Księżna Kate została przyjęta do szpitala St. Mary's w poniedziałek 22 lipca około 6 rano. Synek jej i Williama urodził się o 17.24 czasu polskiego, przez ponad cztery godziny wiadomość była jednak trzymana w tajemnicy przed dziennikarzami. Komunikat o narodzinach pojawił się po godz. 21.30 naszego czasu. Głosił, że matka i dziecko czują się dobrze i noc po porodzie spędzą w szpitalu.
Wcześniej powiadomiona została królowa Elżbieta II, do której za pomocą specjalnego zaszyfrowanego telefonu zadzwonił William. Następnie o narodzinach oficjalnie dowiedział się premier David Cameron.
Później dwuzdaniowa wiadomość o narodzinach została wystawiona w ramce na ozdobnych sztalugach przez Pałacem Buckingham. Pod oświadczeniem widnieją podpisy czterech lekarzy.
Rodzina zachwycona
Następca tronu, książę Karol powiedział, że jest "niebywale dumny i szczęśliwy" z powodu narodzin wnuka. Sam William oświadczył z kolei, że on i Catherine "nie mogliby być szczęśliwsi".
David Cameron w krótkim oświadczeniu na Downing Street powiedział, że "narodziny w rodzinie królewskiej są ważnym momentem dla Wielkiej Brytanii". - Cały kraj będzie świętował, będą wspaniałymi rodzicami - napisał na Twitterze.
Już we wtorek księżna i nowo narodzony następca tronu opuścili szpital. Kate i William wyszli ze szpitala kilkanaście minut po godzinie 20. polskiego czasu, nieco ponad dobę po narodzinach kolejnego następcy tronu Wielkiej Brytanii. Najpierw, pozując do zdjęć, księżna trzymała dziecko na rękach, ale przed podejściem do reporterów oddała je mężowi. Jak odnotowują brytyjskie media, uczyniła to z "czułą nieporadnością".
W środę Pałac Kensington ogłosił imiona, jakie nadano królewskiemu potomkowi: George Alexander Louis. Oficjalnie będzie nosił tytuł Jego Królewskiej Wysokości George'a, księcia Cambridge.
Tym samym spełniła się większość przewidywań bukmacherów, którzy typowali właśnie imię George (Jerzy) jako najbardziej prawdopodobne.
Wielka Brytania miała już sześciu władców o tym imieniu - przyjął je również prapradziadek małego księcia, ojciec królowej Elżbiety.
Normalne dzieciństwo?
Pierwsze miesiące ciąży Kate były trudne; księżna trafiła na początku grudnia do szpital z powodu uporczywych porannych mdłości. Była odwodniona i słaba. Jednak szybko wróciła do zdrowia i pokazywała się publicznie jeszcze kilka tygodni przed rozwiązaniem. Według przedstawicieli dworu Kate i William będą próbowali wychowywać swojego syna w jak najbardziej normalny sposób. Nie zamierzają zatrudniać niani. William weźmie przysługujące mu ustawowo dwa tygodnie ojcowskiego urlopu. Kate i William pobrali się 29 kwietnia 2011 roku w Opactwie Westminsterskim; ceremonia była transmitowana na cały świat.
rf, jk//kdj