Taśmy Kaczyńskiego

29 stycznia 2019

Miller: nie można udostępniać siedziby partii do prowadzenia działalności biznesowej

Partię polityczną nie tworzy się po to, żeby ona budowała wieżowce - mówił w dogrywce "Rozmowy Piaseckiego" były premier Leszek Miller, odnosząc się do tak zwanych taśm Kaczyńskiego. Wyjaśniał też, że posłowie mogą prowadzić działalność gospodarczą, pod warunkiem, że nie wykorzystują mienia państwowego lub komunalnego i "trzeba to wpisać do zaświadczenia o stanie majątkowym".

Kuzyn Kaczyńskiego: czuję się oszukany przez Birgfellnera

Nie zajmuję się biznesem. Nic mnie nie łączy ze sprawą Srebrnej - zapewnił Jan Maria Tomaszewski, kuzyn prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, teść austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera. Przyznał, że ten ostatni "doprowadził do dużego problemu w rodzinie".

"Szef ABW myli role funkcjonariusza PiS z funkcjonariuszem państwa"

Przypomina mi się przysłowie: "uderz w stół, a nożyce się odezwą" - tak poseł Platformy Obywatelskiej Cezary Tomczyk skomentował reakcję szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Piotra Pogonowskiego, na pytania o jego związki ze spółką Srebrna. - Chyba pierwszy raz w historii szef jakiejkolwiek służby grozi pozwami politykom opozycji - zauważył Jakub Stefaniak z PSL. Rzeczniczka PiS Beata Mazurek oceniła natomiast, że szef ABW ma prawo "do obrony dobrego imienia".

"Narracja o tym, jak to twardym antykomunistą jest Kaczyński, jest nieprawdziwa"

W otoczeniu pana prezesa Kaczyńskiego dużo jest osób, które bardzo mocno były zakorzenione w poprzednim systemie - powiedział w rozmowie z TVN24 poseł PO Marcin Kierwiński. Skomentował oświadczenie byłego prezesa spółki Srebrna, obecnie szefa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska Kazimierza Kujdy o tym, że mógł "podpisać jakieś dokumenty" dla Służby Bezpieczeństwa PRL. - Jarosław Kaczyński nic o tym nie wiedział - zapewniła rzeczniczka PiS, wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek.

"Narracja rozpaczy ludzi, którzy nie chcą przyjąć do wiadomości, że mają zobowiązanie"

W czwartek "Gazeta Wyborcza" opublikowała fakturę, którą miała wystawić spółce Srebrna firma, na czele której stał austriacki biznesmen Gerald Birgfellner. Brakiem faktury politycy PiS tłumaczyli fakt, że spółka Srebrna nie wypłaciła Birgfellnerowi pieniędzy za pracę przy projekcie budowy dwóch wież w Warszawie. Spółka Srebrna w odpowiedzi dla "Faktów" TVN przekonuje, że faktura, którą opublikowała "Wyborcza", nie dotarła do niej. - To po prostu jakaś narracja rozpaczy ludzi, którzy nie chcą przyjąć do wiadomości, że mają zobowiązanie - odpowiada pełnomocnik biznesmena.

Szef ABW: nie zajmujemy się prywatnymi spółkami

Posłowie klubu Platforma Obywatelska-Koalicja Obywatelska otrzymali w czwartek pisma przedsądowe od szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Piotra Pogonowskiego, który uważa, że naruszyli oni jego dobra osobiste, "insynuując", że może być zaangażowany w nielegalne działania. Pytany przez TVN24 o to, czy widzi konflikt interesów związany z tym, że kiedyś pracował dla spółki Srebrna, stwierdził, że ABW "nie zajmuje się prywatnymi spółkami".

Prezes zarządu Srebrnej: ujawniona faktura nie została doręczona spółce

Opublikowana przez "Gazetę Wyborczą" faktura nie została doręczona spółce Srebrna i nie była księgowana - przekazała w oświadczeniu przesłanym reporterce "Faktów" TVN prezes zarządu Srebrnej, Małgorzata Kujda. Jak opisał dziennik, fakturę miała wystawić kierowana przez austriackiego biznesmena spółka Nuneaton w związku z planowaną budową wieżowca. "Spółka kwestionuje jakiejkolwiek roszczenia ze strony pana Birgfellnera" - podkreśliła Kujda.

Trzy zawiadomienia w sprawie Kaczyńskiego. Prokuratura wydała oświadczenie

Po opublikowaniu przez "Gazetę Wyborczą" tak zwanych taśm Kaczyńskiego, do prokuratury wpłynęły trzy zawiadomienia w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS. W przesłanym TVN24 oświadczeniu prokuratury czytamy, że "postępowanie znajduje się na etapie czynności sprawdzających". Wśród dostarczonych do prokuratury materiałów nie ma nagrań, które publikowała "Wyborcza".

"Taką fakturę każdy może wystawić każdemu"

"Gazeta Wyborcza" opublikowała fakturę, którą, jak opisuje dziennik, kierowana przez austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera spółka Nuneaton wystawiła spółce Srebrna w związku z planowaną budową wieżowca. - Ta faktura nie jest podstawą do dokonania płatności, bo nie wiadomo, o co w niej chodzi - oceniła rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek. Zdaniem posła PiS Marcina Horały, "każdy może wziąć komputer" i wystawić taki rachunek.

"Gazeta Wyborcza" publikuje "jedną z czterech faktur" wystawionych przez Austriaka

"Gazeta Wyborcza" opublikowała fakturę, którą, jak opisuje dziennik, kierowana przez austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera spółka Nuneaton wystawiła spółce Srebrna. Dotyczy ona budowy wieżowca, o którym jest mowa na tak zwanych taśmach Kaczyńskiego. Wcześniej do pokazania takiego dokumentu wzywał premier Mateusz Morawiecki, sugerując, że Austriak ma "bałagan w papierach" i "nie może przedstawić rachunków".

Bielan: Kaczyński jest już bardzo odporny na ciosy

Nie ma w Polsce polityka tak mocno atakowanego przez niemal 30 lat jak Jarosław Kaczyński - ocenił w "Kropce nad i" wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Odniósł się do tak zwanych taśm Kaczyńskiego opublikowanych przez "Gazetę Wyborczą". Powiedział, że nie wie, czy prezesowi PiS jest z ich powodu przykro, bo nie rozmawiał "o jego uczuciach".

"Myślę, że nawet prezes Kaczyński wolałby, żeby komunikat CBA był inny"

Niemożliwe jest technicznie, taktycznie, operacyjnie dokonanie jakiejkolwiek analizy, czy nawet zapoznania się z dokumentami, które są w tej sprawie materiałami, w ciągu trzech godzin - powiedział w "Tak jest" w TVN24 były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Paweł Wojtunik. Odniósł się do oświadczenia CBA o braku podstaw do kontroli oświadczenia majątkowego prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Przyznał, że nie do końca ufa komunikatowi rzecznika Biura.

Izba Pamięci Lecha Kaczyńskiego dostępna "właściwie tylko dla pana prezesa"

Reporter "Czarno na białym" przyjrzał się działalności Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, o którym głośno zrobiło się za sprawą tak zwanych taśm Jarosława Kaczyńskiego i spółki Srebrna. W Instytucie znajduje się m.in. Izba Pamięci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ale wejście do niej, jak się okazuje, jest mocno ograniczone.

"Służby na telefon" kontra "bezpodstawne zarzuty". Politycy komentują decyzję CBA

Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało we wtorek, że nie zbada oświadczenia majątkowego prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Wnioskowała o to między innymi Platforma Obywatelska w związku z opublikowaniem tak zwanych taśm Kaczyńskiego. - Służby działają w tej sprawie na telefon - ocenił Marcin Kierwiński z PO. Marcin Horała z PiS stwierdził, że "nie widzi podstaw" do zbadania oświadczenia przez CBA, a zarzuty stawiane wobec prezesa jego ugrupowania są bezpodstawne.

Polityk czy biznesmen? Sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24

45 procent ankietowanych uważa, że Jarosław Kaczyński występuje w rozmowach na tak zwanych taśmach Kaczyńskiego jako "biznesmen kontrolujący pośrednio spółkę Srebrna, która chciała budować wieżowce". Mniej liczna grupa, bo 29 procent pytanych stwierdziła, że jawi się tam w roli "polityka, szefa partii". Sondaż na zlecenie "Faktów" TVN i TVN24 przeprowadził Kantar Millward Brown.

"Jak CBA ma skontrolować Kaczyńskiego, skoro Kaczyński kontroluje CBA"

Centralne Biuro Antykorupcyjne ma wpisane, że bada rutynowo oświadczenia majątkowe posłów i senatorów - mówił w "Kropce nad i" poseł PO Cezary Tomczyk, odnosząc się do decyzji CBA, aby nie kontrolować oświadczenia Jarosława Kaczyńskiego. Posłowie PO złożyli wniosek w tej sprawie sześć dni temu. Poseł niezrzeszony Marek Jakubiak ocenił, że decyzja biura to błąd.