być jak kot w worku, którego mamy kupić"

"Chce być jak kot w worku, którego mamy kupić"

Źródło:
TVN24

W czwartek wieczorem doszło do potrącenia 17-latka na przejściu dla pieszych w Żyrardowie (Mazowieckie). Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Poszkodowany trafił do szpitala. Chwilę wcześniej w tym samym mieście kierowca potrącił na przejściu kobietę i odjechał.

Dwa wypadki z udziałem pieszych. Najpierw potrącenie kobiety, później nastolatka

Dwa wypadki z udziałem pieszych. Najpierw potrącenie kobiety, później nastolatka

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Doszło do takiej sytuacji, że PKW powiedziało: umywamy ręce, teraz ty ministrze się tym zajmij, ty zdecyduj i w takiej sytuacji ministra stawiają - mówił w "Tak jest" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS, realizując tym samym decyzję nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Kolejny krok należy do ministra finansów Andrzeja Domańskiego, bo to on formalnie podejmuje decyzję dotyczącą dokonania wypłaty pieniędzy dla partii politycznych.

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Źródło:
TVN24

Stacja TVN24 w grudniu 2024 roku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,2 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl - najczęściej czytaną witryną newsowych stacji telewizyjnych. Także cały 2024 rok TVN24 i "Fakty" TVN zakończyły na czele zestawień w swoich kategoriach.

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Niemiecka policja bada sprawę mężczyzny, który ukradł koparkę w południowej części kraju, a następnie przez prawie godzinę taranował samochody i uszkadzał budynki. Koparka zatrzymała się dopiero po ostrzelaniu jej przez funkcjonariuszy. Mężczyzna zmarł na miejscu - informuje policja.

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

Źródło:
Tagesschau
Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kobieta, która zaginęła 52 lata temu, została odnaleziona cała i zdrowa po tym, jak policja opublikowała w mediach społecznościowych jej zdjęcie sprzed lat z apelem o pomoc w ustaleniu, co się z nią stało.

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Źródło:
PAP
Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Prawie 200 śladów dinozaurów odkryto tego lata w kamieniołomach w hrabstwie Oxfordshire w południowo-wschodniej Anglii - poinformowali w czwartek naukowcy. Jest to największe stanowisko tego typu znalezione w Wielkiej Brytanii. Badacze nie są pewni, co pomogło zachować ślady w skamieniałym błocie.

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Źródło:
PAP, BBC

W losowaniu Lotto 31 grudnia 2024 roku padła szóstka. Główna wygrana wyniosła ponad 19,4 miliona złotych, a szczęśliwy zakład kupiono w Lubinie - poinformował Totalizator Sportowy. We wtorek wygrano także w Eurojackpot - 1,1 miliona złotych, a w środę - w Ekstra Pensji.

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Źródło:
PAP, tvn24.pl

5,2 promila alkoholu w organizmie miał 56-letni kierowca zatrzymany w Polanowie (województwo zachodniopomorskie). Policję wezwali świadkowie zaniepokojeni zachowaniem mężczyzny. Sylwestra spędził w areszcie.

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie.  "Niechlubny rekord"

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie. "Niechlubny rekord"

Źródło:
tvn24.pl

Jocelyn Wildenstein nie żyje. Pochodząca ze Szwajcarii celebrytka zmarła we wtorek w swoim apartamencie w Paryżu. Rozpoznawalność zdobyła za sprawą zamiłowania do ekstrawaganckiego stylu życia i operacji plastycznych. Ze względu na te ostatnie zyskała przydomek "kobieta kot".

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Źródło:
CNN, The Guardian