W ciągu następnej doby prawie cała Polska dostanie się pod wpływ wyżu znad Bałkanów. Tylko na północnym wschodzie przejściowo zaznaczy się płytka zatoka niżowa.
W ciągu następnej doby Polska pozostanie w zasięgu wyżu rosyjskiego, tylko na południowym wschodzie zaznaczy się płytka zatoka niżowa. Napływać będzie dość chłodne powietrze polarno-kontynentalne (PPk) ze wschodu.
W ciągu następnej doby Polska będzie na skraju niżu znad Morza Północnego. Napływać będzie ciepłe powietrze polarno-morskie (PPmc) z południowego zachodu.
Polska jest pod wpływem niżu znad zachodniego Bałtyku i związanego z nim, przesuwającego się z zachodu na wschód frontu okluzji (frontu atmosferycznego stanowiącego kombinację frontu chłodnego i frontu ciepłego - przyp. red.).
W ciągu następnej doby Polska będzie pod wpływem niżu znad Niziny Węgierskiej. Nadal napływać będzie ciepłe powietrze polarno-morskie (PPmc) z południa.
W ciągu następnej doby Polska będzie na skraju układu niżowego znad Europy Zachodniej. Nadal napływać będzie ciepłe powietrze polarno-morskie (PPmc) z południa.
W ciągu następnej doby Polska będzie w zasięgu wyżu znad Rosji. Nad południowe i zachodnie dzielnice kraju napłynie ciepłe powietrze polarno-morskie (PPmc) z południa.
Polska pozostanie pod wpływem wyżu znad Estonii. Nadal napływać będzie do nas mroźne, kontynentalne powietrze pochodzenia arktycznego (PAk) znad Rosji.
Północno-wschodnia część Polski jest pod wpływem wyżu znad Skandynawii i Rosji, a pozostałe regiony kraju są w zasięgu zatoki niżowej z frontem atmosferycznym.